PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Wiek inicjacji seksualnej :)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25
klocek napisał(a):
Cytat:W moim odczuciu osoba, która chce prowadzić rozwiązłe życie, ale nie potrafi z powodu swojej nieśmiałości i strachu (wynikającego właśnie z nieśmiałości, a nie tak jak piszesz o innych sytuacjach)
No to inaczej rozumiemy słowo "chcieć". Bo dla mnie ono jest już wypadkową wszystkich mniejszych lubi większych chęci.

Jeżeli jakaś osoba z jednej strony "trochę chce" prowadzić rozwiązłe życie, bo tak wyczytała w gazecie, ale z drugiej strony "trochę nie chce", bo zabraniają jej uczucia, to te dwa dążenia odejmują się i wychodzi z tego prawdziwe wypadkowe "chcę".
Ja nie mówię o trochę chceniu i nie mówię o wszystkich uczuciach (mówiłeś o strachu, na dodatek również takim wynikającym z nieśmiałości). Wg tego co piszesz ja wcale nie chciałabym iść do pracy, bo powstrzymują mnie te negatywne odczucia. A uwierz, że bardzo chcę.

Poza tym taki ktoś mógłby zrobić jakikolwiek krok (tak jak ja mogę wysłać CV), np. zaoferować się na jakimś portalu, kontynuować rozmowę, ale już nie odważyć się na spotkanie i seks. Mówię o chęci, która jest w nim i on wie, czy to fantazja, czy prawdziwa chęć realizacji. O której przecież się nie dowiem, jeśli będzie nieśmiały całe życie.

Są też ludzie, którzy świadomie nie chcą sypiać z wieloma nowymi partnerami, bo uważają to za np. nierozsądne. I mnie to bardziej odpowiada niż właśnie taki niejasny człowiek. Na szczęście każdy ma wybór...

A zaufanie do ludzi mam, po prostu wolę tych, którzy mają jasne zamiary. I wystarczy mi moje wyczucie, zresztą najczęściej ludzie sami się ze swoimi dziwactwami ujawniają.
...
Przypominam o czym jest temat. Proszę sobie założyć temat o zdradzie (ew. odszukać<!>) albo kontynuować w hyde parku.

gośćx

soulja napisał(a):Poza tym według mnie zdradzają tylko specyficzni ludzie.


Ci specyficzni to zakochani/zauroczeni albo nie mający okazji :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


PS. sorry Sugar, musiałem :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
skończone 19 lat i nic... większość moich znajomych ma już pierwszy raz za sobą, a przynajmniej tak mówią... ile w tym prawdy to nikt nie wie.... ja sama unikam tego tematu żeby nie zostać wyśmianą... uważam że lepiej poczekać z taką decyzją niż potem żałować do końca życia, że zrobiło się to z nieodpowiednią osobą... zresztą i tak nigdy nie miałam do tego okazji :-) nigdy nie miałam nawet chłopaka....
Ja jeszcze nie ale i tak po moich fantazjach można wnioskować, co zrobiła już izba obserwacji ludzkich snów kosmicznej uni ,że jestem niesamowitym kochankiem,zaejbistym.
21 lat i nadal czysta:Stan - Uśmiecha się:
18 lat, od niedawna brudny. Ni to parzy, ni to ziębi.
flojt napisał(a):Ni to parzy, ni to ziębi.

Ale pochwalić się wypadało :-P
LonLuvois napisał(a):
flojt napisał(a):Ni to parzy, ni to ziębi.

Ale pochwalić się wypadało :-P

Dusiło mnie to dobre dwa miesiące :Stan - Uśmiecha się - LOL:
Ja ogólnie przestałem być prawiczkiem na miesiąc przed osiemnastką :-P I też nie było to dla mnie wielkie wydarzenie. Czułem jedynie delikatną ulgę.
"Ni to parzy, ni to ziębi.", "Czułem jedynie delikatną ulgę."...

Nic dziwnego, w końcu kto oczekuje, że będzie tak jak na redtube? Chyba tylko jakiś marzyciel. Może to i w waszym wypadku "nic nadzwyczajnego", a i tak lepsze od bicia Niemca po kasku.
a na redtube to niby tak fajnie? :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
chce zostac prawiczkiem az do smierci
A ja mam 19 lat i wcale mi się do tego nie spieszy, wolę zrobić to później, niż teraz z kimś zupełnie przypadkowym, do tej pory nie miałem też dziewczyny, chociaż teraz samotność już trochę mi doskwiera.
wlasciciele stron porno z pewnoscia doceniaja twoj wysilek :Stan - Uśmiecha się:
Elektronik91 napisał(a):do tej pory nie miałem też dziewczyny, chociaż teraz samotność już trochę mi doskwiera.

Jeszcze 2-3 lata i się przyzwyczaisz :Stan - Uśmiecha się:
Panowie, dlaczego tak smucicie?

Ja tez jestem sama, ale wcale mi to nie przeszkadza :Stan - Uśmiecha się: Jestem wolnym duchem, ciezko mi sie dogadac z ludzmi, a bycie w zwiazku wymaga poswiecen, kompromisow i w duzej mierze trzeba zrezygnowac z wlasnego JA (i nie mowcie, ze nie, bo w wiekszosci zwiazkow tak jest).

Chyba, ze Wam o ten seks chodzi ;]
w twoim wieku też tak miałem ; )
Seksu akurat nie potrzebuję. Ale czasem chciałoby się tak kogoś przytulić, bez zobowiązań...
Ale generalnie boję się o to, co może być później. Póki jest się (fizycznie, bo duchem można być wiecznie) młodym, to ma się wokół siebie kupę ludzi, ciągle jest się w ruchu, da się przeżyć bez problemu. Ale później... Czasem mam wrażenie, że większość ludzi wiąże się ze sobą tylko dlatego, że boją się samotności.
Stap, pewnie tak jest.
Ja sie lubie przytulac i sprawia mi to wiecej przyjemnosci niz inne rzeczy.
Lol, zalozmy klub tulenia bez zobowiazan :Stan - Uśmiecha się:
przytulanie ok , byle nie po seksie to najgorsze:Stan - Uśmiecha się - Wystawia język 2:
A wiesz jak kobiety to lubia? Daje to poczucie bezpieczenstwa to raz, dwa przytulanie sie utrzymuje wysoki poziom hormonow szczescia/milosci czy cos kolo tego- mowie chyba o oksytocynie, a po trzecie daje to wrazenie ze nie jestes z kobieta tylko dla seksu :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

A my sie tu po seksie tulic nie bedziemy :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
nie kwiestionuje tego co lubia , tylko ze ja nie przepadam:Stan - Uśmiecha się: odwrocic sie i spac:Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
20 na karku i nic, ale ostatnio takie cisnienie mam...
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25