PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Brakuje Wam kontaktów intymnych?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Fajnie, tylko zastanawiam się dlaczego dla Ciebie fajnie :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
No mi Renia już nie wystarcza więc zaznaczyłem tak :Stan - Uśmiecha się:
Sugar Sweet napisał(a):Fajnie, tylko zastanawiam się dlaczego dla Ciebie fajnie :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
No bo sobie wyobraziłem, a to jest miłe, nie? :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Wyobraziłeś sobie, że to ty byłem tym bad boyem :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: ?
Cytat:Wyobraziłeś sobie, że to ty byłem tym bad boyem ?
Chyba ty to sobie wyobraziłeś 8)
Ale fajnie. Chodźcie tu moje Bad Boye! Będziemy się ściskac :Stan - Uśmiecha się - LOL: :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Cytat:Brakuje Wam kontaktów intymnych?
A co to jest?
rumbajło napisał(a):
Cytat:Brakuje Wam kontaktów intymnych?
A co to jest?

Khm! No wiesz... może nie będziemy Cię akurat tutaj uświadamiac, jednak zapytaj najpierw mamę :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Obejrzałem w międzyczasie parę filmów i jeśli jest to to, o czym myślę, to też tak chcę 8) .
Drogi Rumbajło!

Daruj sobie westerny. Źle na Ciebie wpływają. 8)
Raczej nie. Jeszcze uważam się za dziecko. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

ale jestem pewna, że w przyszłości będę miała z tym niemałe problemy.
rumbajło napisał(a):
Cytat:Brakuje Wam kontaktów intymnych?
A co to jest?

Mi się kontakt kojarzy z prądem...gniazdkiem
ale kontakt intymny? boshe czego to ludzie nie wymyślą żeby się zadowolić :Stan - Uśmiecha się:
Brakuje, nawet bardzo brakuje, uścisków, pocałunków, tej świadomości że ma sie kogoś bliskiego koło siebie. Kiedyś nie brakowało a teraz czym jestem starszy brakuje coraz bardziej, chyba sie starzeje :Stan - Uśmiecha się:
Miałem w swoim życiu kilka okazji bycia z jakąs dziewczyna, których nie wykorzystałem, chyba sie wtedy bałem, teraz żałuje :Stan - Niezadowolony - Smuci się: jaki ja byłem wtedy głupi i dziecinny.
Drogi Afiku,

Nie byłeś głupi i dziecinny. Po prostu bałeś się zaangażowania byc może sądząc, że zostaniesz odrzucony. To nie jest dziecinne. Zdarza się ludziom w każdym wieku :Stan - Uśmiecha się:
Dziekuje słodziutka za pocieszenie, pewnie masz racje, tak sie wtedy bałem.
Byłem prawie zawsze pewien, że mi sie nie uda i tak ogólnie pesymistycznie nastawiony do świata.
miks88 napisał(a):Znam te sytuacje. Sam w gimnazjum jak jeszcze nie miałem fobii to siadałem w takim ścisku jak najlbliżej dziewczyn :Stan - Niezadowolony - Diabeł:

Trzeba umieć wykorzystywać sytuacje. :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


-----------
Na samym wstępie podkreślę, że nie uważam się za fobika. :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Co do tematu, to faktycznie brakuje mi kontaktów intymnych. Chciałbym kogoś znaleźć oraz pokochać, jednak narazie się na to nie zanosi. :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Nie jestem zdecydowanym fobikiem, jednak w sprawach towarzyskich jestem do d*py. Większość dnia spędzam w domu, jednak to głównie dlatego, że po przeprowadzce poprostu jest brak znajomych osób w okolicy. A gdy już jestem w grupie ludzi, to jestem znany z małomówności - jednak podkreślam, to nie jest fobia. No i zaniżona samoocena jako wisienka na deser razem ze strachem przed odrzuceniem/niezrozumieniem w kontaktach męsko-damskich. :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Nie lubię również przypadkowych kontaktów wzrokowych, zwłaszcza w autobusie i głównie z młodymi kobietami. Spojrzała się na mnie - myślę odrazu, że sobie pomyślała "ale brzydal". Lub próbuje wniknąć w jej umysł by poznać jej myśli - a może jej się podobam? A nawet się nie uśmiechne bo boje się co pomyśli. Najlepiej gdy się nie patrzą. :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Najczęściej nie prowokuje kontaktu zwrokowego. Inna sytuacja jest z facetami. Myślę sobie - na co się k**wa gapisz - po czym chamsko wpatruje mu się w oczy(gorzej jeśli ma twarz recydywisty). Jeśli odwróci wzrok to czuje się jak król. Jeśli ja odwróce to udaje, że coś mnie zainteresowało w oddali.
afik napisał(a):Dziekuje słodziutka za pocieszenie

Proszę bardzo :Stan - Uśmiecha się:
brakuje, ale i tak prawie nikt mnie nie chce zapewne...
Jakie masz dowody na poparcie tezy , ze nikt Cie nie chce? Jestem zdania, ze kazdy ma swoja druga polowke.Moze mieszka na twoim osiedlu? Kwestia czasu kiedy go poznasz...
e tam :Stan - Niezadowolony - Smuci się:
a tam :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Głupoty wygadujesz falaq :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami: na pewno jesteś atrakcyjną dziewczyną tylko dopy z chałupy nie ruszasz poprostu, nikt nawet nie ma szans aby cię docenić, no a do tego musiałabyś się jeszcze otworzyć. Tak więc nie odwracaj kota ogonem :Stan - Uśmiecha się: to nie Ciebie nikt nie chce a Ty sama wszystkich odrzucasz.
. . .
Zadne
falaq napisał(a):e tam :Stan - Niezadowolony - Smuci się:
Jestem pewna, ze kiedys zmienisz zdanie. Kazdy zasluguje na milosc, trzeba tylko w to mocno wierzyc.
szukanie igły w stogu siana... ja chcę żyć normalnie jedynie :Stan - Niezadowolony - Smuci się:
Brakuje. Swangoz czesciej ostatnio o seksie mysle. Chyba depresja minela :Stan - Uśmiecha się - LOL: