PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Serwisy randkowe.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
(17 Mar 2022, Czw 9:56)forgetall napisał(a): [ -> ]Jak to możliwe, że ludzie jeszcze nie rozumieją, że jest HIPERGAMIA i jaka jest jej skala?!?!?!?! Jak!???!!!

Najgorsze jest, że około połowa mężczyzn jest wykluczona z życia seksualnego i partnerskiego, a jeszcze są je-bani przez całe społeczeństwo i państwo. Do tego pewnie kolejne 30% znajdzie partnerkę jak będzie już po 30, po kilkunastu latach destrukcyjnej samotności, i będzie to partnerka po przygodach z dziesiątkami Chadów i Oskarków szukajaca spokojnej przystani. I ten facet będzie ja kbankomat, bo będzie zarabiał kilka arzy tyle co ta kobieta, bo zapier-dalał w pracy, gdy ona się kilkanaście lat grzmociła z Chadami. A jak będzie bogaty to po kilku latach ona mu ukradnie przy rozwodzie połowe majątku, który sam zarobił.
Tymczasem małżeństwa - osoby z dziećmi mają ogromne benefity od państwa: ulgi, zasiłki, 500+, dodatki itp, itd.

To nie jest żadna wina tych facetów, że nie mają żadnych szans na założenie rodziny czy poznanie partnerki. Są skazani na to przez naturę. Nie mają wpływu na swoją mordę.
Państwo powinno takim osobom pomagać, powinni dostawać rekompensatę w postaci kasy. 500+ powinno być dla mężczyzn, którzy są singlami.

Jeszcze średnia hawajska do tego XD państwo nie powinno się w+:Ikony bluzgi pierd:, żadnych socjali dla nikogo.
@forgetall Mężczyźni są mniej warci generalnie i tak zawsze było, jest, i będzie, polecam się z tym pogodzić. Nigdy to się nie zmieni, nieważne jak bardzo egalitarne będą społeczeństwa bo jesteśmy biologicznie mniej warci, "expendable", chyba nie ma takiego słówka w j. polskim xd. Gdzieś czytałem że w ogóle w historii świata jakieś 50% mężczyzn się rozmnożyło i jest to normalne zjawisko w każdych czasach, tylko nie mogę tego znaleźć

https://en.wikipedia.org/wiki/Male_expendability


[Obrazek: y8oRpYZ.png]

życie
(17 Mar 2022, Czw 7:33)sittingintheenglishgarden napisał(a): [ -> ]Chciałabym jeszcze dodać, że mężczyźni po prostu średnio zarabiają więcej. Nawet na tym samym stanowisku. I nie wynika to na pewno tylko z większej zaradności życiowej. Ja np. całe życie słyszałam, że chłopcy są lepsi z matmy od dziewczynek (choć tego nie widziałam), a tak się nieprzyjemnie składa, że absolwenci politechnik trzepią teraz przyjemne pieniążki. Możnaby długo na ten temat. Opłacanie pracownika, który s+:Ikony bluzgi pieprz: na parę lat na zasiłek, to naturalnie też nie jest przyjemna perspektywa dla pracodawcy.

Mężczyźni średnio zarabiają więcej ponieważ wykonują zawody które nie są przypisane do kobiet np. w budowlance, transporcie itp. A jeśli dostają więcej na tych samych stanowiskach to po prostu muszą być bardziej pracowici i wydajni. Bo niby dlaczego pracodawca miałby komuś płacić więcej za to samo?
Np. dlatego, że nie urodzi :Różne - Koopa: i nie pójdzie na zwolnienie.
(17 Mar 2022, Czw 9:56)forgetall napisał(a): [ -> ]Gdzie to wszytsko zmierza? Czy dojdziemy do momentu, gdy tylko 1% mężczyzn będzie ruchał?
Coraz mniejsza presja względem kobiet na zakładanie rodzin, coraz większa dewaluacja tradycyjnych kobiecych ról, coraz większe przyzwolenie na kobiecą rozwiązłość seksualną i aborcję, coraz mniejsze przykładanie wagi do trwałości małżeństw... tak, zmierzamy do świata, w którym dla kobiet liczy się tylko ruchanie, więc 1% najlepszych Chadów spokojnie starczy dla wszystkich :Stan - Niezadowolony - Diabeł:
(17 Mar 2022, Czw 11:37)vesanya napisał(a): [ -> ]tak, zmierzamy do świata, w którym dla kobiet liczy się tylko ruchanie, więc 1% najlepszych Chadów spokojnie starczy dla wszystkich :Stan - Niezadowolony - Diabeł:

Tak. Na tinderze tak to wygląda.
Tinder powoduje też wykluczenie mężczyzn z samego uczestniczenia w procesie zalotów i flirtowania. Nawet jeśli jakiś facet podejdzie na żywo to dziewczyna ma na jego miejsce 10 chadów na tinderze. Jakby nie miała to może nawet bez mordy chada miałby szanse.
Jedyną rzeczą, ktora się liczy jest morda, to prowadzi do tego, że umiejętności interakcji z kobietami (z drugim człowiekiem) tracą wartość. Mężczyźni tracą przez to naturalna motywację, aby rozwijac się w skillach randkowych czy podnosić swoją ogólną atrakcyjność (bycie zdrowym, wysportowanym, dobra praca, wygadanie, mądrość, forma intelektualna, charyzma itp).
Nie ma nawet rywalizacji, która by nakręcała facetów.
Zamiast tego facet jest zniszczony tym, że nie ma lajków i nikt nie odpisuje.
Traci na tym całe społeczeństwo.
Tinder prowadzi do degeneracji społeczeństwa i do totalnej destrukcji mężczyzn, którzy nie są Chadami.

(17 Mar 2022, Czw 11:13)Kacper napisał(a): [ -> ]Gdzieś czytałem że w ogóle w historii świata jakieś 50% mężczyzn się rozmnożyło i jest to normalne zjawisko w każdych czasach, tylko nie mogę tego znaleźć

To byłyby bardzo optymistyczne dane. Wątpię, żeby nawet 20% się rozmnożyło.
(17 Mar 2022, Czw 9:56)forgetall napisał(a): [ -> ]Gdzie to wszytsko zmierza? Czy dojdziemy do momentu, gdy tylko 1% mężczyzn będzie ruchał?
Ruchanie kosztuje średnio 200 zł za godzinkę. Chcący znajdzie sposób.
(17 Mar 2022, Czw 12:09)ekstra_intro napisał(a): [ -> ]
(17 Mar 2022, Czw 9:56)forgetall napisał(a): [ -> ]Gdzie to wszytsko zmierza? Czy dojdziemy do momentu, gdy tylko 1% mężczyzn będzie ruchał?
Ruchanie kosztuje średnio 200 zł za godzinkę. Chcący znajdzie sposób.

Inflacja, paliwo drożeje, wojna za rogiem xd Już pewnie tego typu usługi podrożały :Stan - Uśmiecha się - LOL: Zresztą za tyle to chyba można mieć dziewoje której ja bym kijem nie tknął nawet za darmo  :Stan - Niezadowolony - Diabeł: Przynajmniej takie widziałem przy drodze  :Stan - Niezadowolony - Wymiotuje:
Jak czytam takie "mądrości" to zastanawiam się czy ja żyje w jakimś alternatywnym świecie czy co, jakoś na ulicy widzę przeciętne spacerujące pary, faceci grubsi, chudsi, niscy, łysi. Wyjdźcie czasem i poobserwujcie czy wszyscy faceci idący ze swoją kobietką są wysocy, dobrze zbudowani i przystojni haha :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Wśród moich znajomych też jakoś ludzie poznajdywali swoją drugą połówkę, mój znajomy z liceum niski grubasek znalazł fajną dziewczynę i nie, nie jest bogaty :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Za to jest pewny siebie, bardzo pozytywny, przyciąga ludzi dobrą energią, ma się ochotę przebywać w jego towarzystwie. Za to facetów, którzy fiksują się na wyglądzie, kształcie mordy, wzroście, wygłaszający różne "mądrości", pesymistów mało pewnych siebie należy unikać! Od takiego forgetall s+:Ikony bluzgi pieprz: gdzie pieprz rośnie haha :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Przecież świat tych incelskich wysr*wow i kolorowych piguł jest jak żywcem wyjęty z amerykańskich filmów dla młodzieży o high-schoolach, albo z seriali typu "office", "przyjaciele" etc. Niby coś tam przełożyc na nsze życie można, ale przegrywy przedstawiają to tak groteskowo, w tak przerysowany sposób, że jakoś wcale mnie nie dziwi hejt jaki ta "filozofia" zbiera. Każdy zna anegdotyczne przykłady i większość z tych tez można obalić wychodząc z domu, albo po prostu na podstawie własnych doświadczeń, ale oczywiście to się nie liczy, bo nie ma na to wykresów, statystyk XD
(17 Mar 2022, Czw 12:18)Dalinar napisał(a): [ -> ]Inflacja, paliwo drożeje, wojna za rogiem xd Już pewnie tego typu usługi podrożały  Zresztą za tyle to chyba można mieć dziewoje której ja bym kijem nie tknął nawet za darmo   Przynajmniej takie widziałem przy drodze 
Piękne, zadbane Panie dają rozkosz w tej cenie. Za 200 zł zostaniesz obsłużony jak Król, masaże ero., wspólna kąpiel, co tylko sobie zażyczysz.
(17 Mar 2022, Czw 12:29)Ciasteczko napisał(a): [ -> ]Każdy zna anegdotyczne przykłady i większość z tych tez można obalić wychodząc z domu, albo po prostu na podstawie własnych doświadczeń, ale oczywiście to się nie liczy, bo nie ma na to wykresów, statystyk XD

No bo na tym powinna polegać merytoryczna dyskusja 🤔 Żeby argument był coś warty, to musi być to badanie na jakiejś większej próbie niż kilku znajomych ze swojego środowiska, dlatego tak, przypadki anegdotyczne się nie liczą. Załóżmy, że nie wychodziłem z domu przez całe życie i znam tylko 3 kobiety xd Każda z nich ma jakąś cechę, typu nadwaga powiedzmy, no więc wszystkie kobiety jakie znam mają nadwagę, więc dzięki swoim własnym doświadczeniom zakładam, że każda kobieta na świecie ma nadwagę XD Trochę bez sensu, co nie? Co innego jak weźmiemy statystyki dla powiedzmy 100 000 kobiet z różnych środowisk, to wyjdzie, powiedzmy, że większość kobiet ma wagę w normie.

Także najs try panie Bosag

[Obrazek: comment_St0dvrA9hb5WRH0LVSSEdDGn4rfzl5qM.jpg]

Taka dygresja jeszcze - najbardziej zadziwia mnie to jak ludzie po studiach magisterskich tego nie ogarniają, chociaż pisali pracę, która polegała właśnie na badaniach statystycznych, a nie braniu wszystkiego na chłopski rozum i przypadkach swoich znajomych xD A takich ludzie jest mam wrażenie bardzo dużo.
(17 Mar 2022, Czw 12:19)niki111 napisał(a): [ -> ]Jak czytam takie "mądrości" to zastanawiam się czy ja żyje w jakimś alternatywnym świecie czy co, jakoś na ulicy widzę przeciętne spacerujące pary, faceci grubsi, chudsi, niscy, łysi. Wyjdźcie czasem i poobserwujcie czy wszyscy faceci idący ze swoją kobietką są wysocy, dobrze zbudowani i przystojni haha :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Wśród moich znajomych też jakoś ludzie poznajdywali swoją drugą połówkę, mój znajomy z liceum niski grubasek znalazł fajną dziewczynę i nie, nie jest bogaty :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Za to jest pewny siebie, bardzo pozytywny, przyciąga ludzi dobrą energią, ma się ochotę przebywać w jego towarzystwie. Za to facetów, którzy fiksują się na wyglądzie, kształcie mordy, wzroście, wygłaszający różne "mądrości", pesymistów mało pewnych siebie należy unikać! Od takiego forgetall s+:Ikony bluzgi pieprz: gdzie pieprz rośnie haha :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:

Dobra, tylko jakie rady macie dla osób którym wydaje się że są takim przeciętnym kowalskim. Dookoła widza same pary a sami nie są w stanie znaleźć nikogo. Łatwiej takim osobą uwierzyć że "loszki to qoorwy" niż stwierdzić że z nimi jest coś nie tak, szczególnie że widzą osoby mniej ogarnięte które takich problemów nie mają. Łatwiej za swoje niepowodzenia obwiniać innych niż siebie.
@Rival Nie bardzo chce mi sie z toba o tym rozmawiac, bo ty swoje, a ja swoje. Wgl ostatnio wk*rwia mnie dyskusja z Toba, nie gniewaj sie, ale odnosze wrazenie, ze czasem jestes zbyt arogancki albo patrzysz na niektorych lekko z gory. Kazdy w dyskusji uzywa argumentow jakich chce, bo kazdy ma cos innego na mysli i inny cel chce osiaganac przez dyskusje. Po co mi statystyki, ktore obejmuja tez ludzo z roznych kultur i czesci swiata, skoro moje najblizsze otoczenie temu przeczy? Inna sprawa ze wspolczesne przeintelektualizowane spoleczenstwo sprawia, ze jak wymykasz sie statystykom to jestes brany albo jako klamca, albo jako nic nie warty wyjatek, patrz przegrywy i ich reakcje gdy laska napisze, ze nir ma powodzenia, ze nie patrzy tak na wyglad czy cos jeszcze innego.
W tego typu dyskusjach zawsze najbardziej mnie zastanawia czemu tak dużo mężczyzn jest oburzonych tym, że kobiety śmią mieć jakiekolwiek wymagania, skoro sami je mają. Szczególnie dotyczące wyglądu.  :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:

*Dalinar napisał: "Zresztą za tyle to chyba można mieć dziewoje której ja bym kijem nie tknął nawet za darmo  :Stan - Niezadowolony - Diabeł: Przynajmniej takie widziałem przy drodze "
(17 Mar 2022, Czw 13:10)phobiaa napisał(a): [ -> ]W tego typu dyskusjach zawsze najbardziej mnie zastanawia czemu tak dużo mężczyzn jest oburzonych tym, że kobiety śmią mieć jakiekolwiek wymagania, skoro sami je mają. Szczególnie dotyczące wyglądu.

Chyba nie dotyczy mnie, bo nie piszę z oburzeniem o kobietach, ale w razie czego nadmienię , że: nie mam pretensji, taka jest natura i tyle. Nawet mnie osobiście tak nie dotyka ten problem, bo na żywo mam warunki (tinder jest dla elit). Patrzę z empatią na męską część, która jest naprawdę wykluczona.

Wyjaśniam kwestię dyskusji o wymaganiach: HIPERGAMIA i tinder. To nie są wymagania to jest PRZESUNIĘCIE wymagań skreślające połowę mężczyzn, premiujące jedynie top. To jest OGROMNA DYSPROPORCJA w wymaganiach. To nie są wymagania vs wymagania. To jest 10 : 1 proporcja. Tak zaprogramowała to natura.
Ile razy trzeba to samo tłumaczyć.
(17 Mar 2022, Czw 12:55)qaz21122 napisał(a): [ -> ]Dobra, tylko jakie rady macie dla osób którym wydaje się że są takim przeciętnym kowalskim.
Myślę, że każdy w głębi ducha mniej więcej wie jaka jest odpowiedź w jego własnym, indywidualnym przypadku, ale tak ogólnie: ogarnąć w miarę fobię i deprę, popracować nad samooceną, pewnością siebie, zaradnością i small talkiem, dbać o wygląd (chyba pisałeś, że masz nadwagę?), pasje (żeby być ciekawszom osobom) i rozwój zawodowy (nie trzeba być bogatym, ale warto nie być biednym), mieć pozytywne nastawienie do ludzi, w tym do kobiet, mieć rozsądne wymagania, i powinno się ułożyć z jakąś całkiem fajną i ładną dziewoją : D W sumie oczywiste rzeczy, tylko często nie ma sił i chęci na to wszystko. Na pewno nie jest to łatwe, ale też na pewno nie trzeba mieć mordy 10/10, jak się Bealoofowi wydaje
(17 Mar 2022, Czw 13:10)phobiaa napisał(a): [ -> ]W tego typu dyskusjach zawsze najbardziej mnie zastanawia czemu tak dużo mężczyzn jest oburzonych tym, że kobiety śmią mieć jakiekolwiek wymagania, skoro sami je mają. Szczególnie dotyczące wyglądu.  :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:

Wydaje mi się, że nie chodzi o posiadanie jakichkolwiek wymagań, ale o posiadanie dużo wyższych wymagań niż płeć przeciwna 🤔

Mam nadzieję, że pomogłem.

A tak poza tym, to ja uważam, że większość facetów przecenia wagę wyglądu w kontekście atrakcyjności u kobiet. Jest bardzo istotny, ale myślę, że znajdzie się przynajmniej kilka cech, które mają większą "wagę" atrakcyjności na rynku matrymonialnym.

Tak sobie kiedyś myślałem, że jakby odpowiednio do tego podejść, to myślę, że nawet czysto matematycznie i statystycznie można by obliczyć Sexual Market Value każdego człowieka, które by dosyć dokładnie określało jego powodzenie u płci przeciwnej, dobierając odpowiednie wagi dla każdej cechy. Tylko tych zmiennych jest dużo, no i problemem jest dobranie odpowiednich wag na podstawie statystyk 🤔 ale to taka luźna dygresja tylko hehe ciekawe czy kiedyś taki wzór się pojawi.

Życie to czysta matematyka, kochani. I jako że zawsze miałem analityczny umysł, to cieszy mnie ten fakt.
(17 Mar 2022, Czw 13:21)vesanya napisał(a): [ -> ]
(17 Mar 2022, Czw 12:55)qaz21122 napisał(a): [ -> ]Dobra, tylko jakie rady macie dla osób którym wydaje się że są takim przeciętnym kowalskim.
Myślę, że każdy w głębi ducha mniej więcej wie jaka jest odpowiedź w jego własnym, indywidualnym przypadku, ale tak ogólnie: ogarnąć w miarę fobię i deprę, popracować nad samooceną, pewnością siebie, zaradnością i small talkiem, dbać o wygląd (chyba pisałeś, że masz nadwagę?), pasje (żeby być ciekawszom osobom) i rozwój zawodowy (nie trzeba być bogatym, ale warto nie być biednym), mieć pozytywne nastawienie do ludzi, w tym do kobiet, mieć rozsądne wymagania, i powinno się ułożyć z jakąś całkiem fajną i ładną dziewoją : D W sumie oczywiste rzeczy, tylko często nie ma sił i chęci na to wszystko. Na pewno nie jest to łatwe, ale też na pewno nie trzeba mieć mordy 10/10, jak się Bealoofowi wydaje

W swoim poście nie myślałem o sobie (ja już się pogodziłem z wegetacją na wszystkich płaszczyznach życia XD) tylko o tych wszystkich bojowniczych incelach walczących z "hipergamicznymi bestiami" XD przecież lekceważenie ich nie sprawi że znikną a walka z nimi spowoduje efekt odwrotny od zamierzonego. Człowiek obwiniajacy siebie za wszystkie swoje niepowodzenia w najgorszym przypadku odwali magika, co natomiast może zrobić ten sam człowiek który obwinia za swoją sytuację kobiety czy wręcz całe społeczeństwo?
(17 Mar 2022, Czw 13:36)qaz21122 napisał(a): [ -> ]W swoim poście nie myślałem o sobie (ja już się pogodziłem z wegetacją na wszystkich płaszczyznach życia XD) tylko o tych wszystkich bojowniczych incelach walczących z "hipergamicznymi bestiami" XD przecież lekceważenie ich nie sprawi że znikną a walka z nimi spowoduje efekt odwrotny od zamierzonego. Człowiek obwiniajacy siebie za wszystkie swoje niepowodzenia w najgorszym przypadku odwali magika, co natomiast może zrobić ten sam człowiek który obwinia za swoją sytuację kobiety czy wręcz całe społeczeństwo?
A, faktycznie, nadinterpretowałam :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Skrajna nienawiść i obwinianie płci przeciwnej/społeczeństwa nadają się do przepracowania na terapii, ale jak ktoś sam nie widzi problemu, to cienszko. Ci mniej uparci może w końcu zrozumieją, że takim roszczeniowym podejściem przede wszystkim szkodzą sobie sami i ich to donikąd nie zaprowadzi, a jeśli zaakceptują reguły gry i włożą pewien wysiłek, żeby zagrać w życie zgodnie z jego zasadami, to mają szansę coś dla siebie ugrać. No i część z nich powinna zejść na ziemię i dojść do wniosku, że mniej atrakcyjne dziewczyny to nie podludzie i sami niekoniecznie zasługują na laskę 10/10 : P
(17 Mar 2022, Czw 14:13)vesanya napisał(a): [ -> ]Ci mniej uparci może w końcu zrozumieją, że takim roszczeniowym podejściem przede wszystkim szkodzą sobie sami i ich to donikąd nie zaprowadzi, a jeśli zaakceptują reguły gry i włożą pewien wysiłek, żeby zagrać w życie zgodnie z jego zasadami, to mają szansę coś dla siebie ugrać. No i część z nich powinna zejść na ziemię i dojść do wniosku, że mniej atrakcyjne dziewczyny to nie podludzie i sami niekoniecznie zasługują na laskę 10/10 : P

Nie czaję w sumie skąd się tak często ten argument bierze, żeby obniżyć wymagania xd Hipergamia wywalona w kosmos, większość facetów ma szansę jedynie na kobietę poniżej swojej ligii, a tutaj porada, żeby jeszcze bardziej obniżyć wymagania, no super pomysł xd

Gdyby było odwrotnie i to faceci byli hipergamiczni, to ta porada by miała sens, no ale tak nie jest :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Kobiety powinny mieć wymagania, bo to one ponoszą koszt zajścia w ciążę.

Cytat:Chciałabym jeszcze dodać, że mężczyźni po prostu średnio zarabiają więcej. Nawet na tym samym stanowisku. I nie wynika to na pewno tylko z większej zaradności życiowej.
Wybadano stanowiska różnego poziomu i zawsze wychodzi na to, że mężczyźni pracują dłużej, biorą więcej nadgodzin i mniej korzystają z urlopów, są bardziej skorzy do poświęcenia życia prywatnego na rzecz pracy. Drobnych czynników, już nieuzależnionych od płci, jest cała masa (np. łatwiej dostać pracę osobom niebieskookim), ale nigdzie nie znaleziono tego mitycznego światowego spisku mężczyzn.
(17 Mar 2022, Czw 14:47)Rival napisał(a): [ -> ]
(17 Mar 2022, Czw 14:13)vesanya napisał(a): [ -> ]Ci mniej uparci może w końcu zrozumieją, że takim roszczeniowym podejściem przede wszystkim szkodzą sobie sami i ich to donikąd nie zaprowadzi, a jeśli zaakceptują reguły gry i włożą pewien wysiłek, żeby zagrać w życie zgodnie z jego zasadami, to mają szansę coś dla siebie ugrać. No i część z nich powinna zejść na ziemię i dojść do wniosku, że mniej atrakcyjne dziewczyny to nie podludzie i sami niekoniecznie zasługują na laskę 10/10 : P

Nie czaję w sumie skąd się tak często ten argument bierze, żeby obniżyć wymagania xd Hipergamia wywalona w kosmos, większość facetów ma szansę jedynie na kobietę poniżej swojej ligii, a tutaj porada, żeby jeszcze bardziej obniżyć wymagania, no super pomysł xd

Gdyby było odwrotnie i to faceci byli hipergamiczni, to ta porada by miała sens, no ale tak nie jest :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Miałam na myśli pewną specyficzną grupę facetów, którzy sami są nieatrakcyjni pod różnymi względami, a gardzą nieatrakcyjnymi kobietami. Chodziło mi o to, żeby mieć wymagania adekwatne do własnego poziomu atrakcyjności, najlepiej nie dużo niższe ani dużo wyższe
(17 Mar 2022, Czw 14:51)Clint Ruin napisał(a): [ -> ]Wybadano stanowiska różnego poziomu i zawsze wychodzi na to, że mężczyźni pracują dłużej, biorą więcej nadgodzin i mniej korzystają z urlopów, są bardziej skorzy do poświęcenia życia prywatnego na rzecz pracy. Drobnych czynników, już nieuzależnionych od płci, jest cała masa (np. łatwiej dostać pracę osobom niebieskookim), ale nigdzie nie znaleziono tego mitycznego światowego spisku mężczyzn.


Wcale nie, każdy facet ma zapisane w umowie, że dostaje comiesięczną premię 30% z wynagrodzenia z racji posiadania penisa (tzw. penisowe)
Zawsze trzeba mieć z tyłu głowy, że można nikogo nie poznać, przecież nawet długoletnie małżeństwa się rozpadają. Trzeba nauczyć się nie uzależniać swojego szczęścia i radości z życia od tego czy ma się partnera/partnerkę, nauczyć się cieszyć z małych rzeczy, mieć hobby, znajomych żeby nie być całkiem samemu. U mnie w rodzinie są dwie ciotki siostry, obie nie założyły rodziny, nie mają dzieci, ale mają chociaż siebie, miały bardzo dobrze płatną pracę i jak na polskie warunki wysoką emeryturę i oszczędności, dobijają już prawie 70, a zwiedziły chyba pół świata i nadal planują podróże póki zdrowie pozwala, a pamiętam jak każdy w rodzinie im współczuł, że takie biedne samotne bez mężów :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: