PhobiaSocialis.pl

Cytat:klocek nie kłam , że nie chcesz seksu przedmałżeńskiego dobra ...

Tak naprawdę to ja chcę harem pełen sakramentalnych żon.

http://www.youtube.com/watch?v=H2jMCDjnLRQ świetlicki o swoim pierwszym razie

Tośka napisał(a):Widziałam kiedyś zdjęcie uśmiechniętej, bezzębnej staruszki. Podpis pod fotografią głosił: "Dożyłam setki i jestem dziewicą".

to ja, to ja

bylam nastolatka i wtedy "to" sie stalo. nie zaluje, juz nie, kiedys mialam nadzieje na normalne zycie z mezem i dziecmi i wtedy zalowalam pospiechu, dopiero teraz moge stwierdzic ze jednak dobrze sie stalo. szczerze to nie chcialabym skonczyc jak ta staruszka z obrazka.

uff

Cytat:kiedys mialam nadzieje na normalne zycie z mezem i dziecmi

Ja dalej mam na to nadzieję i nie żałuję braku pośpiechu .

twoja stara napisał(a):

Tośka napisał(a):Widziałam kiedyś zdjęcie uśmiechniętej, bezzębnej staruszki. Podpis pod fotografią głosił: "Dożyłam setki i jestem dziewicą".

to ja, to ja

bylam nastolatka i wtedy "to" sie stalo. nie zaluje, juz nie, kiedys mialam nadzieje na normalne zycie z mezem i dziecmi i wtedy zalowalam pospiechu, dopiero teraz moge stwierdzic ze jednak dobrze sie stalo. szczerze to nie chcialabym skonczyc jak ta staruszka z obrazka.

uff

a ja żałuję
Dziś natknęłam się na faceta, który mocno mnie wypaczył gdy byłam naiwną siksą.
Spotkałam go przypadkowo w osiedlowym sklepie. Oczywiście mnie nie poznał-sam też bardzo się zmienił(bynajmniej nie na korzyść, choć nadal miał to coś co mnie b. pociągało).
Usiadłam na barierce naprzeciw drzwi i czekałam aż wyjdzie...nie wiem po co. Chyba trochę chciałam mu "pokazać", ze mnie nie zepsuł, że mam się nieźle...
Gapiłam się na niego uparcie tak jakby moje spojrzenie mogło go spalić.


...nic takiego się nie stało. Nie poznał mnie (trudno się dziwić -minęło 15 lat).
Zapaliłam więc papierosa, skoro jego się nie dało.
to było takie...hmmm...oczyszczające.

szlag.

22 jak miałem swój pierwszy raz. Kolega z mojego rocznika miał swój pierwszy jak miał 17 i do mojego pierwszego razu chyba z 10 partnerek seksualnych.

Cytat:do mojego pierwszego razu chyba z 10 partnerek seksualnych

Przekaż mu ode mnie, że jest idiotą.

Hmm. Mimo wszystko nie byłbym tak jednoznaczny w ocenie. Może ma po prostu inne potrzeby seksualne...

Może przesadziłem z tymi 10 ale ponad 5 miał napewno. Poprostu dziewuchy same pchały mu się do łóżka a on korzystał.

A ja mam 19 lat i nie ma za soba ani pierwszego pocalunku, ani tym bardziej stosunku. Strasznie mnie to krepuje. Boje sie nawiazac kontakt z jakimkolwiek facetem ktory mi sie podoba, bo wiem, ze dazylabym do bycia blisko ale z drugiej strony wiem tez, ze zostalabym wysmiana, ze mam 19 lat i zadnego doswiadczenia. Zaluje, ze nie calowalam sie jak bylam mlodsza, nawet dla zabawy, ze teraz jest mi wstyd bo przez to czuje sie nieatrakcyjna i unikam zblizen.

Mesaya napisał(a):wiem tez, ze zostalabym wysmiana, ze mam 19 lat i zadnego doswiadczenia.

Bzdura. Nie przejmuj się. Szczerze wątpię, żeby jakikolwiek facet by Cię z tego powodu wyśmiał, a nawet pewnie spora część będzie z tego zadowolona.

Chcialabym w to uwierzyc i moc stworzyc normalny zwiazek

Mesaya napisał(a):Chcialabym w to uwierzyc i moc stworzyc normalny zwiazek

Uwierz.
Na serio nie znam nikogo, kto by to wyśmiał, a szczerze mówiąc nawet niespecjalnie umiem sobie takiego faceta wyobrazić. Chyba, że jakiś totalny drech.
(poza tym - 19 lat to bardzo młody wiek, wszystko przed Tobą)

Nie ma się czego wstydzić. Ja byłem prawiczkiem do 22 roku i nie jest mi głupio z tego powodu.

Dzieki za cieple slowa. Chcialabym miec to 'wszystko' juz za soba.

Naprawdę wolałabyś spędzić noc z osobą, której nie kochasz, tylko po to, by mieć swój pierwszy raz "za sobą"?

Chyba jednak nie. Ale tak samo myslalam o calowaniu i chyba po prostu nigdy nikogo nie pokocham bo stawiam sobie i tej drugiej osobie za wysoka poprzeczke. Wrecz tak wysoka, ze mur wokol mnie jest nie do pokonania.

Głowa do góry spotkasz tą jedyną osobę nic na siłę. Lepiej poczekać i spotkać tego który jest pisany na całe życie i jemu oddać swój pierwszy raz niż szukać na siłę i dać się "zaliczyć" jakiemuś napaleńcowi. Ja szukałem na siłę i spotkałem dziewczynę z którą byłem 4 lata i te 4 lata zrujnowały mnie psychicznie i fizycznie. Jak jej nie znałem nie miałem problemów z kontaktami z ludźmi, nie pociłem się tak jak teraz w sytuacjach stresowych, ona tak mnie zniszczyła. Nie jesteśmy już ze sobą prawie 3 lata a ja dalej nie doszedłem do stanu nawet w połowie takiego w którym byłem przed poznaniem jej. Jestem teraz z kobietą dzięki której jestem spokojniejszy psychicznie na przyszły rok mamy zaplanowany ślub cieszę się jak szalony że ją mam ale nadal walczę z tą cholerną fobią bo mimo że mnie kocha takiego jakim jestem i tak mam problemy psychiczno-fizyczne.

Z tą chorobą zasługujesz na kogoś wyjątkowego, byle cham może jeszcze bardziej pogrążyć Cię w chorobie.

To smutne co mowisz. Moze na prawde mam szczescie bedac sama jesli na swiecie jest tyle zla

klansman napisał(a):Nie ma się czego wstydzić. Ja byłem prawiczkiem do 22 roku i nie jest mi głupio z tego powodu.

człowiek, którego pokochałam miał tyle lat gdy go..."rozdziewiczyłam". a był ode mnie starszy...
Było cudownie. O jego debiucie dowiedziałam się po fakcie- żałowałam, że nie poczekałam na niego...
Nikt nie dał mi i nie przyjął ode mnie wiecej, niż on...

Mesaya napisał(a):To smutne co mowisz. Moze na prawde mam szczescie bedac sama jesli na swiecie jest tyle zla

sporo zła, ale i dużo dobra. Dlatego lepiej poczekać na właściwą osobę, niż rzucać się na byle gbura, który się nawinie.
Prędzej czy później trafi się ktoś dobry, a i wtedy ten pierwszy raz będzie zupełnie innym przeżyciem, niż jakoś po pijaku na imprezie, tak mi się wydaje.

Ja tez jeszce prawiczek , ale byl juz seks oralny i takie gry wstepne ze tak powiem . No , ale sie nie oszukuje i szczerze mowiac moglbym to zrobic z obca dziewczyna na dyskotece to tylko seks nie trzeba odrazu podchodzic do tego emocjonalnie .

gjj

aga_p napisał(a):Jestem 26-letnią dziewicą. Trochę wstyd, a jednak na facetach robi wrażenie.

Ja też. Czemu wstyd ? Ja tak nie uważam. Nie wiem czy robi wrażenie, nikt o to nie pyta, a sam się nie chwalę.