PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Z płcią przeciwną
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Sugar napisał(a):jestem gruba i brzydka :Stan - Uśmiecha się:

Ale:
1. nie wiem gdzie można Cię spotkać :Memy - Cool Doge:
2. nie wiem co masz dokładnie na myśli:
- znasz odpowiedź na pytanie (wiesz na pewno, że mnie pogonisz w trzy... wiatry)
- nie znasz i dajesz szansę (przypuszczasz że nie pogonisz i zachęcasz)

odpowiedz proszę, bo nie wiem czy mam u Ciebie szansę, a uważam, że będzie nam się dobrze współżyło jak Prosiaczkowi i Kubusiowi Puchatkowi!

1. u mnie w domu
2. to drugie


plaga forum napisał(a):
Sugar napisał(a):jestem gruba i brzydka :Stan - Uśmiecha się:

to mozesz mnie zaczepic, bede mial towarzystwo do spalania tluszczyku :Stan - Uśmiecha się:

Sugar napisał(a):1. nie wiem gdzie można Cię spotkać Cool

sprawdz jego lokalizacje wg ip, a pozniej poszukaj adresow wszytskich sklepow monopolowych w okolicy

aha dzięki, alkoholik roku sie szykuje xd musisz bardzo mnie nie lubić.

Gość

sorry, że się wpierniczam w dyskusję, ale z ciekawości co to znaczy "gruba"? np. według rozmiarów 36 już gruba? a może 38? bo znam osoby, które uważają, że 36 to duży rozmiar
julka napisał(a):sorry, że się wpierniczam w dyskusję, ale z ciekawości co to znaczy "gruba"? np. według rozmiarów 36 już gruba? a może 38? bo znam osoby, które uważają, że 36 to duży rozmiar

najprosciej bedzie jak dasz zdjecie w kostiume kapielowym, wtedy mozna bez kierowanania sie zadnymi rozmiarami ocenic czy jestes gruba czy nie


chudy napisał(a):aha dzięki, alkoholik roku sie szykuje xd musisz bardzo mnie nie lubić.

skad ten pomysl ziomeczku ? na dowod ze tak nie jest przyznaje ci nagrode za tytul alkoholika roku. Oto ona :

[Obrazek: finlandia.jpg]


zeby nie bylo ze ten post jest jakims offtopem to korzystajac z produktow przedstawionych na zdjeciu mozna przelamac bariery w relacjach damsko-meskich
Ja mam rozmiar 36 i jestem gruba (z przymrużeniem oka), gruba dla mnie to sflaczała, otłuszczona i z cellulitem. Znaczy nie żaden monster, ale nie smukłe mięśnie i super jędrne ciało. Nie jestem otyła ani nie mam nadwagi, ale otyłość to niezdrowa sytuacja i nie mówiłabym wtedy tylko ot tak, że jestem gruba, to nie tylko estetyka, ale przede wszystkim zdrowie.
Z tym że przy 40kg też nie byłam zadowolona, jak ktoś ma zwalone proporcje to kiszka, nigdy nie będzie dobrze :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język 2:

Znam osoby z rozmiarem 40, które nie są grube. Są proporcjonalne po prostu. Wiele też zależy od budowy, rozwinięcia mięśni (są cięższe niż tłuszcz) itd.

Gość

...
julka napisał(a):nie wiem, na którym lepiej, sam oceń.

na obu moze byc, ale nie zaszkodziloby gdybys schudla kilka kilo


julka napisał(a):więc chamskie riposty nie zawsze są na miejscu

o co ci chodzi ? widzisz tu jakies chamstwo ? te cyferki co podalas nic mi nie mowia wiec podalem prosty sposob w jaki mozna ocenic czy ktos jest gruby czy nie

julka napisał(a):skoro tak prędko Ci do oceniania bezpośrednio po moich zdjęciach, to może jeszcze wstaw swoje?

specjalnie dla ciebie :Stan - Zadowolony - Całuje:

[Obrazek: 56810059.jpg]
Nie mam pojęcia co znaczą te rozmiary którymi się przebijacie, to kołnierzyka czy coś innego?

Swoją drogą przyłączam się, że grubość to pojęcie względne. A piękność wcale nie jest do niej proporcjonalna. Takie dziś są czasy, że promowana jest coraz szczuplejsza sylwetka, uznawana jako wzorzec. Kiedyś, nie tak dawno temu (na początku tamtego wieku?), symbolem urody były kobiety bardziej 'pełne', mniej kościste niż dziś. Nie mówiąc już o baroku, Rubens i jego modelki. W przyszłości pewnie będzie jeszcze inaczej.
Przyznam, że częściej podobają mi się 'wieszaki' niż kobiety obfitsze, ale to raczej z powodu niezbyt wysokiego wzrostu - po prostu muszę mieć to uczucie że 'ogarnę'.

Zdjęcia zdjęciami, nic nie powinny wnosić. Zawsze można znaleźć odpowiednią perspektywę by ukazać się powalająco (akceptowalnie). Kobiety doszły w tym do perfekcji, odkąd powstały pierwsze portale typu rolka, fotka. Najpopularniejszy i najbardziej chyba uniwersalny kąt to zdjęcie jakby z góry, oczywiście przy dużym dekolcie i ściśniętym staniku (o ile to możliwe bo się nie znam:Stan - Uśmiecha się - Wystawia język 2:). Brzuch wciągnięty, klatka wypięta, photoshop na twarzy - zdjęcia kłamią. Choć miło byłoby dostać jakieś w prezencie. Niesamowicie zazdrościłem kolegom którzy mieli 'Kogo' przykleić na drzwiach szafki czy przy łóżku :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

p.s.
Wydziergana ta kobieta ze zdjęć (łe), to pewnie stany. Bez mejkapu a jak ładnie :Stan - Uśmiecha się - LOL:

Gość

to jest megan fox, gdyby ktoś nie wiedział :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: prawdopodobnie ona wyglądałaby ładnie nawet w worku na śmieci
plaga forum, dziękuję, wyglądasz jak meksykański loevelas :Stan - Zadowolony - Całuje: <nie odpisuj, bądź dorosły w przeciwieństwie do mnie i zignoruj to co napisałam, ja jestem jeszcze szczylem, więc musiałam coś odpisać>
nie przebijam się rozmiarami, on zaczął- musiał perfidnie odpisać, żebym wstawiła swoje zdjęcie, a że nie jestem matką teresą to się dałam sprowokować do nieprzyjemnej dyskusji, a raczej paplaniny.
o rolce nie słyszałam, a fotka to zhańbienie samego siebie, bo widząc komentarze pod zdj. typu "ale z ciebie d*pa", ":Stan - Niezadowolony - Martwi się:ex::Stan - Niezadowolony - Martwi się:ex:Stan - Niezadowolony - Martwi się:ex:" niektóre <niebrzydkie :]> dziewczyny czułyby się zażenowane <si, wiem, że wychodzę na dewotkę, ale chyba jeszcze jest coś takiego jak kobieca duma, czy jakoś tak>
julka napisał(a):to jest megan fox, gdyby ktoś nie wiedział :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: prawdopodobnie ona wyglądałaby ładnie nawet w worku na śmieci

Nie znam się, jak widać :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:

julka napisał(a):<si, wiem, że wychodzę na dewotkę, ale chyba jeszcze jest coś takiego jak kobieca duma, czy jakoś tak>

Właśnie nie wychodzisz. Ba, jesteś z wymierającego gatunku kobiet, które tak uważają. Reszta pozwala bezkarnie rzucać do siebie teksty o 'dupach', sprowadzać się do przedmiotu darmowej przyjemności i jeszcze temu przyklaskują. Nie, to nie jest margines, to zaczyna się robić ogółem. Ludzie dziczeją, powtórzę znów :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: I już nie oftopuję.
julka napisał(a):to jest megan fox

wiem ze to ty, nie wykrecaj sie teraz jakas megan tylko zrzuc pare kilo


julka napisał(a):plaga forum, dziękuję, wyglądasz jak meksykański loevelas :Stan - Zadowolony - Całuje:

dzieki :Stan - Zadowolony - Całuje: chesz sie umowic, bo fajna z ciebie dupcia :Stan - Niezadowolony - Martwi się:ex::Stan - Niezadowolony - Martwi się:ex:Stan - Niezadowolony - Martwi się:ex: ? chwilowo jestem wolny, ale nie wiem jak dlugo ten stan sie utrzyma po opublikowaniu mojej swetasnej fotki


julka napisał(a):nie odpisuj, bądź dorosły w przeciwieństwie do mnie i zignoruj to co napisałam, ja jestem jeszcze szczylem, więc musiałam coś odpisać

w glebi duszy jestem jeszcze dzieckiem wiec ci odpisalem
Cytat:to mozesz mnie zaczepic, bede mial towarzystwo do spalania tluszczyku

Ok, podejrzewam, że też mieszkasz w domu, ale dalej nie wiem gdzie dokładnie. Ale ja nie mogę biegać bo mam za duży biust i brzuch i tak nimi zarzuca że nie da rady. Może na początek basen?? W ramach pokonywania kompleksów i fobii :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Cytat:sprawdz jego lokalizacje wg ip, a pozniej poszukaj adresow wszytskich sklepow monopolowych w okolicy

Zrobione. Nie uwierzylibyście co odkryłam :Stan - Niezadowolony - W szoku:

Cytat:Ja jestem przekonany, że pewnemu odsetkowi mężczyzn podobają się grube kobiety.


Masz rację i nawet są specjalne fan kluby w których facet może poznać otyłą panią. Nawet bardzo otyłą, im grubsza tym lepsza. Nie wiem czy to już jakieś zaburzenie, czy jeszcze preferencje, ale zapisuję się, może poznam miłość życia.

Cytat:najprosciej bedzie jak dasz zdjecie w kostiume kapielowym, wtedy mozna bez kierowanania sie zadnymi rozmiarami ocenic czy jestes gruba czy nie

Cytat:Znam osoby z rozmiarem 40, które nie są grube. Są proporcjonalne po prostu. Wiele też zależy od budowy, rozwinięcia mięśni (są cięższe niż tłuszcz) itd.


No właśnie. Tak jak rozmiary ubrań się różnią, np jeden rozmiar 40 nie jest równy drugiemu, dwie pary spodni czy butów w takim rozmiarze, a tylko jedne z nich pasują. Ten sam rozmiar a jedne spodnie mogą być za ciasne, a drugie za duże. Numeracja jest tylko tak, żeby mniej więcej się zorientować.

Cytat:w glebi duszy jestem jeszcze dzieckiem

Ja też.

Cytat:trzeba być normalnym i do tego dąży każdy człowiek Wesoly

Hah, tekst idealnie nadający się na podsumowanie tematu xD :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Gość

... zgred
Skończcie już te słowne przepychanki.

freddy napisał(a):W przyszłości pewnie będzie jeszcze inaczej
W Focusie piszą, że przyszłość będzie należała do niskich i tęgich kobiet.

Cytat:Masz rację i nawet są specjalne fan kluby w których facet może poznać otyłą panią. Nawet bardzo otyłą, im grubsza tym lepsza. Nie wiem czy to już jakieś zaburzenie, czy jeszcze preferencje, ale zapisuję się, może poznam miłość życia.
Sugar, ale wymyśliłaś z tą swoją otyłością xd
W niektórych afrykańskich plemionach kobieta pulchna = zdrowa i płodna, więc przyszłe panny młode na kilka miesięcy przed ślubem praktycznie nic nie robią, tylko siedzą w chacie, jedzą i piją tłuste mleko. Widziałam kiedyś taki program, dziewczyna przytyła naprawdę bardzo mocno, a narzeczony ślinił się na jej widok i mówił, że mogłaby jeszcze ważyć tak z 30 kg więcej :Stan - Uśmiecha się: A co zabawne, wyglądał przy niej jak chucherko :Stan - Uśmiecha się:

Co do tych rozmiarów, to rozmiar rozmiarowi nierówny, każdy ma inną budowę ciała i inaczej wygląda.
Jeszcze co do postu zxc: nie zawsze jest łatwo przytyć czy schudnąć. Czasem niewłaściwa waga jest wynikiem choroby i raczej nic nie da się zrobić.
Sugar napisał(a):Może na początek basen??

luzik, plywam srednio raz w tygodniu po 1,5 km

Sugar napisał(a):W ramach pokonywania kompleksów i fobii Mruga

to raczej tak nie dziala

Sugar napisał(a):Zrobione. Nie uwierzylibyście co odkryłam

pisze z jakiegos lokalnego polmosa ?

julka napisał(a):... zgred

jakie zyciowe przemyslenie :Stan - Uśmiecha się:
Jak sprawdzić czy kto jest gruby?
-http://bmi.pasiasty.pl/ jeśli BMI mieści się w normie to jest ok.
A tłuszczyk na brzuchu każdy ma większy lub mniejszy ale raczej mam na myśli kobiety otyłe, które przekroczyły wskaźnik BMI.
Luna napisał(a):Sugar, ale wymyśliłaś z tą swoją otyłością xd
W niektórych afrykańskich plemionach kobieta pulchna = zdrowa i płodna, więc przyszłe panny młode na kilka miesięcy przed ślubem praktycznie nic nie robią, tylko siedzą w chacie, jedzą i piją tłuste mleko.


a to przypadkiem nie jest ten program gdzie pokazywali że je karmią na siłę i wmuszają jedzenie torturami? bo tak też jest.

Cytat:to raczej tak nie dziala

To co proponujesz?

Jeszcze mnie naszła taka refleksja, że faceci chyba ogólnie nie przepadają za wieszakami, to gazety i telewizja promują takie dziewczyny a ogólnie facet chyba nie zwraca tak bardzo na to uwagi.
Sugar napisał(a):Jeszcze mnie naszła taka refleksja, że faceci chyba ogólnie nie przepadają za wieszakami, to gazety i telewizja promują takie dziewczyny a ogólnie facet chyba nie zwraca tak bardzo na to uwagi.

Tia, tak se to tłumaczcie :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Faceci lubią szczupłe - to nie żaden mit, ale czasem skuszą się na trochę grubszą, jeśli ma jakieś inne atuty. Tak czy inaczej nadwaga jest wadą a nie zaletą :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Sugar napisał(a):To co proponujesz?

jak najbardziej zapraszam na basen, mozesz mnie tam nawet zaczepic, ale watpie ze przez samo plywanie ktos pozbedzie sie kompleksow

Sugar napisał(a):Jeszcze mnie naszła taka refleksja, że faceci chyba ogólnie nie przepadają za wieszakami, to gazety i telewizja promują takie dziewczyny a ogólnie facet chyba nie zwraca tak bardzo na to uwagi.

dziewczyna moze sie ladnie prezentowac zarowno z lekka niedowaga jak i nadwaga, gdyby wszystkie wygladaly tak samo byloby nudno :Stan - Uśmiecha się:
plaga forum napisał(a):jak najbardziej zapraszam na basen, mozesz mnie tam nawet zaczepic, ale watpie ze przez samo plywanie ktos pozbedzie sie kompleksow

aha, o to chodzi. mnie nie chodziło tylko o pływanie, ale o np pojawienie się w kostiumie z widoczną dużą nadwagą to jakby już krok ku zaakceptowaniu własnej tuszy.

Cytat:Tia, tak se to tłumaczcie


ja sobie nie muszę nic tłumaczyć :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: : >
BlankAvatar napisał(a):ten lepszy http://www.puellanova.pl/Kalkulator-wagi...atory.html
aż tak dobra że mówi mi że mam wagę idealną :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Trudno uwierzyć... szczególnie patrząc na uda.

plagaforum napisał(a):luzik, plywam srednio raz w tygodniu po 1,5 km
To nie jest zbyt dużo, chyba zacząłeś od niedawna pływać.

Tak powiem z małego doświadczenia, nawet nie trzeba się nigdzie zapisywać by schudnąć kilka/kilkanaście kilogramów albo się głodzić, wystarczy ćwiczyć :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Ciasteczkowy napisał(a):To nie jest zbyt dużo, chyba zacząłeś od niedawna pływać.

Tak powiem z małego doświadczenia, nawet nie trzeba się nigdzie zapisywać by schudnąć kilka/kilkanaście kilogramów albo się głodzić, wystarczy ćwiczyć :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


plywam sobie na luzie 300m zabka pozniej 100 kraulem, robie sobie mala przerwe i plyne znowu. Lacznie z przebraniem,prysznicem, wysuszeniem itd. wykorzystuej cale 1,5 h biletu. Jesli chesz schudnac to warto oprocz cwiczen ulozyc sobie diete. Jestem na diecie, robie cwiczenia aerobowe przez 5-6 dni w tygodniu i jak narazie przez niecaly miesiac schudlem 1,5 kg nie tracac przy tym cm z ramion i klaty.


Sugar napisał(a):aha, o to chodzi. mnie nie chodziło tylko o pływanie, ale o np pojawienie się w kostiumie z widoczną dużą nadwagą to jakby już krok ku zaakceptowaniu własnej tuszy.

Nie musisz akceptowac swojej tuszy, ja wykonuje rozne cwiczenia bo moja sylwetka mi sie nie podoba i chce ja zmienic. Wizytami na basenie mozesz sobie pomoc w zrzuceniu paru kilogramow. Jak przychodze poplywac to zawsze jest duzo osob z widoczna nadwaga, wiec ubieraj ten kostium i skacz do wody. Figura modelki czeka na ciebie :Stan - Uśmiecha się:
Owszem, Ciastku i plago, dla tych którzy źle się czują w swoim ciele z powodu tłuszczu, i chcieliby schudnąć jest prosta recepta:
Bilans kaloryczny na minus + aeroby lub interwały lub np tabata squat lub coś w tym stylu, byle regularnie i zgodnie z założeniami - a waga sama leci w miarę zdrowo :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Ale 5 - 6 dni aerobów to przesada, tym bardziej jeśli zaczynasz. 3-4 razy w tygodniu to ilość wystarczająca. Gdzie czas na regeneracje? Popalisz się. Jeśli łączysz to z treningiem siłowym, to przedobrzyłeś.


U mnie pokazało nadwagę, ale i tak chętnie dorzuciłbym sobie jeszcze z 10kg do pieca. Szkoda że apetytu brak na obszerne posiłki, a wpychanie na siłę nie wychodzi na dobre.
Muszę interweniować :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Trochę dziwnie to brzmi: "Fobik społeczny chodzący regularnie na baseny".

Cytat:Ale 5 - 6 dni aerobów to przesada,
Dokładnie, Nawet hardkorowy koksu nie nadwyręża ciała bo wie, że regeneracja to podstawa!
plaga forum napisał(a):Nie musisz akceptowac swojej tuszy, ja wykonuje rozne cwiczenia bo moja sylwetka mi sie nie podoba i chce ja zmienic. Wizytami na basenie mozesz sobie pomoc w zrzuceniu paru kilogramow. Jak przychodze poplywac to zawsze jest duzo osob z widoczna nadwaga, wiec ubieraj ten kostium i skacz do wody. Figura modelki czeka na ciebie :Stan - Uśmiecha się:

wow. porwał mnie ten tekst : P P

Cytat:Muszę interweniować


Ja też xD Piszemy na temat