PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Serwisy randkowe.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Coraz bardziej się przekonuje że na serwisach randkowych w dużej mierze (nie wszyscy) siedzą toksyczni i po przejściach ludzie którzy wylewają swoje żale na randomowe osoby, staram się zrozumieć dlaczego, po co? czy zwyzywanie kogoś podnosi samoocenę? chore
O, mnie jeszcze nikt nie wyzywał.
Mnie w sumie też nie, raz tylko dziewczyna chciała kupić narkotyki. xd

Raz też byłem na randce, to mi ta dziewczyna z tindra powiedziała, że jestem drugą opcją i że chciała z kim innym wyjść, ale nie chciał. xd
Zostałem zwyzywany za "Hej jak samopoczucie?'' coś takiego.
Pamietam jak kiedys pisalem z dziewczyna na tinderze: w pewnym momencie ona: jem kolacje
ja: co jesz dobrego:Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:
ona: ty wogole nie myslisz. Skad mozesz wiedziec ze jem cos dobrego skoro nie wiesz co jem ?
:Stan - Uśmiecha się - Szeroko::Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
"Co jesz dobrego?" - nowe pytanie w teście na inteligencję Mensa już od przyszłej edycji :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
a skad ona wie ze nie chodzi o jeża, tylko literufka
Po przewaleniu ja wiem z 800 profili da się trafić na osobę która nie zwyzywa , a nawet używa takich słów na tinderze jak proszę, dziękuję i miło mi. :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Ale 1;800 można sie zdemotywować do tego czasu.
(18 Maj 2020, Pon 17:40)U5iebie napisał(a): [ -> ]Może też miałem fart, who knows, mam ochotę to zweryfikować i sprawdzić, kiedy uda mi się namówić kolejną dziefczynę na spotkanie.
No więc tak, bardzo prawdopodobne, że jednak miałem po prostu fart. xD
Miałam i skasowałam, 230 wiadomości w ciągu 3 dni i nie to nie jest chwalenie, mnie osobiście zniechęca jak tyle pisze, często zwykli gawędziarze
Złapałem dobry, dłuższy kontakt z dziewczyną nie tak dawno, na pewnym portalu. Któregoś dnia ona napisała mi "mam nadzieje, że mnie nie zostawisz" w sensie, że nie zerwę z nią kontaktu. A dwa dni później, ni stąd ni z owo, sama kontakt zerwała.
Po kilku latach założyłem konto na portalu randkowym i to właśnie ją tam znalazłem. Po tej "akcji" usunąłem konto i powiedziałem sobie, że te portale to nie dla mnie. Gawędziary, lub desperatki same.
Nigdy nie miałem konta na portalach randkowych, bo słyszałem same negatywne opinie na ich temat, więc stwierdziłem, że nie warto
Miałem, usunąłem po paru dniach. Sparowało mnie z kilkoma dziewczynami, ale i tak bałem się zagadać.
Również miałem, ale założyłem tak tylko z ciekawości, i tak potem usunąłem.
(26 Cze 2020, Pią 14:04)PawelX napisał(a): [ -> ]desperatki same
Gdzie te desperatki ja się pytam? Czemu ja nigdy nie trafiam? xD

(26 Cze 2020, Pią 13:28)niki111 napisał(a): [ -> ]230 wiadomości
Ja to gdzieś tyle dziewczyn musiałem zaczepić, żeby z kilkoma udało się wymienić parę wiadomości, z jedną nawet spotkać.


Uj, pewnie zaraz znowu założę konto na tinderze, jednak kompletne nic nie robienie w tym kierunku dołuje mnie jeszcze bardziej niż robienie bez efektów. Bo co jeśli znowu mi się przyfarci? xD Jak nie będę próbował to mi się nie przyfarci.

Chociaż tinder jest słabawy bo tam trzeba dostać parę, a ja ich prawie nie mam. xP Na badoo z większą ilością dziewczyn udało mi się popisać. Z drugiej strony dziewczyna, z która się spotkałem była z tindera.
Trzeba próbować żeby potem nie pluć sobie w twarz.
Na stare lata powiesz "Nie udalo sie ale probowalem.." a nie "nic nie robilem, a moze gdybym sprobowal to cos by wyszlo z tego"
Ja korzystam jedynie z grup na fb. Tinder, badoo i onne tego typu sa do bani. Nie wiem co tam trzeba napiac aby ktos odpisal.
Te grupy na fejsie to masz jakieś lokalne? Bo ja sprawdzałem takie ogólnopolskie, lokalnej u mnie żadnej nie ma, ani z mojego miasta, ani szczecińskiej, ale w sumie to moje wrażenia były takie, że to mniej skuteczne niż tinder czy badoo.
(26 Cze 2020, Pią 21:11)Nowy555 napisał(a): [ -> ]Na stare lata powiesz "Nie udalo sie ale probowalem.." a nie "nic nie robilem, a moze gdybym sprobowal to cos by wyszlo z tego"
Hmm... Tak pomijając bieżący temat, to to pierwsze powiedzonko brzmi znacznie lepiej, mimo ewidentej porażki wynikajacej z tego zdania.
Ściągnąłem niedawno badoo, do zrobienia profilu już nie potrawie się zebrać. Nie widzę tego że mógłbym tam coś zdziałać. Komunikacje mam na wysokości podłogi. Więc nie wiem co z tego będzie.
Te Badoo, Tindery, jak już wcześniej wspomniał, są do bani. Teraz, aby w pełni korzystać z tych aplikacji, kup Premium. Inaczej nie zobaczysz, kto dał ci "lajka" czy nawet wysłał wiadomość. Nie ma co pchać się w te aplikacje.
Niby te apki taki złe a ja już od półtorej roku w związku z tinderowym chłopcem, ze mnie to jednak szczęściara
(27 Cze 2020, Sob 9:36)PawelX napisał(a): [ -> ]czy nawet wysłał wiadomość
Nope, na jednym i drugim rozmawiać można normalnie. Brak widocznych lajków to nie problem. Korzystając z jednego i drugiego w zasadzie nie odczułem potrzeby wykładania hajsu.
(27 Cze 2020, Sob 11:34)U5iebie napisał(a): [ -> ]
(27 Cze 2020, Sob 9:36)PawelX napisał(a): [ -> ]czy nawet wysłał wiadomość
Nope, na jednym i drugim rozmawiać można normalnie. Brak widocznych lajków to nie problem. Korzystając z jednego i drugiego w zasadzie nie odczułem potrzeby wykładania hajsu.
Rozumiem. Gdybym teraz używał aplikacji... więcej bym napisał Ci. Piszę to, co pamiętam, podczas korzystania z aplikacji.
Jakie macie opisy na takich serwisach?