LonLuvois napisał(a):Pocek ma Jukę
ja Ci mówie, zmień dilera
LonLuvois napisał(a):Tzn lekarza? :-P
no jesli to sprawka paroksetyny, to lekarza
To znajdź mi lepszego
polakita napisał(a):Wyrażasz się w bardzo dziwny sposób... szukanie sobie dziewczyny traktujesz jak jakiś fabryczny przemiał, oddzielanie lepszych sztuk od gorszych...
No to takie dojrzałe chyba, co nie?
polakita napisał(a):ale w życiu jest trochę inaczej, bo tu są jeszcze uczucia... nawet jeśli znajdziesz swoją "sztukę idealną" atrakcyjną fizycznie i charakterologicznie, ale nic do niej nie będziesz czuł, to nici... a możesz się zakochać w jakiejś innej.
Nom niby tia...
polakita napisał(a):Poza tym co to znaczy "ładny pustak" nie rozumiem takiego zwrotu, chyba że się obracasz w jakichś wyjątkowo dziwnych środowiskach
No bo była mowa o dziewczynach dresów czy lalusi. No to dałem do zrozumienia, że takie dziewczyny pomimo swojej urody nie koniecznie powinny być w zainteresowaniu facetów szukających normalnej dziewczyny do związku. A określenie jest jakie jest, no trudno żebym dziewczyne, która robi bramkarzowi loda by wejść na balety, nazywał damą
LonLuvois napisał(a):A określenie jest jakie jest, no trudno żebym dziewczyne, która robi bramkarzowi loda by wejść na balety, nazywał damą
Oooo fajne masz znajomości
coś takiego mi nie przyszło do głowy
Nie no, aż takich maniur to nie znam, ale są takie i jestem tego świadom
widzę że zmienił się temat wątku, były to relacje z płcią przeciwną (bynajmniej nie stosunki!) a teraz już tylko "z płcią przeciwną"
czyli właściwie CO TAKIEGO z tą płcią przeciwną?
chyba po prostu nic...
Nigdy nie byłem w związku. W ogóle "boje się" kobiet, może i pogadam, ale jak ma dojść do jakiegoś kontaktu, choćby przytulenie, to paraliżuje mnie starch i spierniczyłbym gdzie pieprz rośnie. A później zazwyczaj tego żałuję, że się nie skusiłem
Wiadomo, że każdy jest mądry dopóki jego nie trafi strzała amora, ale dopóki miłość mnie nie tyka, staram się podejmować racjonalne wybory.
LonLuvois napisał(a):Wiadomo, że każdy jest mądry dopóki jego nie trafi strzała amora, ale dopóki miłość mnie nie tyka, staram się podejmować racjonalne wybory.
Slusznie
Ja tez ide w strone racjonalizmu- ogolnie zimna kalkulacja: warto? nie warto?
A chemia? Minie po jakims czasie, jak wszystko. Malzenstwa aranzowane maja lepsze statystyki w kwestii uczuc niz te z wolnego wyboru.
A ja chciałbym przeżyć taką odwzajemnioną chemię
Zaczynam podejrzewac, ze ze mna cos nie tak
Mezczyzni marza o chemii, a ja tak... nie koniecznie. No, moze raz na rok sobie przypomne o tym.
PoCo zmiekl jak zrobili go rozowego
. Skoro mowa o chemii to moze na poczatku tego brakuje , jeden dluzszy zwiazek i brakuje nazwijmy to meskiej wolnosci
MK30, ja chyba jestem facetem. Nie wiem, co to meska wolnosc, ale cenei wolnosc
Dobrze, ze to PoCo zmiekl a nie ja jestem dziwna
Nom, ostatnio coś mi tej emocjonalnej czułości brakuje
Wcześniej też byłem jakoś samowystarczalny pod tym względem.
PoCo napisał(a):A ja chciałbym przeżyć taką odwzajemnioną chemię
Ja teżżżżżżżżżżżżżżżżżżżż!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mt055
unlucky_girl napisał(a):PoCo napisał(a):A ja chciałbym przeżyć taką odwzajemnioną chemię
Ja teżżżżżżżżżżżżżżżżżżżż!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mt055
Skoro obydwoje chcecie to sprobuje razem
Wg. badan naukowcow mozna sie zakochac w dowolnej osobie- w Newsweeku byl artykul na ten temat.
A można być zakochanym w dwóch osobach naraz?
Naoczni swiadkowie mowia, ze mozna.
Ja nie wiem, bo nawet w jednej osobie nie bylam zakochana
moze sie podobieramy w pary i bedziemy sie kochac nawzajem ?
Chemia jest fajna, zwłaszcza jak odwzajemniona.
Tylko potem boli, kiedy jednej stronie przejdzie...
... ale mimo wszystko, ech przydałoby się znów.
olka napisał(a):Skoro obydwoje chcecie to sprobuje razem
Gdyby tylko nie ta odległość
mt089
ale ponoć nie ma rzeczy niemożliwych
mt002
olka napisał(a):Ja nie wiem, bo nawet w jednej osobie nie bylam zakochana
Ciężko mi w to uwierzyć
Nawet zauroczona kimś ?
unlucky_girl napisał(a):Pocek próbujemy?? :-D hihi
Chciałbym
mt001