113, przyznaje, że wolałbym tylko tą pechowa 13. Jednak życie to nie koncert życzeń.
52 (fear) + 51 (avoidance) = 103
yhy , dodam ,że z fobią sobie nieźle radzę w moim mniemaniu
ciekaw jestem ile by wyszło jeszcze rok temu 8) może nawet max
Your score:
61 (fear) + 49 (avoidance) = 110
Będę robić ten test co jakiś czas sprawdzać, czy się zmniejsza
Ooo. Robiłam to jakieś kilka miesięcy temu i miałam 126 pkt. A przed chwilą uzyskałam tylko 86. Czyli nie mam już bardzo poważnej, a poważną. Cóż, nie można mieć od razu wszystkiego, ale nie jest źle.
A u mnie 77 punktów. Wcześniej, jakiś rok temu, miałam 88 więc jest mały postęp (a właściwie regres)
Chyba nie jest ze mną aż tak tragicznie, widzę, że tu wiele osób przekracza setkę... Żebym jeszcze lepiej radziła sobie z tą tendencją do unikania...
Mi wyszło 67 hmmm... myślałem ze będzie gorzej
Ja miałem 97, nie wiem czy to dobry wynik w wieku 14 lat...?
jak to sie robi
? jestem mega tepy...
Mi w tym teście wychodzi różnie. Najczęściej jest to jednak wynik gdzieś z pogranicza fobii i nie-fobii. A wiele to dla mnie znaczy, jestem pewny, że gdybym zrobił test z rok temu, miałbym ze 100 pkt. Innymi słowy, praca popłaca.
Witam
mi wyszło 87 , ale wcześniej myślę ,że było o wiele więcej .Pomału się poprawia , w zasadzie sama nad tym pracuje .Dopiero od paru miesięcy chodzę do psychologa , wcześniej myślałam ,że to nieśmiałość .
Witam, mi wyszło 86. Parę miesięcy temu równiez miałem podobny wynik. Od paru lat to samo, żadnej poprawy.. heh
Mnie za każdym razem co innego wychodzi. Ale generalnie powyżej 95
Przed totalną klęską ratuje mnie zdolność do bezwstydnej konsumpcji jadła i piwa w miejscach publicznych
Ale niektóre pytania są strasznie niejasne, choćby "17. czytasz coś innym". Co innego czytać artykuł z gazety znajomym, a co innego wypracowanie w języku obcym wrednej nauczycielce
Co do miarodajności to się zgadzam. Przynajmniej u mnie są pytania, które odpowiadam 0, ale są takie, przy których mam maksymalne wartości. I to jest problem
61 (fear) + 57 (avoidance) = 118
((
długo nie pożyje na tym świecie...
alone napisał(a):61 (fear) + 57 (avoidance) = 118 ((
długo nie pożyje na tym świecie...
Od kiedy silna fobia jest śmiertelna? Zawsze jest jakieś wyjście. Czytaj forum a znajdziesz.
hihi. wg. testu to w zasadzie nie mam fobii społecznej. Tak. Nie jestem tego pewien ale fobii jako akiej chyba jednak nie mam.. A jeśli jest to w jakimś niewielkim stopniu, odprysk od innych problemów. Sam już nie wiem...
55... nie wiem czy nie zbyt optymistycznie podszedłem, ale -10 od ostatniego liczenia (2 miesiące temu)
Zawsze dużo wyższy wynik miałem w unikaniu (avoidance) niż w strachu (fear), teraz było bodajże 19+36=55
Zmniejszając unikanie zmniejszam wynik
Zrobilam test po paru miesiacach i wyszedl mi dokladnie taki sam wynik co wczesniej. 49 (fear) + 47 (avoidance) = 96
Dziwne, bo czuje sie o niebo lepiej, juz nie mam takich lekow. A wynik ten sam. Chyba jestem skazana na fobie.
Ważne jest, że lepiej się czujesz, a nie tam jakiś wynik testu. Jeśli czujesz się lepiej, to znaczy że jest lepiej i idź tą drogą.