PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Brakuje Wam kontaktów intymnych?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Ale widzisz, vivi, przez podkreslanie na koncu, ze Ciebie nie dotyczy, sprawiasz wrazenie jakbys sama była ofiara takiego myslenia. Wiem, ze jest inaczej, ale takie wrazenie mozna odniesc czytajac to.

A mnie moga ludzie wyzywac od puszczalskich itd. zupełnie sie nie boje, ze moge byc posadzona o cos takiego.

Masz racje, zazwyczaj o kobietach mowi sie w ten sposob i bardzo czesto mowia to inne kobiety. Moze dlatego lubie słowa "puszczajacy sie facet".
a mi kol jak sie puszczala sam powiedziala ze jest suka...
az mi mowe odjelo

a mysle jak vivi podobnieco do tego ostatniego akapitu...
Margot napisał(a):Ale widzisz, vivi, przez podkreslanie na koncu, ze Ciebie nie dotyczy, sprawiasz wrazenie jakbys sama była ofiara takiego myslenia. Wiem, ze jest inaczej, ale takie wrazenie mozna odniesc czytajac to.
Tak? Nie przyszłoby mi to do głowy.. jestem dziewicą, więc nawet nie myślę pod tym kątem. Że mogłabym brzmieć jakbym uskarżała się na niemożność puszczania.. :Stan - Uśmiecha się:

Cytat:Moze dlatego lubie słowa "puszczajacy sie facet".
Ja wolę męska dziwka :Memy - Evil parrot: (choć wiem, że to nie to samo :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:)
vivi napisał(a):Ekhm.. do tematu: mi tam nie brakuje, bo ja jestem na granicy aseksualności. No, może nie, ale libido u mnie pełza :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Zresztą mam, co chcę, kiedy chcę.

Wkurzają mnie takie hasła, jak te na początku (to chyba Michał mądrala się wypowiedział :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:), że z tym należy coś zrobić i że to chora przypadłość. Nie, mój drogi. Już od jakiegoś czasu aseksualność wciągnięto do kanonu orientacji seksualnych. To takie samo odchylenie od normy jak homoseksualizm, po prostu. A z tym, jak wiadomo, nie da się nic zrobić. Chyba, że ktoś chce leczyć tak samo jak leczono chorobę pt. masturbacja (gdzieś w innym wątku było). :Memy - Evil parrot: Pytanie czy ktoś chciałby łykać jakieś piguły tylko po to, żeby sztucznie wtłaczać w swoje żyły testosteron i estrogeny - i wszystko tylko po to, żeby czuć coś, co inni czują aż w nadmiarze.

Zastanawiam się, czemu wszystkich tak ciągnie do seksu. Dlaczego to jest taka podstawa - "nie mam dziewczyny, nikt mnie nie kocha.. no trudno, ale seks?! to być musi!". Rany, jakie to jest płytkie. Widzę tu też posty w stylu "chciałbym wreszcie dobrze zamoczyć". Takich panów najchętniej bym kastrowała. Jak można tak przedmiotowo kobietę traktować?
Chociaż pewnie powinnam pogodzić się z tym, że faceci tacy po prostu są.
Zamoczyć.. ja pier...

A ja wycinałbym jajowody kobietom, które nie mają dystansu do siebie i do innych, i każdą zupełnie niepoważną wypowiedź traktują poważnie, doszukując się w niej przejawu szowinizmu i przedmiotowoego traktowania kobiety. Śmiem twierdzić, że kobiety, które nie potrafią pogadać na temat seksu w prostacki sposób, nie są zdolne do wyłapania tego sarkazmu i ironii, które zawierają takie wypowiedzi - bo to jest domeną ludzi inteligentnych. Poza tym, nie wiedzę sensu w ubieraniu pewnych zjawisk w wyrafinowane słowa, skoro można je opisać dobitnie i w prosty sposób. Owo "zamoczyć" jest takim właśnie epitetem. Nie przepadam za kobietami, która chwalą się wszech i wobec, że popijają kawę z filiżanek z dynastii Ming, mówią przez "ą", "ę", a fiuta dotykają gołymi rękami - jednakowo. Radzę więc nabrać trochę dystansu do siebie, do innych i do tego tematu bo inaczej mogą jądra albo jajniki popękać. A wtedy to już raczej nawet zamoczyć się nie da.
Nie, nie. Nie o to chodziło vivi. Tylko ze tak podkreslałas, ze Ciebie to nie dotyczy jakbys sama tez sie obawiała, ze ktos nazwie Cie puszczalska.
Nope. Ani się nie obawiam, ani szczególnie mnie to nie obchodzi.. Ja po prostu nie lubię takich różnic. :Stan - Uśmiecha się: Skoro kobiety się puszczają, to robią to też faceci, a jeśli oni nie, to i my nie :] Kwestia słownictwa - nie można stosować dwóch różnych miar, tylko tyle miałam na myśli i nic więcej mojej głowy nie zaprzątało :Stan - Uśmiecha się:

Co do wywodu pana vovo, to pozwolę sobie przemilczeć. Szkoda słów.
vivi napisał(a):Nope. Ani się nie obawiam, ani szczególnie mnie to nie obchodzi.. Ja po prostu nie lubię takich różnic. :Stan - Uśmiecha się: Skoro kobiety się puszczają, to robią to też faceci, a jeśli oni nie, to i my nie :] Kwestia słownictwa - nie można stosować dwóch różnych miar, tylko tyle miałam na myśli i nic więcej mojej głowy nie zaprzątało :Stan - Uśmiecha się:

Co do wywodu pana vovo, to pozwolę sobie przemilczeć. Szkoda słów.

Unoszenie się honorem i zadzieranie nosa jest zawsze dobrym wyjściem awaryjnym, kiedy zabraknie argumentów. Tyle że bardzo tanim i świadczącym raczej o ograniczeniach.
Daj spokój, vovo. Nie jesteś w stanie zrozumieć, że takie "rozmowy" mnie nie interesują? Nie mam ochoty przepychać się z Tobą i walczyć na argumenty. Nie brakuje mi ich, ale po prostu nie mam ochoty na takie zabawy. Proste. Nie muszę Ci niczego udowadniać, tym bardziej, że jesteś typem uważającym się najwyraźniej za bardziej inteligentnego, a z pewnością za wiedzącego wszystko lepiej. Jeśli takie przekonania Ci pasują, to je w sobie hoduj dalej, nic mi do tego.
Nie wiem, po co w ogóle mnie prowokujesz tymi obraźliwymi tekstami teraz. Do czego Ci to potrzebne, hm?

Przy okazji - żadnego unoszenia się honorem tu nie było, tak samo jak zadzierania nosa. Ucięłam temat i tyle, nie zamierzam wdawać się w dyskusje.
vivi napisał(a):Daj spokój, vovo. Nie jesteś w stanie zrozumieć, że takie "rozmowy" mnie nie interesują? Nie mam ochoty przepychać się z Tobą i walczyć na argumenty. Nie brakuje mi ich, ale po prostu nie mam ochoty na takie zabawy. Proste. Nie muszę Ci niczego udowadniać, tym bardziej, że jesteś typem uważającym się najwyraźniej za bardziej inteligentnego, a z pewnością za wiedzącego wszystko lepiej. Jeśli takie przekonania Ci pasują, to je w sobie hoduj dalej, nic mi do tego.
Nie wiem, po co w ogóle mnie prowokujesz tymi obraźliwymi tekstami teraz. Do czego Ci to potrzebne, hm?

Przy okazji - żadnego unoszenia się honorem tu nie było, tak samo jak zadzierania nosa. Ucięłam temat i tyle, nie zamierzam wdawać się w dyskusje.

Czyli jednak uniosłaś się honorem, skoro piszesz, że czujesz się obrażona. Nie wiem z jakiego powodu, ale to już nie moja sprawa.
Trochę Ci się pomieszało, vovo, a ja nie lubię, kiedy coś mi się wmawia. Obraźliwa była dla mnie sugestia zawarta w zdaniu o unoszeniu się honorem, więc nie możesz traktować tego jako potwierdzenia tezy o unoszeniu honorem z racji chonologii. Skutek nie mógł wyprzedzić przyczyny choćbym nie wiem jak się starała :]
Jeśli o mnie idzie, to temat jest zamknięty.
vivi napisał(a):Trochę Ci się pomieszało, vovo, a ja nie lubię, kiedy coś mi się wmawia. Obraźliwa była dla mnie sugestia zawarta w zdaniu o unoszeniu się honorem, więc nie możesz traktować tego jako potwierdzenia tezy o unoszeniu honorem z racji chonologii. Skutek nie mógł wyprzedzić przyczyny choćbym nie wiem jak się starała :]
Jeśli o mnie idzie, to temat jest zamknięty.

Kurde, teraz to żeś tak napisała, że musiałem Cię aż dwa razy przeczytać. Ale masz rację, to głupstwo ten temat i ta zażarta dyskusja. A więc zgoda?
Zgoda, zgoda. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

gośćx

vivi napisał(a):Sądziłam, że socjofobiczni to raczej wrażliwi ludzie. Wrażliwy człowiek nie będzie ruchał, posuwał, rżnął czy moczył. To nie ten kaliber.



Tak ,
ja cały czas wmawiałem siostrze , że jeśli chce normalnego faceta to niech bierze nieśmiałego :Stan - Uśmiecha się - LOL:
vivi napisał(a):Okej. Jak dla mnie to ktoś, kto do tego stopnia nie umie panować nad sobą nie zasługuje na nic więcej, niż sam oferuje.
czyli na przykład podejdzie do niego dziewczyna i powie, że chce ukisić jego ogóra :Stan - Uśmiecha się - LOL:

vivi napisał(a):Sądziłam, że socjofobiczni to raczej wrażliwi ludzie. Wrażliwy człowiek nie będzie ruchał, posuwał, rżnął czy moczył. To nie ten kaliber.
będzie z ta róznicą, że będzie rżnął subtelnie i posuwał czule. Czemu zakładasz z góry, że kaliber nie ten :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język 2:

vivi napisał(a):Zresztą.. wkurza mnie jeszcze, że jak facetowi 'się chce zamoczyć' to jest okej, ale jak kobieta ma nieukierunkowaną jednostkowo potrzebę seksu, to zaraz jest, że się puszcza. Nie żeby mnie to dotyczyło, ale jednak irytujące są takie dysproporcje.
tu się zgodzę, nie powinno być różnicy w traktowaniu kobiet czy mężczyzn, puszcza się każdy w sumie, podczas kiedy wygląda to w ten sposób, że facet zalicza kolejną laskę i jest ok, a kobieta puszcza się :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:

gośćx

Niered napisał(a):Czemu zakładasz z góry, że kaliber nie ten :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język 2:


Dlatego , że kobiety do oceny faceta , oprócz oka używają też ucha.
Niered napisał(a):czyli na przykład podejdzie do niego dziewczyna i powie, że chce ukisić jego ogóra
Boskie. Wypróbuję na najbliższej imprezie :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język 2:

Niered napisał(a):będzie z ta róznicą, że będzie rżnął subtelnie i posuwał czule. Czemu zakładasz z góry, że kaliber nie ten :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język 2:
Raczej nie o tym mówię :Stan - Uśmiecha się - Chichocze: Koleś wrażliwy nie powie do swojej kobiety "ściągaj majty, chce mi się zamoczyć" (sorry, vovo, to już klasyka - ale nie żadna personalna wycieczka! :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:) :Stan - Uśmiecha się - Chichocze:

Niered napisał(a):tu się zgodzę, nie powinno być różnicy w traktowaniu kobiet czy mężczyzn, puszcza się każdy w sumie, podczas kiedy wygląda to w ten sposób, że facet zalicza kolejną laskę i jest ok, a kobieta puszcza się
Własnym oczom nie wierzę :Memy - Evil parrot:

PoMimoTo, Ty naprawdę wiesz, o co chodzi, prawda? :Stan - Uśmiecha się: Jestem pod wrażeniem :Kitty - Uśmiecha się cwaniacko:
A propos: jakiś czas temu pewien facet doradził mi w ten sposób (cytuję): "Szukaj spokojnych, bo faceci to ch.je. Kobieciarze, którzy twierdzą, że to właśnie Ty jesteś tą jedyną... Każda chciałaby w to wierzyć". Spokojnych w zasadzie miało znaczenie bardziej nieśmiałych, nie jakieś przebojowe stadło :Stan - Uśmiecha się:
post usunięty przez autora
Podbudowujecie moją wiarę w mężczyzn, cieszy mnie to niezmiernie :Stan - Uśmiecha się:

gośćx

vivi napisał(a):PoMimoTo, Ty naprawdę wiesz, o co chodzi, prawda? :Stan - Uśmiecha się:)


Staram się ; )

----


W nocy Niered coś mi tu o jakimś żalu wspominał ale widzę ,że dwa posty zniknęły xD
Szkoda bo chciałem się dokładniej dowiedzieć o co mu chodziło.
Soulja, ja mam nadzieje, ze u kobiet to słownictwo pojawia sie rownie rzadko, co rownie czesto jak u mezczyzn.

Vivi, nie daj zbałamucić Pomimotowi za bardzo.
To ja się daję bałamucić? Ciekawe, ciekawe :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
W porządku, moja mentorko, od teraz będę podchodzić z równym dystansem i uprzedzeniem do wszystkich na tym forum niezależnie od tego, czy zachowują się miło, czy nie. :] Pasi? :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Nie, skad. Ale Pomimoto naprawde sie powinnas wystrzegac, robi swietne pozory wrażliwca. Wystarczy posiedziec z nim pare godzin na czacie.

Pomimoto, nie odpisuj na tej post, plisss
A ja sądziłam, że trafiłam na forum pełne wrażliwych ludzi z problemami, którzy chcą sobie i innym pomagać w walce. Szczerych ludzi. Rany o_O
Jak naiwnym można być? Im więcej czytam, tym więcej dziwnych postów widzę. Ech.
Niezależnie od tego, czy to prowokacja, czy nie.. Zdaje się, że i do tego miejsca lepiej się nie przywiązywać.
Podobnie mysle o forum, zdecydowanie wole czat.
Ja nie znoszę czatów. Wolę gg, ale żeby tam się przenieść, to trzeba kogoś poznać najpierw :]
I swoją drogą: ja nie myślę tak o forach. Po prostu nie rozumiem, dlaczego widzę tu tyle takich dziwnych zachowa. Jakby nawet na stronie poświęconej FS fobicy nie mogli sobie odpuścić, czy co.. Jakby właśnie tutaj chcieli manipulować? Nie wiem, momentami takie odnoszę wrażenie. Bez obrazy, to nie jest pod niczyim adresem szczególnie.