PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Wiek inicjacji seksualnej :)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25
ann_1992 napisał(a):Yy.. miałam wtedy 16 lat. Wiem, młoda byłam, ale po pół roku związku to już chyba można? :Stan - Uśmiecha się - LOL:
Wydaje mi się to dużo bardziej naturalne, bez napinki, niż te całe czekanie do dwudziestki i dłużej, jakby chodziło o obronę Jasnej Góry.
To ciekawe - czy kobiety naprawdę maja,w porównaniu z facetami, tak niski pociąg seksualny i tak mało im na tym zależy, że najbardziej ze wszystkiego boja się tego, ze pierwszy raz boli?...
uno88 napisał(a):
ann_1992 napisał(a):Yy.. miałam wtedy 16 lat. Wiem, młoda byłam, ale po pół roku związku to już chyba można? :Stan - Uśmiecha się - LOL:
Wydaje mi się to dużo bardziej naturalne, bez napinki, niż te całe czekanie do dwudziestki i dłużej, jakby chodziło o obronę Jasnej Góry.

I ryzykować, że można zostać 17-letnią Mamą?
to najlepiej w ogóle nei współżyć, bo zawsze jest ryzyko.
Bez przesady, jak się jest ostrożnym i rozważnym to ryzyka prawie że nie ma.
"Kto nie ryzykuje, szampana nie pije."
Czasem ten szampan może przyprawic nas o siwiznę. Pamiętam jak pewnego razu mojej dziewczynie spóźniał się okres... Mało co się nie przekręciłem z nerwów. A wy jakbyście zareagowali na news o niespodziewanej ciąży? :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Poważną rozmową o przyszłości i ewentualnie researchem aborcyjnym. Hipotetycznie.
Matatjahu napisał(a):A wy jakbyście zareagowali na news o niespodziewanej ciąży? :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Pewnie trochę stresu by było, ale cóż, trzeba by było zacząć przygotowania na przyjście nowego człowieczka :Stan - Uśmiecha się:
OtoJa napisał(a):
Matatjahu napisał(a):A wy jakbyście zareagowali na news o niespodziewanej ciąży? :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Pewnie trochę stresu by było, ale cóż, trzeba by było zacząć przygotowania na przyjście nowego człowieczka :Stan - Uśmiecha się:

Mojej dziewczynie spóźniał się kiedyś okres 2 tygodnie.
Powiem tak:
To jest jak stanie pod murem z opaską na oczach i czekanie na rozstrzelanie, tyle, że nie wiemy kiedy padnie strzał, sekundy zamieniają się w minuty, nie chcemy strzału ale potem już tylko na niego czekamy by mieć to za sobą bo napięcie jest nie do wytrzymania.

Wiadomo, kwestia nastawienia człowieka, ja osobiście nie chcę mieć dzieci.
Judas napisał(a):Wiadomo, kwestia nastawienia człowieka
To prawda, nastawienie rozwiązuje albo komplikuje wiele spraw.
"Pewnie trochę stresu by było, ale cóż, trzeba by było zacząć przygotowania na przyjście nowego człowieczka"

Albo kupić bilet na Ukrainę - tam chyba taniej i konowały się nie boją, bo legalnie :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

A tak serio - dla mnei to abstrakcyjne pytanie, że...
he ja mam inny problem...wolę facetów....mam 23 lata i nigdy jeszcze tego nie robiłem....nie w tym rzecz że nie było możliwości,bo pewnie na upartego dałoby rade,,,ale jak zwykle się boję nowych rzeczy....więc pewnie będe 80 letnim prawiczkiem niebawem
To cię pocieszę . Ja mam 30 na karku i zero doświadczeń w tym temacie. Te sprawy zawsze omijały mnie szerokim łukiem i jakoś nigdy nie było ku temu okazji .Kiedyś myslałem , że to problem , teraz stało mi się to obojętne.To przez ten mój charakter.Zawsze byłem nieśmiały , małomówny , zamknięty w sobie.Niestety osoby o osobowości introwertycznej tak mają i moim zdaniem mają nie wielkie szanse aby to zmienić , chyba że bardzo z tego powodu cierpią i starają się ten stan zmienić.
To powiem wam, że można jak najbardziej taki stan rzeczy zmienić i jestem tego żywym przykładem.

Choć jestem fobikiem i nie wyglądam jak Depp (bliżej mi do DeVito) uprawiałem seks. A najbardziej dumny jestem z tego, że robiłem to tylko z dziewczynami, z którymi byłem w związku, nigdy przypadkowo.

Więcej wiary w siebie, rozumiem frustrację i wcale nie polecam czekać aż wybranka/wybranek zapukają do drzwi. Po tym jak zagadałem do jednej dziewczyny musiałem przeprosić i wymiotowałem w kiblu dobre 10 minut
:Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami: Łatwo nie było ale kwestia to się przełamać.
Judas napisał(a):
OtoJa napisał(a):
Matatjahu napisał(a):A wy jakbyście zareagowali na news o niespodziewanej ciąży? :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Pewnie trochę stresu by było, ale cóż, trzeba by było zacząć przygotowania na przyjście nowego człowieczka :Stan - Uśmiecha się:

Mojej dziewczynie spóźniał się kiedyś okres 2 tygodnie.
Powiem tak:
To jest jak stanie pod murem z opaską na oczach i czekanie na rozstrzelanie, tyle, że nie wiemy kiedy padnie strzał, sekundy zamieniają się w minuty, nie chcemy strzału ale potem już tylko na niego czekamy by mieć to za sobą bo napięcie jest nie do wytrzymania.

Wiadomo, kwestia nastawienia człowieka, ja osobiście nie chcę mieć dzieci.

2 tygodnie? Przecież są testy, ginekolodzy, w tym czasie można się ze sto razy upewnić. :Stan - Niezadowolony - W szoku:
ucieczka napisał(a):Przecież są testy, ginekolodzy
Ale kupienie testu, czy wyjście do lekarza może być dla fobika problemem :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
OtoJa napisał(a):
ucieczka napisał(a):Przecież są testy, ginekolodzy
Ale kupienie testu, czy wyjście do lekarza może być dla fobika problemem :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Zakładasz, że dziewczyna fobika też jest fobikiem? :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
ucieczka napisał(a):
OtoJa napisał(a):
ucieczka napisał(a):Przecież są testy, ginekolodzy
Ale kupienie testu, czy wyjście do lekarza może być dla fobika problemem :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Zakładasz, że dziewczyna fobika też jest fobikiem? :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Hehe, nie :Stan - Uśmiecha się: Nie wiem czemu mi się skojarzyło, że Judasowi zarzucasz, że tego nie zrobił :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
ucieczka napisał(a):2 tygodnie? Przecież są testy, ginekolodzy, w tym czasie można się ze sto razy upewnić. :Stan - Niezadowolony - W szoku:

Też się temu dziwiłam, po co ta nerwówka, przecież test z krwi to chyba nawet z tydzień po zapłodnieniu wykryje ciążę.
Też nie mam tego momentu za sobą, ale teraz już się do tego raczej nie przyznaje. Boję się, że jeszcze pogłębię w ludziach ich przekonanie o mojej "dziwności":Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Ja osobiście chciałabym poznać to uczucie:Stan - Uśmiecha się:, ale brak odpowiedniej osoby w moim życiu, a "z byle kim, byle mieć pierwszy raz za sobą" całkowiecie w moim przypadku odpada.
Coś mnie wzięło dziś na forum.

Ciekawe, że wielu z was mówi, że "nie chce z byle kim, z pierwszym lepszym". Zgadzam się, tyle że np. ja nawet z "byle kim" nie miałem okazji. Jedyne dwie dziewczyny jakie okazywały mi zainteresowanie nie były dla mnie atrakcyjne. A z dziewczyną która mi się nie podoba nie chciałbym. To byłoby ohydne. Tak czy inaczej - czaarna magia. W sumie nigdy się tym nie przejmowałem, ale teraz mam 19 lat, poszedłem na studia i dalej nic. Zaczynam zawyżać średnią, bo 18-19 lat to właśnie średni wiek w Polsce :Stan - Uśmiecha się - LOL:
SidewindeR napisał(a):Zaczynam zawyżać średnią, bo 18-19 lat to właśnie średni wiek w Polsce :Stan - Uśmiecha się - LOL:
Ehh, to co ja mam powiedzieć :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:

Gość

Jeśli bym się przejmował takimi rzeczami już dawno musiałbym się pochlastać na miejscu, nawet jak nie teraz to za kilka lat :Stan - Uśmiecha się:
Mam ponad 25 lat i zero doświadczeń seksualnych. Podejrzewam, że jestem Asem (i bardzo dobrze! święty spokój).
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25