PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Wiek inicjacji seksualnej :)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25
Nie wiem kto tutaj jest adminem ,ale chciałbym Go (Cię?) przeprosić .
Ilekroć znajdę bzdurę robię off-topic.
Zdaję sobie sprawę z tego ,że to zaśmieca forum.
Ale aż mnie trzęsie w środku jak nie skomentuje. Przepraszam.
Zawsze można tu: http://phobiasocialis.pl/forapl_redirect...k,224.html

rewolucjonista kiedyś można było porządną dziewicę na allegro kupić.
Nie to co teraz.

Cytat:wez nie przelewaj swoich kompleksów na innych, ok?
To jakaś Twoja obsesja?
Bo nic więcej z Twoich postów nie wyczytałam prócz ,,kompleksy UuU ! Przelewasz swoje kompleksy! Leczysz je w zły sposób!''
Cytat:NIE CHCĄ robić z d... licznika? Po prostu? i ze to NIE WYNIKA z tego, ze sie boją seksu czy ze są aseksualni? wręcz przeciwnie, mają troche wiecej oleju w glowie niz ty i tobie podobni?
Masz więcej oleju w głowie bo trzymasz swoją cnotę? Czujesz się w jakiś sposób lepsza bo nikt Ci nie wsadził penisa do waginy , buzi , czy tyłka ? Myślisz ,że wszyscy tracą cnotę przez presję społeczeństwa? Możesz jeszcze nie wiesz ,ale więcej w tym frajdy niż z lepienia bałwana wiosną.

Cytat:i mają odwage mieć w d... presje skretyniałego społeczenstwa?
w dup*e presje społeczeństwa to mają te dziewczyny z licznikiem zamiast d*py. Które na tyle odczuwają przyjemność z seksu by się puszczać na prawo i lewo ,a przy tym nie robić sobie nic z bycia w szufladce ,,pusta=łatwa''.

Cytat:
Cytat:kto czesto uprawia seks jest kretynem, yeah!
kto zmienia partnerow częściej niz skarpety, tudziez spotyka sie z kims nieznajomym/prawie nieznajomym TYLKO albo GLÓWNIE w tym celu, jest nim bez watpienia.
Tyle pisałaś o tych kompleksach ,że zaczynam rozumieć jak Ty leczysz swoje :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
________

Co do tematu.
Nie wiem jaki wiek jest odpowiedni...chociaż jak na polskie realia 18lat - wydaje się być odpowiednią liczną
:Memy - Cool Doge:
Unnecessary- szacun z mojej strony za Twoją polemikę. i to nie jest ironia. fajnie ze ktos zlapal rękawice i ma odwage dyskutowac w hmmm 'otwarty' sposob. :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

powiem ze... uszanuje odmiennosc Twoich pogladow, takze ze wzgledu na forme w jakiej je przekazujesz. na tym forum to rzadkosc (akurat o formie mowie)

od siebie dodam ze jesli uwazalas na historii, to 'rewolta' obyczajowa byla w maju '68 wiec o pare lat sie spoznilas. W latach 70 to faktycznie moznaby powiedziec
Cytat: dup*e presje społeczeństwa to mają te dziewczyny z licznikiem zamiast d*py. Które na tyle odczuwają przyjemność z seksu by się puszczać na prawo i lewo ,a przy tym nie robić sobie nic z bycia w szufladce ,,pusta=łatwa''
ze to byla odwaga i wyczyn. teraz? buahahaha. tak bez watpienia płynięcie z pradem, takim mainstreamem ktory nam media lansują to objaw odwagi i bezkompromisowosci. oh yea. :Husky - Podekscytowany:

Cytat:Możesz jeszcze nie wiesz ,ale więcej w tym frajdy niż z lepienia bałwana wiosną.

tak, sex fajna rzecz, ale wiem ze nie odczuwalabym przy nim NIC, ZADNEJ przyjemnosci gdyby partner hmm nie byl mi jakos szczegolnie wyjatkowo bliski emocjonalnie. po prostu-nic bym nie odczuwala. ale moze to moj problem :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
no raczej Twoj. jednych problemem jest brak przyjemnosci (i co za tym idzie wybrednosc, wymagania, w ogole calkowity brak seksu), drugich zbyt duze osiaganie przyjemnosci (i dazenie do tego na kazdym kroku), a dla jednych jest jakas rownia, ze mozna od czasu do czasu kiedy oboje ludzi ma ochote, a przyjemnosc i tak będzie, bo przeciez o to w sumie seksie chodzi. nikt by sie nie kochał jakby nie było to przyjemne i nie dawalo dalszych emocji zyciowych. nieprzyjemny to jest gwałt.

Unnecessary, wybronilas mnie, juz myslalem ze bede zjechany przez 8/10 dziewczyn :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język 2:
wybrednosc i wymagania... eshh. przeciez nie o to chodzi. nie jestem jakąś pieprzoną księzniczką, zreszta nawet na nia nie wyglądam i nie wiem czy chcialabym wyglądac :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: a koles naprawde nie o to chodzi zeby byl megazajebiscie przystojny czy cos. luuudzie. ja po prostu nie lubie pustych doswiadczeń, a sex "z doskoku'' z kims z kim niewiele nas tak naprawde łączy swiatopogladowo/emocjonalnie/uczuciowo to jest puste doswiadczenie dla mnie. z ciekawosci? to jest chyba najgorsza motywacja z mozliwych. uwazam ze ''to'' (bliskosc fizyczna z 2 osobą) jest wlasnie czyms zbyt pieknym, zbyt metafizycznym zeby traktowac ją tak powierzchownie. to takie hmm rozmienianie sie na drobne (głupie sformulowanie ale juz niech bedzie)

mam nadzieje ze sie rozumiemy.
ale nikt nie mowi tutaj, ze najlepszy seks nie jest podczas gdy dwie osoby sie kochaja. ba, ja wiem ze i tak to zalezy od wielu innych czynnikow niz bliskosci emocjonalnej. nowe malzenstwo nie chce uprawiac ze soba seksu mimo ze kochaja sie na zabój. jakie masz na to wytłumaczenie? ja wiem, zbyt wymagania partnera i brak rozmowy BY COS ZMIENIC. jakie zastosowac jeszcze porownanie? moze jedzenia? jedni lubia rosół, a inni pieczonego kurczaka, ale to nie wyklucza że ten co lubi rosół, nie zje kurczaka i na odwrót. oczywiscie bedzie troszke gorzej smakowal temu co ma inne preferencje kulinarne ale bedzie smakowal. a jak bedzie sie mowilo - ja kocham kurczaki i za chiny ludowe nie zjem rosolu do konca zycia... no to coz. czyz to nie wybrednosc i wymagania? a tak to odczytuje. na swiecie bylby tylko rosol, to wolalabys umrzec z glodu niz go zjesc. tak samo z seksem, od razu z gory sobie narzucilas ze taki seks z nowo poznanym facetem (ktory kto wie, moze ma intencje na zwiazek?) bedzie nieprzyjemny, odrazajacy i uwlaczajacy Twojej godnosci czy szacunku do samej siebie. a moze byc piekny i z kazdym dniem piekniejszy. milosc moze zaczac sie od zwyklego pocalunku, malego gestu, ale tez od seksu (oczywiscie dodam, że z grą wstępną bo tego kobiety potrzebują). rozne są początki, tylko ludzie muszą próbować. i tez nikt nie mowi, ze trzeba dawac d*py i dymac na lewo i prawo, co np tydzien na kazdej imprezie z kims innym, bo to chyba wynika z braku innych zajęć, moze rzeczywiscie kompleksów, moze nałogu, nie wiem, bo nigdy tak nie robilem i nie wiem co komu w glowie siedzi.

ja powiem Ci że pije do upadłego, w sensie że nie pije często, ale dużo. tłumacze to sobie, że z nudów, z powodu lęków i czasem depresji, no i braku pewnosci siebie (lubie imponować, no i czasem mi wyjdzie jak nikt nie wyczuje że piłem). ale też z zewnątrz to wygląda inaczej i z gory jestem traktowany jak śmieć, nikt wartościowy, ktoś z kim nie można porozmawiać, pośmiać się czy przeżyć fajne i miłe chwile. to jest juz z gory odrzucane. szczegolnie przez moją rodzine - i potem jak masz wyjść z takiej choroby jak nie masz wsparcia?

bo rodzina stosuje schematy. ktos kto pije, ten jest debil i nie nalezy mu sie pomoc. kazdy stosuje schematy, niestety. czesto bolesne dla ludzi z problemem. i nie ma ludzi bez problemow.
parafrazujac House'a- ''Ludzie bez seksu mogą żyć, a bez tlenu-nie.'' idąc za twoją metaforą- mogę się skusic na ten rosół ale co będzie jak mi w gardle stanie (oszkur&&^%, to nie bylo zamierzone...)tudziez porzygam sie gdzies w trakcie hmm spozywania albo bezposrednio po? niektorym na mysl o ''rosole'' po prostu robi sie niedobrze. moze mam taką konstrukcje psychiczną, chyba nie zmienie tego, zreszta nie chce.

Cytat:od razu z gory sobie narzucilas ze taki seks z nowo poznanym facetem (ktory kto wie, moze ma intencje na zwiazek?) bedzie nieprzyjemny, odrazajacy i uwlaczajacy Twojej godnosci czy szacunku do samej siebie. a moze byc piekny i z kazdym dniem piekniejszy.

eee... znasz zwiazki ktore zaczely sie w taki sposob? :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język 2:

co do picia...to juz troche inny temat, ale rozumiem co mi chcesz przez to przekazac. moze faktycznie troche oceniam ludzi z góry. rozumiem ze to jest sposob na radzenie sobie z problemami (coz, lepszy taki niz zaden, sama czasem stosuje).z tym ze dziala raczej doraznie, no nie?
znam. moze wiele ich nie wymienie bo to nie ten wiek, kiedy dziewczyny nie mają oporów (a chlopcy sa zbyt pewni siebie i cwaniakuja), ale powiedzmy ze ludzie 25+ spokojnie probują. nie znam granicy, dla kazdego jest inna.

jak rosol stanie Ci w gardle - a powiedzialbym zakrztusisz się to powiem, że raz nie zawsze i może to byc Twoja wina bo źle jesz, za szybko, za łapczywie itd i mozna sprobowac drugi raz. od seksu sie nie umiera, wiec jesli sie bedziesz zle czuc, bo sa takie sytuacje, no to ok, ale pomysl od czego to bedzie zalezne? ja wiem od czego, od tego że góry tak sobie wmowisz ze tak będzie i tak musi być.

z reszta rosol jesz sama, a seks uprawiasz z kims wiec to zalezy od dwoch osob, ale akurat jak patrze na Twoj przypadek, to wiem ze albo zwalisz wine na niego, albo z gory powiesz, ze tak nie mialo byc i nie powinniscie tego zaczynac ale sie skusilas i zle Ci z tym :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język 2:
hmm. ja po prostu całą ''sprawe'' czuje tak, a nie inaczej. zacznijmy od tego ze:
-wiesz jak ciezko jest trafic na faceta (dajmy na to w przedziale wiekowym mniej niz 25)który hmmm... raz ze zna sie na rzeczy :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: dwa ze mu w ogole zalezy nie tylko na sobie i swojej przyjemnosci ale i na tym zeby partnerce bylo fajnie? to niby moze i argument za tym, zeby sie uczyli na hmm zywych obiektach a nie na filmach pornograficznych (taa, wiem ze zaraz zostane zjechana)no ale takich delikwentow ktorzy pomijajac brak ''techniki'' nie mają EMPATII za grosz (bo to jest podstawa)jest...pewnie z 80% w tym przedziale wiekowym (dlatego uwazam ze starsi są fajniejsi, tacy kolo 30 choc to nie jest regułą :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:). poza tym razi mnie u facetow to techniczne, przedmiotowe podejscie do samego seksu jako aktywnosci.

nic na to nie poradzę. po prostu tak mam.
a trafiłaś na takiegoś? znowu z góry oceniasz bo to takie stereotypy o mezczyznach :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: i to nie jest zależne od wieku, tylko od tej empatii i wlasnie nie myslenia tylko o czubku własnego nosa. oczywiscie w drugą stronę to też ciała, kobieta nie może przecież leżeć jak kłoda a potem narzekać, bo i takie przypadki są.

widzisz akurat w Twoich oczach wypadłbym duzo lepiej (ale pewnie tylko w tym aspekcie), bo mi bardziej zależy na przyjemnosciach partnerki niż na swoich. jak widze kogos szczesliwego to tym bardzie ja sie ciesze - i to jeszcze jesli dzięki mnie tak sie dzieje. a do 25 czy 30 lat to mi daleko.
ale stąd też zachwyt starszymi mężczyznami, bo oni z góry są lepsi wg kobiet. tylko pamietaj, gdzie oni zbierali szlify, gdzie zbierali doswiadczenie, z kim, z iloma? samo z siebie nic nie ma. zawsze myslalem ze dziewice wolą prawiczków. razem przeżyć ten 1 raz a potem się uczyć tego wszystkiego by osiągnąć jak najwięcej.

ale w koncu ja wole młodsze, bo są mniej doświadczone i moglbym cos je nauczyć. ale sa rozne gusta i to inny temat chyba. starsze mnie kręcą, ale to bardziej fetysz niż na związek.
chudy, z doswiadczenia (nawet niekoniecznie powiedzmy swojego...)wiem ze stereotypy z nikąd sie nie biorą.

Cytat:tylko pamietaj, gdzie oni zbierali szlify, gdzie zbierali doswiadczenie, z kim, z iloma?

fakt. moze dobrze ze nie wszyscy mysla jak ja. przynajmniej do czegos sie przysluzą... :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

ja zostane przy swoich poglądach...
Cytat:rewolta' obyczajowa byla w maju '68 wiec o pare lat sie spoznilas.
Na moje oko rok 1953 :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Cytat:bez watpienia płynięcie z pradem, takim mainstreamem ktory nam media lansują to objaw odwagi i bezkompromisowosci
Wyobraź sobie ,że dla mnie jest to przejaw odwagi i odrobiną głupoty (jednego jak i drugiego zazdroszczę),bezkompromisowość sama dodałaś i w zasadzie nie wiem co ona ma z tym wspólnego.



Cytat:parafrazujac House'a- ''Ludzie bez seksu mogą żyć, a bez tlenu-nie.'
Ludzie mogą żyć bez seksu ?
Jeśli założymy ,że kobiety są wiatropylne - to masz rację.
Tylko ,że gdyby nie seks to nie byłoby Ciebie tu ,ani mnie - ani milionów innych ludzi.


Cytat:Unnecessary, wybronilas mnie, juz myslalem ze bede zjechany przez 8/10 dziewczyn
Nie Ciebie ...ja TU zdrowego seksu bronię :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Cytat:razem przeżyć ten 1 raz
Trochę jakby ślepiec chciał prowadzić ślepca.

Cytat:ale wiem ze nie odczuwalabym przy nim NIC, ZADNEJ przyjemnosci gdyby partner hmm nie byl mi jakos szczegolnie wyjatkowo bliski emocjonalnie. po prostu-nic bym nie odczuwala.
Dobrze piszesz.
TY nie odczuwałbyś nic.
Ale nie każdy potrzebuje takiego ładunku emocjonalnego do utrzymywania dobrych kontaktów fizycznych.
coz, moze.
rozni ludzie, rozne potrzeby.
tylko ciekawe czemu mam wrazenie ze jak mowie otwarcie jak widze sprawe (dla siebie) część ludzi patrzy na mnie oczami wielkosci 5zł? trudno przyjąć do wiadomosci ze sa ludzie ktorzy mają takie podejscie do ''tematu''? dziwic sie, ze reaguje agresywnie... :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Unnecessary doswiadczona kobieta widze, dlatego tak mowi :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język 2:
Cytat:tylko ciekawe czemu mam wrazenie ze jak mowie otwarcie jak widze sprawe (dla siebie) część ludzi patrzy na mnie oczami wielkosci 5zł?
chyba z tych samych pobudek ,dla których Ty masz oczy wielkości 5zł czytając niektóre posty.

Cytat:trudno przyjąć do wiadomosci ze sa ludzie ktorzy mają takie podejscie do ''tematu''?
Ja przyjęłam i rozumiem Twój punkt widzenia ,aczkolwiek nie mogę zrozumieć jak możesz uważać TYLKO swój tok myślenia za słuszny.

Cytat:dziwic sie, ze reaguje agresywnie... Mruga
Agresji w Twoich postach nie zauważyłam ,raczej brak obycia.
Jesteś na forum dla fobików i nigdy nie wiesz czym urazisz drugą osobę. dlatego może czasem lepiej powiedzieć coś w inny sposób.

Cytat:doswiadczona kobieta widze, dlatego tak mowi
Unfortunately : no
no to dziwne, bronisz czegos w czym nie masz doswiadczenia. moze zbyt duze chęci?
Iskiera_87 napisał(a):eee... znasz zwiazki ktore zaczely sie w taki sposob? :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język 2:

Ja znam i to sporo. Większość ma staż dłuższy niż 5 lat.
Cytat:no to dziwne, bronisz czegos w czym nie masz doswiadczenia
Jedyną dziwną rzeczą w tym wszystkim jest tylko to ,że CIEBIE to ciekawi :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Napisałeś tak : ,,doswiadczona kobieta'' i kiedy to przeczytałam miałam przed oczami 42letnią prostytutkę.
A możesz mi wierzyć ,że nią nie jestem :Stan - Uśmiecha się - LOL:
Doświadczeniem bym tego nie nazwała ,aczkolwiek miło wspominam KAŻDĄ z takich chwil...

Cytat:bronisz czegos w czym nie masz doswiadczenia
Gdyby temat był o Żydach ,a ja bym ich broniła pomyślałbyś ,że jestem Żydówką ?

____________

Co do tematu.

skoro Polsce można uprawiać seks od lat 15 ,może to dobra liczba?
:Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:
Na podstawie ,,czegoś'' musieli wyznaczyć u nas taką granicę.

Dla porównania w Zimbabwe wystarczy mieć lat 12 :Stan - Niezadowolony - W szoku:
hmm podchwytliwe pytania. ale to cale doswiadczenie nie musi byc skrajnoscia (czyli 42 letnia prostytutka). jak inaczej moglem to nazwac "masz obycie w temacie" ?

a co do Żydów. to przecież mowimy teraz o czynnościach a nie o ludziach (czyli w sensie podmiotach). Gdybys byla Żydówką, byś miała doświadczenie jak ta grupa etniczna czuje sie np w Polsce. a nie ze bronisz ich bo jestes Żydówką. co to ma wspolnego ze soba? no chyba, że masz doswiadczenie w obcowaniu z nimi, pomagasz im, wiesz jak żyją, rozumiesz - i wtedy tez nazwalbym ze masz doswiadczenia i mozesz ich bronic. Z reszta mozna bronic wszystkiego i wszystkich, ale trzeba miec argumenty. Argumenty z czegos zawsze sie biorą. A najbardziej z tego, że coś się robiło, gdzieś się było, z kimś się rozmawiało i żyło. Czy to nie doswiadczenie?
Cytat:a co do Żydów. to przecież mowimy teraz o czynnościach a nie o ludziach
Rzucając tym jakże mało trafnym porównaniem liczyłam ,że zrozumiesz co miałam na myśli.
A miałam na myśli raczej Twój tok myślenia.
(który jest dla mnie czystą abstrakcją - i nie jest to wywołane górnolotnością Twoich wypowiedzi)


Uwielbiam offtopics ,aczkolwiek nie do tego stopnia by uczestniczyć w nich na każdym kroku.
Nie wiem jakim cudem udało Nam się przejść od pierwotnego tematu jakim był ,,wiek inicjacji seksualnej'' do ,,Żydów'' ,ale czuję się winna.
Na tyle winna by to zakończyć ^ ^
ja tam moge to pociągnąć i posluchac kto jakie ma doswiadczenie w seksie i w jakim wieku ; d
To zaczynasz od siebie?
ja juz powiedzialem kiedys co mialem powiedziec, po co sie powtarzać : >
Oj, nie wymiguj się, tylko poruszyłeś kwestię to pisz.
zbyt ciekawy jesteś, a to są brzydkie sprawy :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: moge podać tylko ile miałem lat - 18 :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Zaczekaj, bo zaczynam się gubić. Kto ciekawy?
chudy2001 napisał(a):ja tam moge to pociągnąć i posluchac kto jakie ma doswiadczenie w seksie i w jakim wieku ; d
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25