19 Sie 2008, Wto 18:30
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47
19 Sie 2008, Wto 18:46
19 Sie 2008, Wto 18:52
Skąd wiesz że Mysza będzie nadopiekuńcza ? Może będzie właśnie dobrą matką? Jestem pewny że będzie
19 Sie 2008, Wto 19:00
ej pilnujcie może własnej d*py zamiast dyskutowac jaką kto będzie matką
do poczytania
http://www.ogniskowiec.znp.edu.pl/publik...dzicow.htm
do poczytania
http://www.ogniskowiec.znp.edu.pl/publik...dzicow.htm
19 Sie 2008, Wto 19:01
19 Sie 2008, Wto 19:03
No więc wystosujmy do Myszy wspólny apel zrównoważ opiekę i zabawe
Niered - co do tego linka, to widać nie jestem wychowywany w nadopiekuńczej rodzinie (chociaż rodzice, szczególnie matka, strasznie mnie kontrolują, może dlatego już wole cały czas siedzieć w domu ) bo zawsze jestem świadom konsekwencji swoich czynów, chyba w największym stopniu zawdzięczam to swemu ojcu za co jestem mu wdzięczny
Niered - co do tego linka, to widać nie jestem wychowywany w nadopiekuńczej rodzinie (chociaż rodzice, szczególnie matka, strasznie mnie kontrolują, może dlatego już wole cały czas siedzieć w domu ) bo zawsze jestem świadom konsekwencji swoich czynów, chyba w największym stopniu zawdzięczam to swemu ojcu za co jestem mu wdzięczny
19 Sie 2008, Wto 19:11
Cytat:No więc wystosujmy do Myszy wspólny apel zrównoważ opiekę i zabawewiesz jaką mam radę dla Ciebie: stań przed lustrem i zaapeluj do gostka będącego naprzeciwko żeby pilnował własnego nosa
19 Sie 2008, Wto 19:13
Masz rację no ale ja tylko chciałem jej powiedzieć żeby się tak nie przejmowała tym co powiedział SM i tyle niech sama podejmuje decyzje i nie patrzy na zdanie innych prosić o radę jednak może... ale rzeczywiście, nie jestem osobą która powinna ich udzielać.. więc jeśli kogoś zirytowałem, to bardzo przepraszam
19 Sie 2008, Wto 19:13
SM! Przykro mi, że Twoje doświadczenia wpłynęły na opinię na temat mojej wypowiedzi!
Może niezbyt precyzyjnie się wyraziłam, ale widać, że masz pewne uprzedzenia i tyle!
To bardzo trudny temat! Nadopiekuńczą postaram się nie być! Opiekuńczą będę napewno... Myślę, że to dobrze! Bawić z się z dziećmi też zamierzam... Nie o to mi chodziło! Mój facet jest pełnym energii człowiekiem, ja jestem spokojniejsza (z racji temperamentu a nie tylko fobii!)... Nasze zabawy z dziećmi będą po prostu inaczej wyglądać! Myślę, że taka równowaga w związku jest ok!
Może niezbyt precyzyjnie się wyraziłam, ale widać, że masz pewne uprzedzenia i tyle!
To bardzo trudny temat! Nadopiekuńczą postaram się nie być! Opiekuńczą będę napewno... Myślę, że to dobrze! Bawić z się z dziećmi też zamierzam... Nie o to mi chodziło! Mój facet jest pełnym energii człowiekiem, ja jestem spokojniejsza (z racji temperamentu a nie tylko fobii!)... Nasze zabawy z dziećmi będą po prostu inaczej wyglądać! Myślę, że taka równowaga w związku jest ok!
19 Sie 2008, Wto 19:15
też tak uważam no ale ja się miałem już nie wypowiadać...
19 Sie 2008, Wto 19:21
Hircyn! Dzięki za próbę podniesienia mnie na duchu... Masz dużo racji!
SM! Nie zrozumiałeś mnie, a to ciężki temat... Zareagowałam nerwowo, ale teraz myślę, że to z winy braku konkretnego wyjaśnienia opinii między nami! Masz rację z tą nadopiekuńczością... (ale... nie o "dyscyplinę" mi chodziło w moim pierwszym poście w tym temacie, źle to wyraziłam... eh...)
Nie dam rady więcej z siebie dziś wykrzesać...
SM! Nie zrozumiałeś mnie, a to ciężki temat... Zareagowałam nerwowo, ale teraz myślę, że to z winy braku konkretnego wyjaśnienia opinii między nami! Masz rację z tą nadopiekuńczością... (ale... nie o "dyscyplinę" mi chodziło w moim pierwszym poście w tym temacie, źle to wyraziłam... eh...)
Nie dam rady więcej z siebie dziś wykrzesać...
19 Sie 2008, Wto 19:24
19 Sie 2008, Wto 19:26
Mysza napisał(a):Nie dam rady więcej z siebie dziś wykrzesać...
Nie musisz Ja Cię rozumię Słuchaj samej siebie i zrób to co przyniesie Ci szczęście Życzę Ci powodzenia
PS. a moja próba podniesienia Cię na duchu udała się ?
19 Sie 2008, Wto 19:28
możesz jeszcze zaopatrzyć się w różne poradniki jak ABC Mądrego Rodzica
http://www.zlotemysli.pl/publication/sho...do-Sukcesu
http://wychowanie-dzieci.potrzeba.net/
http://www.zlotemysli.pl/publication/sho...do-Sukcesu
http://wychowanie-dzieci.potrzeba.net/
19 Sie 2008, Wto 19:32
takie poradniki mogą zamiast pomocy zaszkodzić, no ale... czytajcie na własną odpowiedzialność 8)
19 Sie 2008, Wto 19:35
Hircyn napisał(a):takie poradniki mogą zamiast pomocy zaszkodzić, no ale... czytajcie na własną odpowiedzialność 8)wiedza nie boli Hircyn, jeśli miały by zaszkodzić to na pewno nie bardziej jak rady takiej fachowej niani forumowej
19 Sie 2008, Wto 19:38
19 Sie 2008, Wto 19:38
hehe... a czy ja doradzam jak dzieci wychowywać? nie, no więc w czym problem tylko chciałem ją podnieść na duchu. A takie poradniki "jak wychować dziecko" to budzą we mnie nieufność i drwiący śmiech
19 Sie 2008, Wto 19:49
Cytat:A takie poradniki "jak wychować dziecko" to budzą we mnie nieufność i drwiący śmiechto nie jest zdrowa reakcja, żeby oceniać książkę wypadało by ją najpierw przeczytać
19 Sie 2008, Wto 19:54
Masz rację, ale jakoś takie coś wydaje mi się naciąganiem ludzi Kupiłem sobie kiedyś "zasady skutecznego przywództwa" i same pierdoły to przykład tylko, ale wydaje mi się że książka nie nauczy nikogo jak wychować swoje dziecko, gdyż każde jest inne... była sytuacja kiedy ktoś próbował do mnie jedną regułkę zastosować... zaregowałem bardzo agresywnie takie rzeczy według mnie nie mają sensu... a jeśli mam być szczery to to są dla mnie GŁUPOTY. No ale to mój pogląd, oczywiście możesz się z nim nie zgadzać, Twoje prawo
19 Sie 2008, Wto 19:55
Chciałabym... ale ostatnio coraz częściej myślę, że chyba nie powinnam...
19 Sie 2008, Wto 20:40
Cytat:a jeśli mam być szczery to to są dla mnie GŁUPOTY.są pewne kwestie o których rodzic powinien wiedzieć i można to wyrazić nawet chociażby w punktach w takiej książce.
# Jak i kiedy karać i nagradzać, chwalić i ganić swoje dziecko?
# Jak nauczyć je zaradności i pewności siebie?
# Jak rozbudzić w nim wiarę we własne siły?
# Jak wspomóc jego rozwój emocjonalny i intelektualny?
# Jak sprawić, by dziecko chętnie się uczyło i miało wiele zainteresowań?
# Jak nauczyć dziecko wytrwałości i konsekwencji w dążeniu do celu?
# Jak uodpornić je na krytykę i przeciwności losu?
# Jak rozwinąć w dziecku umiejętność właściwego dysponowania swoimi pieniędzmi?
Cytat:wydaje mi się że książka nie nauczy nikogo jak wychować swoje dziecko, gdyż każde jest inne......może za to nauczyć jak wychować dziecko, trzeba czytać ze zrozumieniem, przecież autor nie podaje w opisie tej książki, co zrobić żeby Mariuszek był szczęśliwy, tylko mówi ogólnie
19 Sie 2008, Wto 20:47
Niered napisał(a):# Jak i kiedy karać i nagradzać, chwalić i ganić swoje dziecko?
# Jak nauczyć je zaradności i pewności siebie?
# Jak rozbudzić w nim wiarę we własne siły?
# Jak wspomóc jego rozwój emocjonalny i intelektualny?
# Jak sprawić, by dziecko chętnie się uczyło i miało wiele zainteresowań?
# Jak nauczyć dziecko wytrwałości i konsekwencji w dążeniu do celu?
# Jak uodpornić je na krytykę i przeciwności losu?
# Jak rozwinąć w dziecku umiejętność właściwego dysponowania swoimi pieniędzmi?
taaaa... masz w sobie energie!! pozytywne myślenie!! jesteś wielki!! azor noga!! musisz swemu dziecku...!! itd.... Wybacz, ale mnie nie przekonałeś oczywiście masz prawo do swej opinii, a ja mam prawo do mojej
19 Sie 2008, Wto 20:57
Cytat:taaaa... masz w sobie energie!! pozytywne myślenie!! jesteś wielki!! azor noga!! musisz swemu dziecku...!! itd....o czym ma świadczyć ten post
19 Sie 2008, Wto 21:00
Mam nadzieję że mnie źle nie zrozumiałeś, ja tylko dawałem przykładowe rady z takiego typu książek. Mam nadzieję że nie odebrałeś tego jako obrazę. Jeśli tak to nie zrozumieliśmy się, przepraszam