PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Serwisy randkowe.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
(16 Mar 2022, Śro 21:10)Rival napisał(a): [ -> ]Przypadek anegdotyczny, że menel raz zarywał zdecydowanie zaorał dyskusję. Tak to właśnie jest, loszki mają atencję jedynie od typów poniżej ich ligii, nie zmyślam 🐻

To byl zmyslony przyklad z tym menelem. A co do dalszej czesci Twojej wypowiedzi to nieladnie zarzucac komus klamstwo, chyba wiem jacy faceci do mnie zarywali nie? I potworze sie tutaj- nie mam na mysli apek randkowych tylko i wylacznue obchodzi mnie atencja od chlopow na zywo, bo tylko ona swiadczy o tym jakie ktos ma powodzenie. Aplikacje randkowe to fanaberia, ktora ulatwia ludziom malo atrakcyjnym spolecznie na poznanie kogokolwiek. Za "moich czasow" w liceum, korzystanie z sympatii i innych randeczek.pl zarezerwowane bylo dka desperatow, ktorzy nje potrafili poznac nikogo na zywo, w szkole, na imprezie itp. Bez badoo, tindera i innych takich bylabym samotna, albi w zwiazku z tym uposledzonym umyslowo chlopakiem.
No okej ale oceniasz facetów w skali od 1 do 10 np.
Wszyscy pierdzielą ze nie patrzą na wyglad ale wieksza czesc spoleczenstwa na to spoglada a ty sobie myslisz o sobie ze jesteś np 5/10 a u jakiegoś faceta np. 3/10 ale mysli ze nie jest wyglad najwazniejszy i chce cię poznać i niezwraca uwagi na twoje niedogodnosci.W drugą stronę mozę iśc ze jaka ja ładna jestem nie muszę nic robić niech on przejmuje inicjatywę itp. w jednej skrainosci odrzucenie faceta mozę boleć i faktycznie mozę stalkować co jego męska duma bedzie siedzieć ale ja jak nie widzę żadnego sygnału,chęci to nawet jakby łądna była bym odpuscił bo nie lubię z siebie kretyna robić a potem kobiety płączą ze faceci nic nie robą a jak widzą dystans to nie bedą wbiegali w relację.Jak to słyszałem Polskie kobiety są pięknę to fakt ale niekiedy bardzo zamknęte w sobie.

Ja na ogół kocham wszystkie kobiety:Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

(16 Mar 2022, Śro 21:27)Ciasteczko napisał(a): [ -> ]
(16 Mar 2022, Śro 21:10)Rival napisał(a): [ -> ]Przypadek anegdotyczny, że menel raz zarywał zdecydowanie zaorał dyskusję. Tak to właśnie jest, loszki mają atencję jedynie od typów poniżej ich ligii, nie zmyślam 🐻

To byl zmyslony przyklad z tym menelem. A co do dalszej czesci Twojej wypowiedzi to nieladnie zarzucac komus klamstwo, chyba wiem jacy faceci do mnie zarywali nie? I potworze sie tutaj- nie mam na mysli apek randkowych tylko i wylacznue obchodzi mnie atencja od chlopow na zywo, bo tylko ona swiadczy o tym jakie ktos ma powodzenie. Aplikacje randkowe to fanaberia, ktora ulatwia ludziom malo atrakcyjnym spolecznie na poznanie kogokolwiek. Za "moich czasow" w liceum, korzystanie z sympatii i innych randeczek.pl zarezerwowane bylo dka desperatow, ktorzy nje potrafili poznac nikogo na zywo, w szkole, na imprezie itp. Bez badoo, tindera i innych takich bylabym samotna, albi w zwiazku z tym uposledzonym umyslowo chlopakiem.


Czyli jak korzystałaś z apek też byłąś zdesperowana to miło ze się przyznałaś. To w takim razie większa czesc spoleczenstwa jest zdesperowanych.
Kurcze może napiszę do jakieś panny odrazu na wstępię :Stan - Uśmiecha się:
Skad wiesz co ja mysle? Ja przeciez nigdzie nie napisalam nic o wygladzie facetow. Serio jest cala masa odrzucajacych cech, innych niz wyglad, ktore z automatu przekreslaja kogos na starcie. Bylbys z baba, ktora sie nie myje i od niej capi spoconymi girami? Bylbys z kobieta, ktora jest powaznie chora psychicznie i nie ma zadnek kontroli nad soba? Bylbys z jakas narkomanka albo bezdomna?

(16 Mar 2022, Śro 21:29)alves napisał(a): [ -> ]No okej ale oceniasz facetów w skali od 1 do 10 np.
Wszyscy pierdzielą ze nie patrzą na wyglad ale wieksza czesc spoleczenstwa na to spoglada a ty sobie myslisz o sobie ze jesteś np 5/10 a u jakiegoś faceta np. 3/10 ale mysli ze nie jest wyglad najwazniejszy i chce cię poznać i niezwraca uwagi na twoje niedogodnosci.W drugą stronę mozę iśc ze jaka ja ładna jestem nie muszę nic robić niech on przejmuje inicjatywę itp. w jednej skrainosci odrzucenie faceta mozę boleć i faktycznie mozę stalkować co jego męska duma bedzie siedzieć ale ja jak nie widzę żadnego sygnału,chęci to nawet jakby łądna była bym odpuscił bo nie lubię z siebie kretyna robić a potem kobiety płączą ze faceci nic nie robą a jak widzą dystans to nie bedą wbiegali w relację.Jak to słyszałem Polskie kobiety są pięknę to fakt ale niekiedy bardzo zamknęte w sobie.

Ja na ogół kocham wszystkie kobiety:Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

(16 Mar 2022, Śro 21:27)Ciasteczko napisał(a): [ -> ]
(16 Mar 2022, Śro 21:10)Rival napisał(a): [ -> ]Przypadek anegdotyczny, że menel raz zarywał zdecydowanie zaorał dyskusję. Tak to właśnie jest, loszki mają atencję jedynie od typów poniżej ich ligii, nie zmyślam 🐻

To byl zmyslony przyklad z tym menelem. A co do dalszej czesci Twojej wypowiedzi to nieladnie zarzucac komus klamstwo, chyba wiem jacy faceci do mnie zarywali nie? I potworze sie tutaj- nie mam na mysli apek randkowych tylko i wylacznue obchodzi mnie atencja od chlopow na zywo, bo tylko ona swiadczy o tym jakie ktos ma powodzenie. Aplikacje randkowe to fanaberia, ktora ulatwia ludziom malo atrakcyjnym spolecznie na poznanie kogokolwiek. Za "moich czasow" w liceum, korzystanie z sympatii i innych randeczek.pl zarezerwowane bylo dka desperatow, ktorzy nje potrafili poznac nikogo na zywo, w szkole, na imprezie itp. Bez badoo, tindera i innych takich bylabym samotna, albi w zwiazku z tym uposledzonym umyslowo chlopakiem.


Czyli jak korzystałaś z apek też byłąś zdesperowana to miło ze się przyznałaś. To w takim razie większa czesc spoleczenstwa jest zdesperowanych.
Kurcze może napiszę do jakieś panny odrazu na wstępię :Stan - Uśmiecha się:

Oczywiscie, ze bylam zdesperowana. Przeciez nawet tego nie ukrywam, cakt moj post jest o tym, ze nie mialam powodzenia na zywo, a samotna tez byc nje chcialam. Zwlaszcza w czasach szkolnych mocno to na moja samoocene rzutowalo jak ludzje wchodzili w zwiazki, a mnie faceci gnebili w szkole w tym samym czasie. I nie, nie przemaiw do mnie argument, ze na apkach ktos do mnie pisal. Gdybym miala wartosc na rynku matrymonialnym to faceci zagadywaliby do mnie na zywo, a juz na pewno nie gnebiliby mnie w szkole. Sam fakt, ze bylam gnebiona tylko przez chlopow juz swiadczy o tym jakim typem kobiety dla nich bylam xddd
(16 Mar 2022, Śro 21:35)Ciasteczko napisał(a): [ -> ]Skad wiesz co ja mysle? Ja przeciez nigdzie nie napisalam nic o wygladzie facetow. Serio jest cala masa odrzucajacych cech, innych niz wyglad, ktore z automatu przekreslaja kogos na starcie. Bylbys z baba, ktora sie nie myje i od niej capi spoconymi girami? Bylbys z kobieta, ktora jest powaznie chora psychicznie i nie ma zadnek kontroli nad soba? Bylbys z jakas narkomanka albo bezdomna?

Jak jest uczucie to na tym polega milość chora psychicznie nie znaczy nie moze zyć normalnie, to ze narkonamka nie znaczy ze nie mozę odstawić i też zmienić życie( mozę ktoś potrzebuje pomocy? lub jak się kobieta nie myje bo nie ma jej kto plecków umyć to znaczy gorsza?no raz się człowiek umyje odrazu pachnący poza tym wącham kobiety i one zawszę pachną:Stan - Uśmiecha się:
(16 Mar 2022, Śro 21:27)Ciasteczko napisał(a): [ -> ]
(16 Mar 2022, Śro 21:10)Rival napisał(a): [ -> ]Przypadek anegdotyczny, że menel raz zarywał zdecydowanie zaorał dyskusję. Tak to właśnie jest, loszki mają atencję jedynie od typów poniżej ich ligii, nie zmyślam 🐻

To byl zmyslony przyklad z tym menelem. A co do dalszej czesci Twojej wypowiedzi to nieladnie zarzucac komus klamstwo, chyba wiem jacy faceci do mnie zarywali nie? I potworze sie tutaj- nie mam na mysli apek randkowych tylko i wylacznue obchodzi mnie atencja od chlopow na zywo, bo tylko ona swiadczy o tym jakie ktos ma powodzenie. Aplikacje randkowe to fanaberia, ktora ulatwia ludziom malo atrakcyjnym spolecznie na poznanie kogokolwiek. Za "moich czasow" w liceum, korzystanie z sympatii i innych randeczek.pl zarezerwowane bylo dka desperatow, ktorzy nje potrafili poznac nikogo na zywo, w szkole, na imprezie itp. Bez badoo, tindera i innych takich bylabym samotna, albi w zwiazku z tym uposledzonym umyslowo chlopakiem.

Gdzie tutaj zarzucam kłamstwo? xd chodziło mi tylko o to, że twój post miał wydźwięk, jakby laski miały atencję jedynie od meneli (nie tylko ty, ale że wszystkie) i dlatego miałoby to być lepsze od całkowitego braku atencji.

I nie rozumiem z jakiego powodu nie liczyć aplikacji randkowych? To właśnie internet głównie odpowiada za tak ogromną hipergamię w tym momencie, podejrzewam, że 50 lat temu przeciętny facet miał podobne powodzenie co przeciętna kobieta.

[Obrazek: 20822.jpeg]

Tutaj statystyki z 2017, myślę że w ciągu tych 5 lat procent par poznanych na aplikacjach randkowych jest jeszcze większy, więc ponownie pytam, dlaczego jedynie powodzenie w realu ma się liczyć, skoro ludzie teraz głównie się poznają przez internet? Tak jak niki wcześniej pisała, większość facetów się po prostu boi zagadać.

Na 2 miejscu imprezy, co się zgadzałoby z moimi obserwacjami w sumie xd Na imprezach dziewczyny 5/10 na spokojnie mogą liczyć na sporo atencji od facetów 6-8/10, nie tylko na seks, ale sporo z nich chce się normalnie umawiać, widzę po koleżankach, że mogą sobie pozwolić po prostu na faceta z dużo wyższej ligii niż one same. 

Btw. jak ktoś prawie nie wychodzi z domu, w sensie w jakieś rozrywkowe miejsca, to ciężko mieć atencję w realu, skoro faceci nie wiedzą o istnieniu takiej kobiety nawet xd (to taka ogólna uwaga, bo były na forumku takie co pisały, że nikt się nimi nie interesuje, a z innych postów wynikało, że nigdzie nie wychodzą)
(16 Mar 2022, Śro 21:41)Rival napisał(a): [ -> ]
(16 Mar 2022, Śro 21:27)Ciasteczko napisał(a): [ -> ]
(16 Mar 2022, Śro 21:10)Rival napisał(a): [ -> ]Przypadek anegdotyczny, że menel raz zarywał zdecydowanie zaorał dyskusję. Tak to właśnie jest, loszki mają atencję jedynie od typów poniżej ich ligii, nie zmyślam 🐻

To byl zmyslony przyklad z tym menelem. A co do dalszej czesci Twojej wypowiedzi to nieladnie zarzucac komus klamstwo, chyba wiem jacy faceci do mnie zarywali nie? I potworze sie tutaj- nie mam na mysli apek randkowych tylko i wylacznue obchodzi mnie atencja od chlopow na zywo, bo tylko ona swiadczy o tym jakie ktos ma powodzenie. Aplikacje randkowe to fanaberia, ktora ulatwia ludziom malo atrakcyjnym spolecznie na poznanie kogokolwiek. Za "moich czasow" w liceum, korzystanie z sympatii i innych randeczek.pl zarezerwowane bylo dka desperatow, ktorzy nje potrafili poznac nikogo na zywo, w szkole, na imprezie itp. Bez badoo, tindera i innych takich bylabym samotna, albi w zwiazku z tym uposledzonym umyslowo chlopakiem.

Gdzie tutaj zarzucam kłamstwo? xd chodziło mi tylko o to, że twój post miał wydźwięk, jakby laski miały atencję jedynie od meneli (nie tylko ty, ale że wszystkie) i dlatego miałoby to być lepsze od całkowitego braku atencji.

I nie rozumiem z jakiego powodu nie liczyć aplikacji randkowych? To właśnie internet głównie odpowiada za tak ogromną hipergamię w tym momencie, podejrzewam, że 50 lat temu przeciętny facet miał podobne powodzenie co przeciętna kobieta.

[Obrazek: 20822.jpeg]

Tutaj statystyki z 2017, myślę że w ciągu tych 5 lat procent par poznanych na aplikacjach randkowych jest jeszcze większy, więc ponownie pytam, dlaczego jedynie powodzenie w realu ma się liczyć, skoro ludzie teraz głównie się poznają przez internet? Tak jak niki wcześniej pisała, większość facetów się po prostu boi zagadać.

Na 2 miejscu imprezy, co się zgadzałoby z moimi obserwacjami w sumie xd Na imprezach dziewczyny 5/10 na spokojnie mogą liczyć na sporo atencji od facetów 6-8/10, nie tylko na seks, ale sporo z nich chce się normalnie umawiać, widzę po koleżankach, że mogą sobie pozwolić po prostu na faceta z dużo wyższej ligii niż one same. 

Btw. jak ktoś prawie nie wychodzi z domu, w sensie w jakieś rozrywkowe miejsca, to ciężko mieć atencję w realu, skoro faceci nie wiedzą o istnieniu takiej kobiety nawet xd (to taka ogólna uwaga, bo były na forumku takie co pisały, że nikt się nimi nie interesuje, a z innych postów wynikało, że nigdzie nie wychodzą)

Masz całkowitą rację i to ze sam zrozumiałem ze piszałą o atrakcyjnych i nieatrakcyjnych wiec chce się wybielić:Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Jeszcze kwestia ile ludzi na portalach randkowych siedzi bedących w związkach w małżeństwie oraz osób z które sa uzaleznieni od seksu i tu pisze tez o kobietach.
Ile ludzi żyje trójkątach, innej orientacji i też rodzi się myśl ze przez to cięzko o relację która ma polegać na milosci kobiety i meżczyzny.
Osoby samotne co mają robić jak np. idę do kina sam i np widzę wolną kobietę to jest wieksza mozliwosc by zagadać,podejsc niż to wyglada na dyskotece i tez sterotyp ze nie wolo samemu isc do kina bo ludzie bedą mysleć.
Jakoś wparkach nie widać wolnych dziewczyn by móc się dosiasć do ławki i pogadać a już nie wspominam ze zleslepienie w telefony oraz własne wydmuchane ego.
I to ze kobiety nie wiedzą ze facet czuje,pragnie potrzebuje też milosci wsparcia i szacunku do niego.
Statystyka jest o miejscu poznawania się par, a co do doboru, to już nic nie warty dowód anegdotyczny :Stan - Uśmiecha się: Z tego, co kojarzę, to raczej w badaniach wychodzi, że w pary dobierają się ludzie o podobnym poziomie atrakcyjności. Niech ktoś wyszuka, bo ja chcę spanko.
(16 Mar 2022, Śro 21:41)alves napisał(a): [ -> ]
(16 Mar 2022, Śro 21:35)Ciasteczko napisał(a): [ -> ]Skad wiesz co ja mysle? Ja przeciez nigdzie nie napisalam nic o wygladzie facetow. Serio jest cala masa odrzucajacych cech, innych niz wyglad, ktore z automatu przekreslaja kogos na starcie. Bylbys z baba, ktora sie nie myje i od niej capi spoconymi girami? Bylbys z kobieta, ktora jest powaznie chora psychicznie i nie ma zadnek kontroli nad soba? Bylbys z jakas narkomanka albo bezdomna?

Jak jest uczucie to na tym polega milość chora psychicznie nie znaczy nie moze zyć normalnie, to ze narkonamka nie znaczy ze nie mozę odstawić i też zmienić życie( mozę ktoś potrzebuje pomocy? lub jak się kobieta nie myje bo nie ma jej kto plecków umyć to znaczy gorsza?no raz się człowiek umyje odrazu pachnący poza tym wącham kobiety i one zawszę pachną:Stan - Uśmiecha się:
Chora psychicznie będzie normalnie żyć, narkomanka odstawi, śmierdząca się umyje, głupia zmądrzeje, gruba schudnie, łysa zapuści włosy, księżniczka spokornieje, brzydka z twarzy zrobi operację :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Tak działa życie, potwierdzone info, można brać każdą i każdego jak leci
(16 Mar 2022, Śro 21:53)sittingintheenglishgarden napisał(a): [ -> ]Statystyka jest o miejscu poznawania się par, a co do doboru, to już nic nie warty dowód anegdotyczny :Stan - Uśmiecha się: Z tego, co kojarzę, to raczej w badaniach wychodzi, że w pary dobierają się ludzie o podobnym poziomie atrakcyjności. Niech ktoś wyszuka, bo ja chcę spanko.
ALe to ze ktoś ma jakiś wymaignowany stan umysły o sobie ze wyglada nie wiadom jak pięknie nie idzie w parze czy to w zwiazku czy relacji.
Ja mam jakaś dawkę pewnosci siebie ale dajmy sobie ze mam 7/10 kobieta mysli o sobie 8/10 ale ja ją oceniam na 5/10 i jak tu coś stworzyć.
A niewiele par widze nie współga jezeli chodzi o równość atrakcyjnosci.
(16 Mar 2022, Śro 21:41)Rival napisał(a): [ -> ]
(16 Mar 2022, Śro 21:27)Ciasteczko napisał(a): [ -> ]
(16 Mar 2022, Śro 21:10)Rival napisał(a): [ -> ]Przypadek anegdotyczny, że menel raz zarywał zdecydowanie zaorał dyskusję. Tak to właśnie jest, loszki mają atencję jedynie od typów poniżej ich ligii, nie zmyślam 🐻

To byl zmyslony przyklad z tym menelem. A co do dalszej czesci Twojej wypowiedzi to nieladnie zarzucac komus klamstwo, chyba wiem jacy faceci do mnie zarywali nie? I potworze sie tutaj- nie mam na mysli apek randkowych tylko i wylacznue obchodzi mnie atencja od chlopow na zywo, bo tylko ona swiadczy o tym jakie ktos ma powodzenie. Aplikacje randkowe to fanaberia, ktora ulatwia ludziom malo atrakcyjnym spolecznie na poznanie kogokolwiek. Za "moich czasow" w liceum, korzystanie z sympatii i innych randeczek.pl zarezerwowane bylo dka desperatow, ktorzy nje potrafili poznac nikogo na zywo, w szkole, na imprezie itp. Bez badoo, tindera i innych takich bylabym samotna, albi w zwiazku z tym uposledzonym umyslowo chlopakiem.

Gdzie tutaj zarzucam kłamstwo? xd chodziło mi tylko o to, że twój post miał wydźwięk, jakby laski miały atencję jedynie od meneli (nie tylko ty, ale że wszystkie) i dlatego miałoby to być lepsze od całkowitego braku atencji.

I nie rozumiem z jakiego powodu nie liczyć aplikacji randkowych? To właśnie internet głównie odpowiada za tak ogromną hipergamię w tym momencie, podejrzewam, że 50 lat temu przeciętny facet miał podobne powodzenie co przeciętna kobieta.

[Obrazek: 20822.jpeg]

Tutaj statystyki z 2017, myślę że w ciągu tych 5 lat procent par poznanych na aplikacjach randkowych jest jeszcze większy, więc ponownie pytam, dlaczego jedynie powodzenie w realu ma się liczyć, skoro ludzie teraz głównie się poznają przez internet? Tak jak niki wcześniej pisała, większość facetów się po prostu boi zagadać.

Na 2 miejscu imprezy, co się zgadzałoby z moimi obserwacjami w sumie xd Na imprezach dziewczyny 5/10 na spokojnie mogą liczyć na sporo atencji od facetów 6-8/10, nie tylko na seks, ale sporo z nich chce się normalnie umawiać, widzę po koleżankach, że mogą sobie pozwolić po prostu na faceta z dużo wyższej ligii niż one same.

Btw. jak ktoś prawie nie wychodzi z domu, w sensie w jakieś rozrywkowe miejsca, to ciężko mieć atencję w realu, skoro faceci nie wiedzą o istnieniu takiej kobiety nawet xd (to taka ogólna uwaga, bo były na forumku takie co pisały, że nikt się nimi nie interesuje, a z innych postów wynikało, że nigdzie nie wychodzą)


Dlaczego biore pod uwage tylko atencje na zywo? Bo internet to dodatek, bez ktorego swiat normalnie by sie krecil, ludzie dalej by sie rozmnazali, aplikacje randkowe sa zwyklym ulatwieniem i tyle. Naprawde atrakcujni ludzke nie musza z tego korzystac, zeby byc w zwjazku. Moje dwie siostrzenice o wygladzie fotomodelek NIGDY nie mialy konta na zadnej apce, a na powodzenie nie narzekaly nigdy, faceci pytali o numer na ulicy, w sklepie, w normalnych okolicznosciach, bez koniecznosci korzystania z internetu. Tymczasem ja musialam zainstalowac badoo bo nie istotne cxy mialam 15 czy 23 lata, poza tym jednym uposledzonym chlopakiem NIKT nie byl mna zainteresowany. A teraz wyobraz sobie, ze nie ma badoo, nie ma tindera. I co, jakis facet nagle magicznie by sie pojawil? Nie, bylsbym sama i tyle. Niech o tym zaswiadczy tez fakt, ze starsza czesc mojej rodziny, ktora internetu nie znala porownywala mnie do naszej bezdzietnej ciotki dziwaczki, wszyscy podejrzewali, ze tez skoncze jako stara panna.

Zreszta jak juz wczesniej wspomnialam, samo gnebienie mnie przez samych facetow jedy juz wystarczajacym wyznacznikiem mojej atrakcyjnosci. Slydzales kiedys, zeby chlopy przesladowaly laske 10/10 w szkole? Jedynie baby z zazdrosci czasem gnebia te ladne, a chlopy nie bo taka dziewczyna jest dl was cenna i tyle nie to co taki odpad jak ja xd

Wiesz, to wszystko dowody anegdotyczne, ja sir domyslam, ze jakies badania moga obalac to co mowie, ale dla mnie najwazniejsza jestem ja (co jest raczej oczywiste), a moje doswiadczenia zyciowe temu kompletnie przecza. Sama nie uwazam sie za jakiegos totalnego paszczura ale naprawde czesto slyszalam obrzydliwe uwagi do mojego wygladu od samych facetow, nawet raz mnie pobito bo sie nie spodobalam tym typkom wizualnie (taki argument podali), uwazam wiec, ze dla mezczyzn jestem nieatrakcyjna.
(16 Mar 2022, Śro 22:02)Ciasteczko napisał(a): [ -> ]
(16 Mar 2022, Śro 21:41)Rival napisał(a): [ -> ]
(16 Mar 2022, Śro 21:27)Ciasteczko napisał(a): [ -> ]
(16 Mar 2022, Śro 21:10)Rival napisał(a): [ -> ]Przypadek anegdotyczny, że menel raz zarywał zdecydowanie zaorał dyskusję. Tak to właśnie jest, loszki mają atencję jedynie od typów poniżej ich ligii, nie zmyślam 🐻

To byl zmyslony przyklad z tym menelem. A co do dalszej czesci Twojej wypowiedzi to nieladnie zarzucac komus klamstwo, chyba wiem jacy faceci do mnie zarywali nie? I potworze sie tutaj- nie mam na mysli apek randkowych tylko i wylacznue obchodzi mnie atencja od chlopow na zywo, bo tylko ona swiadczy o tym jakie ktos ma powodzenie. Aplikacje randkowe to fanaberia, ktora ulatwia ludziom malo atrakcyjnym spolecznie na poznanie kogokolwiek. Za "moich czasow" w liceum, korzystanie z sympatii i innych randeczek.pl zarezerwowane bylo dka desperatow, ktorzy nje potrafili poznac nikogo na zywo, w szkole, na imprezie itp. Bez badoo, tindera i innych takich bylabym samotna, albi w zwiazku z tym uposledzonym umyslowo chlopakiem.

Gdzie tutaj zarzucam kłamstwo? xd chodziło mi tylko o to, że twój post miał wydźwięk, jakby laski miały atencję jedynie od meneli (nie tylko ty, ale że wszystkie) i dlatego miałoby to być lepsze od całkowitego braku atencji.

I nie rozumiem z jakiego powodu nie liczyć aplikacji randkowych? To właśnie internet głównie odpowiada za tak ogromną hipergamię w tym momencie, podejrzewam, że 50 lat temu przeciętny facet miał podobne powodzenie co przeciętna kobieta.

[Obrazek: 20822.jpeg]

Tutaj statystyki z 2017, myślę że w ciągu tych 5 lat procent par poznanych na aplikacjach randkowych jest jeszcze większy, więc ponownie pytam, dlaczego jedynie powodzenie w realu ma się liczyć, skoro ludzie teraz głównie się poznają przez internet? Tak jak niki wcześniej pisała, większość facetów się po prostu boi zagadać.

Na 2 miejscu imprezy, co się zgadzałoby z moimi obserwacjami w sumie xd Na imprezach dziewczyny 5/10 na spokojnie mogą liczyć na sporo atencji od facetów 6-8/10, nie tylko na seks, ale sporo z nich chce się normalnie umawiać, widzę po koleżankach, że mogą sobie pozwolić po prostu na faceta z dużo wyższej ligii niż one same.

Btw. jak ktoś prawie nie wychodzi z domu, w sensie w jakieś rozrywkowe miejsca, to ciężko mieć atencję w realu, skoro faceci nie wiedzą o istnieniu takiej kobiety nawet xd (to taka ogólna uwaga, bo były na forumku takie co pisały, że nikt się nimi nie interesuje, a z innych postów wynikało, że nigdzie nie wychodzą)


Dlaczego biore pod uwage tylko atencje na zywo? Bo internet to dodatek, bez ktorego swiat normalnie by sie krecil, ludzie dalej by sie rozmnazali, aplikacje randkowe sa zwyklym ulatwieniem i tyle. Naprawde atrakcujni ludzke nie musza z tego korzystac, zeby byc w zwjazku. Moje dwie siostrzenice o wygladzie fotomodelek NIGDY nie mialy konta na zadnej apce, a na powodzenie nie narzekaly nigdy, faceci pytali o numer na ulicy, w sklepie, w normalnych okolicznosciach, bez koniecznosci korzystania z internetu. Tymczasem ja musialam zainstalowac badoo bo nie istotne cxy mialam 15 czy 23 lata, poza tym jednym uposledzonym chlopakiem NIKT nie byl mna zainteresowany. A teraz wyobraz sobie, ze nie ma badoo, nie ma tindera. I co, jakis facet nagle magicznie by sie pojawil? Nie, bylsbym sama i tyle. Niech o tym zaswiadczy tez fakt, ze starsza czesc mojej rodziny, ktora internetu nie znala porownywala mnie do naszej bezdzietnej ciotki dziwaczki, wszyscy podejrzewali, ze tez skoncze jako stara panna.

Zreszta jak juz wczesniej wspomnialam, samo gnebienie mnie przez samych facetow jedy juz wystarczajacym wyznacznikiem mojej atrakcyjnosci. Slydzales kiedys, zeby chlopy przesladowaly laske 10/10 w szkole? Jedynie baby z zazdrosci czasem gnebia te ladne, a chlopy nie bo taka dziewczyna jest dl was cenna i tyle nie to co taki odpad jak ja xd

Wiesz, to wszystko dowody anegdotyczne, ja sir domyslam, ze jakies badania moga obalac to co mowie, ale dla mnie najwazniejsza jestem ja (co jest raczej oczywiste),  a moje doswiadczenia zyciowe temu kompletnie przecza. Sama nie uwazam sie za jakiegos totalnego paszczura ale naprawde czesto slyszalam obrzydliwe uwagi do mojego wygladu od samych facetow, nawet raz mnie pobito bo sie nie spodobalam tym typkom wizualnie (taki argument podali), uwazam wiec, ze dla mezczyzn jestem nieatrakcyjna.

Pomijam kweste tego gnębienia i moge rozumieć ze przyjemne to nie było.
Ale wiem jak spotkałem się jedna dziewczyną to widzialem ile miala wiadomosci od meżczyzn z była tak 3/10.
Rozumiem ze mozna odrzucać zboków,debili i meneli ale nie wierze jakoś ze jakiś procent było do zaakceptowania.
Sadzać po twoim rozumowaniu sami tam zboki,menele,pijacy.
A tez kwestia ze na takich apkach jest dziewczyn od 5/10 wzwyż i to w dodatku byle by swoją samoocnę umonić bardziej.
(16 Mar 2022, Śro 22:08)alves napisał(a): [ -> ]
(16 Mar 2022, Śro 22:02)Ciasteczko napisał(a): [ -> ]
(16 Mar 2022, Śro 21:41)Rival napisał(a): [ -> ]
(16 Mar 2022, Śro 21:27)Ciasteczko napisał(a): [ -> ]
(16 Mar 2022, Śro 21:10)Rival napisał(a): [ -> ]Przypadek anegdotyczny, że menel raz zarywał zdecydowanie zaorał dyskusję. Tak to właśnie jest, loszki mają atencję jedynie od typów poniżej ich ligii, nie zmyślam 🐻

To byl zmyslony przyklad z tym menelem. A co do dalszej czesci Twojej wypowiedzi to nieladnie zarzucac komus klamstwo, chyba wiem jacy faceci do mnie zarywali nie? I potworze sie tutaj- nie mam na mysli apek randkowych tylko i wylacznue obchodzi mnie atencja od chlopow na zywo, bo tylko ona swiadczy o tym jakie ktos ma powodzenie. Aplikacje randkowe to fanaberia, ktora ulatwia ludziom malo atrakcyjnym spolecznie na poznanie kogokolwiek. Za "moich czasow" w liceum, korzystanie z sympatii i innych randeczek.pl zarezerwowane bylo dka desperatow, ktorzy nje potrafili poznac nikogo na zywo, w szkole, na imprezie itp. Bez badoo, tindera i innych takich bylabym samotna, albi w zwiazku z tym uposledzonym umyslowo chlopakiem.

Gdzie tutaj zarzucam kłamstwo? xd chodziło mi tylko o to, że twój post miał wydźwięk, jakby laski miały atencję jedynie od meneli (nie tylko ty, ale że wszystkie) i dlatego miałoby to być lepsze od całkowitego braku atencji.

I nie rozumiem z jakiego powodu nie liczyć aplikacji randkowych? To właśnie internet głównie odpowiada za tak ogromną hipergamię w tym momencie, podejrzewam, że 50 lat temu przeciętny facet miał podobne powodzenie co przeciętna kobieta.

[Obrazek: 20822.jpeg]

Tutaj statystyki z 2017, myślę że w ciągu tych 5 lat procent par poznanych na aplikacjach randkowych jest jeszcze większy, więc ponownie pytam, dlaczego jedynie powodzenie w realu ma się liczyć, skoro ludzie teraz głównie się poznają przez internet? Tak jak niki wcześniej pisała, większość facetów się po prostu boi zagadać.

Na 2 miejscu imprezy, co się zgadzałoby z moimi obserwacjami w sumie xd Na imprezach dziewczyny 5/10 na spokojnie mogą liczyć na sporo atencji od facetów 6-8/10, nie tylko na seks, ale sporo z nich chce się normalnie umawiać, widzę po koleżankach, że mogą sobie pozwolić po prostu na faceta z dużo wyższej ligii niż one same.

Btw. jak ktoś prawie nie wychodzi z domu, w sensie w jakieś rozrywkowe miejsca, to ciężko mieć atencję w realu, skoro faceci nie wiedzą o istnieniu takiej kobiety nawet xd (to taka ogólna uwaga, bo były na forumku takie co pisały, że nikt się nimi nie interesuje, a z innych postów wynikało, że nigdzie nie wychodzą)


Dlaczego biore pod uwage tylko atencje na zywo? Bo internet to dodatek, bez ktorego swiat normalnie by sie krecil, ludzie dalej by sie rozmnazali, aplikacje randkowe sa zwyklym ulatwieniem i tyle. Naprawde atrakcujni ludzke nie musza z tego korzystac, zeby byc w zwjazku. Moje dwie siostrzenice o wygladzie fotomodelek NIGDY nie mialy konta na zadnej apce, a na powodzenie nie narzekaly nigdy, faceci pytali o numer na ulicy, w sklepie, w normalnych okolicznosciach, bez koniecznosci korzystania z internetu. Tymczasem ja musialam zainstalowac badoo bo nie istotne cxy mialam 15 czy 23 lata, poza tym jednym uposledzonym chlopakiem NIKT nie byl mna zainteresowany. A teraz wyobraz sobie, ze nie ma badoo, nie ma tindera. I co, jakis facet nagle magicznie by sie pojawil? Nie, bylsbym sama i tyle. Niech o tym zaswiadczy tez fakt, ze starsza czesc mojej rodziny, ktora internetu nie znala porownywala mnie do naszej bezdzietnej ciotki dziwaczki, wszyscy podejrzewali, ze tez skoncze jako stara panna.

Zreszta jak juz wczesniej wspomnialam, samo gnebienie mnie przez samych facetow jedy juz wystarczajacym wyznacznikiem mojej atrakcyjnosci. Slydzales kiedys, zeby chlopy przesladowaly laske 10/10 w szkole? Jedynie baby z zazdrosci czasem gnebia te ladne, a chlopy nie bo taka dziewczyna jest dl was cenna i tyle nie to co taki odpad jak ja xd

Wiesz, to wszystko dowody anegdotyczne, ja sir domyslam, ze jakies badania moga obalac to co mowie, ale dla mnie najwazniejsza jestem ja (co jest raczej oczywiste), a moje doswiadczenia zyciowe temu kompletnie przecza. Sama nie uwazam sie za jakiegos totalnego paszczura ale naprawde czesto slyszalam obrzydliwe uwagi do mojego wygladu od samych facetow, nawet raz mnie pobito bo sie nie spodobalam tym typkom wizualnie (taki argument podali), uwazam wiec, ze dla mezczyzn jestem nieatrakcyjna.

Pomijam kweste tego gnębienia i moge rozumieć ze przyjemne to nie było.
Ale wiem jak spotkałem się jedna dziewczyną to widzialem ile miala wiadomosci od meżczyzn z była tak 3/10.
Rozumiem ze mozna odrzucać zboków,debili i meneli ale nie wierze jakoś ze jakiś procent było do zaakceptowania.
Sadzać po twoim rozumowaniu sami tam zboki,menele,pijacy.
A tez kwestia ze na takich apkach jest dziewczyn od 5/10 wzwyż i to w dodatku byle by swoją samoocnę umonić bardziej.
(16 Mar 2022, Śro 22:08)alves napisał(a): [ -> ]Pomijam kweste tego gnębienia i moge rozumieć ze przyjemne to nie było.
Ale wiem jak spotkałem się jedna dziewczyną to widzialem ile miala wiadomosci od meżczyzn z była tak 3/10.
Rozumiem ze mozna odrzucać zboków,debili i meneli ale nie wierze jakoś ze jakiś procent było do zaakceptowania.
Sadzać po twoim rozumowaniu sami tam zboki,menele,pijacy.
A tez kwestia ze na takich apkach jest dziewczyn od 5/10 wzwyż i to w dodatku byle by swoją samoocnę umonić bardziej.

Poprosze o cytat, w ktorym napisalam, ze do lasek zagaduja SAMI menele, pijacy. Nie odpowiadam za to, jak rozumiesz moje posty, nie czytam Ci w myslach.
No tak wychodzi z twoich wypowiedzi sorry ze nie czytam poprawnie i inni też:Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Dystansuj :Stan - Uśmiecha się:
(16 Mar 2022, Śro 21:53)sittingintheenglishgarden napisał(a): [ -> ]Statystyka jest o miejscu poznawania się par, a co do doboru, to już nic nie warty dowód anegdotyczny :Stan - Uśmiecha się: Z tego, co kojarzę, to raczej w badaniach wychodzi, że w pary dobierają się ludzie o podobnym poziomie atrakcyjności. Niech ktoś wyszuka, bo ja chcę spanko.

Tak, a napisałem, że ten wykres jest o czymś innym? 🤔 wrzuciłem go dla @Ciasteczko, która twierdziła, że atencja w internecie nie ma znaczenia, a tu widzimy, że ludzie głównie poznają się przez internet.

Co do dalszej części, pytanie na jakiej podstawie oceniamy atrakcyjność człowieka? Chodzi tutaj tylko o atrakcyjność fizyczną? Jeśli tak, to jestem w stanie uwierzyć, że tak jest. A jeśli chodzi o wszystko co się składa na atrakcyjność na rynku matrymonialnym, czyli wygląd, zaradność, pewność siebie, inteligencja, praca, wykształcenie, ogólne ogarnięcie życiowe itp. itd. to myślę, że zdecydowana większość facetów ma partnerkę poniżej swojej ligii :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Aby poprzeć to badaniami hehe, przypomniała mi się statystyka, o której kiedyś chyba karmazynowy mówił, a mianowicie, mężczyźni z krajów zachodnich o wiele częściej zawierają małżeństwa z kobietami z krajów wschodnich, niż odwrotnie.

https://dspace.uni.lodz.pl/bitstream/han...sAllowed=y

Przykładowo, w 2018 roku zawarto 1623 małżeństw Polak-Ukrainka i tylko 347 małżeństwo Polka-Ukrainiec, czyli prawie 5 razy mniej. 

Ogólny trend jest taki, że mężczyźni z krajów zamożnych częściej zawierają małżeństwa z kobietami z krajów biedniejszych niż odwrotnie. Według statystyk w USA zarabiają średnio 2 razy więcej od swoich partnerek (tutaj można zrzucić to na to, że kobieta więcej zajmuje się dzieckiem czy coś, może jutro poszukam jak to wygląda u par bezdzietnych, to by miało więcej sensu).

Wiadomo, zarobki nie mówią wszystkiego, jednak świadczą trochę o tym czy ma się ułożone życie, czy jest się zaradnym życiowo i takie tam. Tak samo pochodzenie, też nie mówi wszystkiego, jednak jest to dosyć oczywiste, że pochodzenie bardzo mocno kształtuje mentalność człowieka.
Trochę dziwne, że rzekomo faceci szukają w kobietach tego samego, co kobiety w facetach - cech tradycyjnie męskich, rzeczy typu pewność siebie, praca, wykształcenie i zaradność, ergo kasa i status. Wydawało mi się, że liczą się dla nich trochę inne, bardziej stereotypowo kobiece właściwości i cechy charakteru, ale może już tak odeszliśmy od tradycyjnych ról płciowych, że nie. Albo antynataliści inaczej oceniają kobiety, bo nie chcą założyć rodziny, hehe. Nie wiem. Wydaje mi się, że ci zamożni z zachodu niekoniecznie szukają karierowiczki i zamożnej dziewoi, raczej ładnej, dobrej żony i matki dla ich przyszłych dzieci, a odpowiednich kandydatek z Ukrainy czy innych krajów wschodnich może być sporo, jeśli o to chodzi. Więc to nie całkiem tak, że "nie ta sama liga", po prostu trochę co innego jest dla nich istotne. Podejrzewam, że przynajmniej część z nich tak właśnie rozumuje
Tak wlasnie, wszyscy majom racje
W żadne merytoryczne dyskusje się nie będziemy bawić, będziemy się na+:Ikony bluzgi pierd:ć
(16 Mar 2022, Śro 23:57)Rival napisał(a): [ -> ]W żadne merytoryczne dyskusje się nie będziemy bawić, będziemy się na+ć

dokładnie, powinniśmy się napier.dalać o samice a nie jakieś pier.dolenie o statusie czy pieniądzach i też oznaczać swoje terytorium szczynami

ja być silniejszy, ty wypier.dalać od moje bagno i samica 🗿
O, i jeszcze można dodać, że sporo facetów ma tendencje do hipogamii, bo zwyczajnie źle im z myślą, że partnerka zarabiałaby więcej, uderza to w ich męskość i takie tam
(17 Mar 2022, Czw 0:31)vesanya napisał(a): [ -> ]O, i jeszcze można dodać, że sporo facetów ma tendencje do hipogamii, bo zwyczajnie źle im z myślą, że partnerka zarabiałaby więcej, uderza to w ich męskość i takie tam

Mnie tam nie przeszkadzało by jakby więcej zarabiala.
A ktoś pisał że faceci płaczą że nie mają dopasowan ja nawet mam ich sporo ale wiadomości to 5% może odpisze jednak wychodzi że phobiasocualis konkurują z tinderem,badoo czy fotka haha
Chciałabym jeszcze dodać, że mężczyźni po prostu średnio zarabiają więcej. Nawet na tym samym stanowisku. I nie wynika to na pewno tylko z większej zaradności życiowej. Ja np. całe życie słyszałam, że chłopcy są lepsi z matmy od dziewczynek (choć tego nie widziałam), a tak się nieprzyjemnie składa, że absolwenci politechnik trzepią teraz przyjemne pieniążki. Możnaby długo na ten temat. Opłacanie pracownika, który s+:Ikony bluzgi pieprz: na parę lat na zasiłek, to naturalnie też nie jest przyjemna perspektywa dla pracodawcy.
(17 Mar 2022, Czw 0:31)vesanya napisał(a): [ -> ]O, i jeszcze można dodać, że sporo facetów ma tendencje do hipogamii, bo zwyczajnie źle im z myślą, że partnerka zarabiałaby więcej, uderza to w ich męskość i takie tam

Mnie się wydaje, że kobiety grają w ten sposób, żeby celować niby ten pułap wyżej, więc kogoś kto zarabia więcej niż ona, inaczej będzie patrzeć z góry a nie o to chodzi.
W korpo taki obraz zawsze się rysował, widać na dłoni kto z kim gada, zazwyczaj lider, szef procesu itd. z panienkami a brudasy fizole nawet nie są w kręgach zainteresowania, zawsze je ciągnie do tych z lepszym statusem, bo lubią wyzwania a ktoś gorszy zawsze jest na drugim miejscu. No i taka dziewczyna która nie gada z byle kim zazwyczaj ma bogatego faceta najlepiej wysportowanego, prawdopodobnie zarabiającego więcej lub po prostu dużo. Najlepie chybaj tyle ile ona nigdy nie będzie zarabiać. Jak podejdzie jakiś biedak to zawsze może go zbyć, że ma już kogoś.
Nawet w czasach kobiet niezależnych to działa
(17 Mar 2022, Czw 5:29)alves napisał(a): [ -> ]Mnie tam nie przeszkadzało by jakby więcej zarabiala.
Nie twierdzę, że wszyscy tak mają, no i wiem, że Tobie akurat nic by nie przeszkadzało : D

(17 Mar 2022, Czw 8:04)Dziadumił napisał(a): [ -> ]Mnie się wydaje, że kobiety grają w ten sposób, żeby celować niby ten pułap wyżej, więc kogoś kto zarabia więcej niż ona, inaczej będzie patrzeć z góry a nie o to chodzi.
W korpo taki obraz zawsze się rysował, widać na dłoni kto z kim gada, zazwyczaj lider, szef procesu itd. z panienkami a brudasy fizole nawet nie są w kręgach zainteresowania, zawsze je ciągnie do tych z lepszym statusem, bo lubią wyzwania a ktoś gorszy zawsze jest na drugim miejscu. No i taka dziewczyna która nie gada z byle kim zazwyczaj ma bogatego faceta najlepiej wysportowanego, prawdopodobnie zarabiającego więcej lub po prostu dużo. Najlepie chybaj tyle ile ona nigdy nie będzie zarabiać. Jak podejdzie jakiś biedak to zawsze może go zbyć, że ma już kogoś.
Nawet w czasach kobiet niezależnych to działa
No tak, to działa przede wszystkim od tej strony i raczej każdy o tym wie, chciałam tylko zwrócić uwagę, że z męskiej strony też może się rysować pewna tendencja, choć mniej wyrazista. I nie chodzi o to, że kobiety celowo grają czy lubią wyzwania, uważam to za wrodzony instynkt sprzed epoki kamienia łupanego. Bo trochę wyszliśmy z jaskini, ale trochę nie. Jeśli ktoś ma inne zdanie na ten temat, to chętnie je poznam, bo wolałabym nie mieć racji.
(17 Mar 2022, Czw 0:31)vesanya napisał(a): [ -> ]O, i jeszcze można dodać, że sporo facetów ma tendencje do hipogamii, bo zwyczajnie źle im z myślą, że partnerka zarabiałaby więcej, uderza to w ich męskość i takie tam

True
Jak to możliwe, że ludzie jeszcze nie rozumieją, że jest HIPERGAMIA i jaka jest jej skala?!?!?!?! Jak!???!!!

Najgorsze jest, że około połowa mężczyzn jest wykluczona z życia seksualnego i partnerskiego, a jeszcze są je-bani przez całe społeczeństwo i państwo. Do tego pewnie kolejne 30% znajdzie partnerkę jak będzie już po 30, po kilkunastu latach destrukcyjnej samotności, i będzie to partnerka po przygodach z dziesiątkami Chadów i Oskarków szukajaca spokojnej przystani. I ten facet będzie ja kbankomat, bo będzie zarabiał kilka arzy tyle co ta kobieta, bo zapier-dalał w pracy, gdy ona się kilkanaście lat grzmociła z Chadami. A jak będzie bogaty to po kilku latach ona mu ukradnie przy rozwodzie połowe majątku, który sam zarobił.
Tymczasem małżeństwa - osoby z dziećmi mają ogromne benefity od państwa: ulgi, zasiłki, 500+, dodatki itp, itd.

To nie jest żadna wina tych facetów, że nie mają żadnych szans na założenie rodziny czy poznanie partnerki. Są skazani na to przez naturę. Nie mają wpływu na swoją mordę.
Państwo powinno takim osobom pomagać, powinni dostawać rekompensatę w postaci kasy. 500+ powinno być dla mężczyzn, którzy są singlami.
Tym bardziej, że samotność, brak ruchania i wszystkie tego konsekwencje prowadzą do poważnych uszczerbków życiowych odbijających się na wszytskich dziedzinach zycia.
Do tego jako mężczyźni są traktowani gorzej od kobiet (które dostają systemowe przywileje na każdym kroku) i mają cięższe prace.
A w czasie wojny są mięsem armatnim masowo eksterminowanym..
Nawet ciężko pracujący mężczyźni, którzy za+:Ikony bluzgi pierd:ą potem słuchają i czytają, że dostają kasę za to, że są facetami, a nie dlatego, że za+:Ikony bluzgi pierd:ą o wiele więcej od kobiet i robią bardziej wymagające prace.
A potem jeszcze ta ohydna zmanipulowana propaganda przedstawiająca kobiety jako pokrzywdzone życiwo, a mężczyzna jako gwałcicieli, zły biały patriarchat, toksyczną męskość itp, itd.
I jeszcze pierdo-lenie, że to kobiety mają gorsze wychowanie przez społeczeństwo i słyszą niekorzystne hasła, przecież to zawsze chłopcy są gorzej traktowani w domu, w szkole. z+:Ikony bluzgi kochać 2: w wychowaniu w dzieciństwie jest w skali 100:1 względem tego jak może kultura wpływać na jednostkę.
Czytasz o patriarchacie, jakby to każdy facet był uprzywilejowany, a przecież kórwa my jesteśmy :Ikony bluzgi kochać 2: przez 1% na górze, nie mamy żadnych profitów z bycia facetem.

Samotni mężczyźni powinni się zjednoczyć. Założyć partię i walczyć o swoje prawa.

A aplikacje randkowe powinny zostać zlikwidowane i zakazane, bo przycyzniają sie do spotęgowania efektu hipergamii, a przez to mają dewastujący wpływ na życie mężczyzn.
Gdzie to wszytsko zmierza? Czy dojdziemy do momentu, gdy tylko 1% mężczyzn będzie ruchał?