A może szacunek do kobiety + miły uśmiech wystarczyłby na początek...?
Horror_vacui,
Co nam po pozorach,kiedy za pazucha maja podobne mysli-
tzw.dobry bajer pt szacunek i usmiech,byloby milo gdyby niektorzy faceci chociaz na forum nie przyznawali sie tak ostentacyjnie do swojej samczej natury...
monic napisał(a):Horror_vacui,
Co nam po pozorach,kiedy za pazucha maja podobne mysli
Zgadzam się Monic... ale z tym, to już chyba można się tylko pogodzić...
Przekaz jest jasny... nie mniej jednak forma mogłaby być mniej "ostentacyjna".
Jak czytam określenie "wyrwać dymanko", to nóż się w kieszeni otwiera... heh
@
Tony - przeczytaj jeszcze raz swoje posty w tym wątku i sam sobie odpowiedz...
tony montana napisał(a):bo uwierz mi ,że nie myślę o kobietach tak jak ci się wydaję ,że myślę.
Choć mogłeś odnieść mylne wrażenie czytając moje posty.
Właśnie o to chodzi! Spróbuj pisać tak, żeby nikt nie odnosił mylnego wrażenia!
(Ja też odniosłam takie, że nie szanujesz... )
post usunięty przez autora
Faktem jest,ze gosci z podobnym jezyczkiem zadna tzw.szanujaca sie kobieta nie potraktuje powaznie i dlatego chopcy
musza myslec o szukaniu plastikowych substytutek do nadrabiania zaleglosci..w charakterze.
Delikatnie rzecz ujmujac Twoj jezyczek zadnej krzywdy nikomu nie
zrobil...
chyba nabawiłem się kolejnego kompleksu
Ale mi brakuje miziania. Hih.
Zwracam Wam uwagę, że to słowo może mieć różne znaczenia dla różnych osób.
Michal,prubuje na tajemniczego..niby,ze jak nie wiesz do konca o co chodzi to sie dasz wkrecic
Mizianie to brzmi jak za przeproszeniem gilgotanie sie goryli
Michał napisał(a):O! Łaskotki poproszę - bardzo lubię. [Obrazek: buja_w_oblokach.gif]
Proszę bardzo:
Giligiligiligili! Giligiligiligili!
Giligiligiligili! Giligiligiligili!
Giligiligiligili! Giligiligiligili!
Giligiligiligili! Giligiligiligili!
Już! Starczy?
..a od kogo je wolisz od pani gorylicy czy od pana goryla
??
Bo razem mogliby Cie doszczetnie..wygilgotac..
umarlys ze smiech,a to glupia smierc
Oczywiście, że od żadnej małpy, tylko pięknej człowieczki bądź ludzinki. A o śmierć się nie martw, bo jak jestem podniecony
ops:, to łaskotki mnie już nie rozśmieszają tylko, jeszcze bardziej podniecają.
[Obrazek: zawstydzony.gif] [Obrazek: cwaniak.gif]
edit:
Aha! Dzięki Myszko.
Nieźle się uśmiałem, na szczęście się nie podniecałem. :]
Mchal kazda czlowieczka pochodzi ponoc od malpki,piekno to jak widac sprawa ewolucji..niektore zwyczaje nam sie nawet pod wplywem teorii darwina nie zmienily..-
gilgotanie to zachowanie bardzo pierwotne..podniecenie szlo tuz za nim
Mnie już jako małe dziecko podniecały łaskotki
I chyba nadal podniecają...
ops:
eheh Michal i Antyk- ja bym ne ryzykowala skoro to jedna z waszych piet achillesowych