PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Mój ideał partner(a/ki).
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48
Panie verti, już napisałem gdzie wrzuciłeś dziewczyny z problemami do jednego wora, więc skorzystaj z własnej rady i poczytaj dyskusję, w której brałeś udział. Nie było moim celem prowokowanie, po prostu mnie twój "podryw" rozbawił, w kontekście tego co pisałeś wcześniej. A wielki konflikt robisz z tego sam, bez mojej pomocy.

Koniec dyskusji.
Mój ideał to taki chłopak który by zaakceptował mój introwertyczny tryb życia,był wrażliwy,spokojny i inteligentny
Zagubionyy napisał(a):Tutaj sami tacy :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: No ale obstawiam, że chłopacy stąd pewnie odpadają.

Celne podejrzenie, zauważyłem już tendencję szukania partnera bardziej "ogarniętego" niż my sami jesteśmy, co nie dotyczy oczywiście tylko fobików, ale w sumie... każdego. Ja przez długi czas myślałem, że skoro ja mam różnego rodzaju neurozy to powinienem być z kimś bez problemów, bo wtedy by mnie to w jakiś sposób wyleczyło. Iście roszczeniowa postawa, żadna kobieta normalna się mną nie zainteresuje, ale co lepsze - w drugą stronę jest jeszcze skrajniej, im bardziej normalna, tym bardziej mnie nudzi. Historia: 1) narcyzm, 2) borderline, 3) DDA+zależna; i co mogę powiedzieć? Im mniej ktoś przystosowany społecznie tym lepszy związek, gradacja 3>2>1

Skoro idealna partnerka, to lecimy: blada cera, długie, czarne włosy, czarne ubrania; introwertyczka-melancholiczka, która co nieco przeszła i nie plecie bzdur; pesymistka, odbierająca i tworząca sztukę, z zacięciem do metafizycznych dyskusji. I zboczona. Bardzo. No to czekam na wiadomość :Stare - Padam:
Anonimowana, ja właśnie taki jestem xD
tutaj każdy jest taki!
:Stan - Niezadowolony - Diabeł:
Widzisz Anonimowa, dobrze trafiłaś :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Chłopaki koleżanka podała swój numer gg, więc na co czekacie ?
Sorki, że się wtrącam, ale chciałam Was troszkem ee..naprowadzić :Stan - Niezadowolony - Martwi się:mt052
Ech, no niby tak, ale widzę, Anonimowana, że masz zgoła inne poglądy, tak wieć nie dogadamy się raczej. Możesz spać spokojnie, nie odezwę się :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: W sumie ja też zmądrzałem dopiero z wiekiem...
ma w ogóle jakiś sens związek dwóch fobików? ; p
Zagubionyy napisał(a):
wax and wire napisał(a):ma w ogóle jakiś sens związek dwóch fobików? ; p
Moim zdaniem o wiele większy sens niż obecność tutaj kogoś, kto nie ma fobii i produkuje takie błyskotliwe posty...
Fobia fobii nierówna, o czym notoroycznie niektórzy zapominają i co rusz sadzą posty w stylu: "chodzisz co rano do sklepu po bułki?! Ale jak? Ty nie masz fobii!". Nie wiem czemu zawsze zakładacie, że taki związek to zawsze będzie jakiś niewypał, tragedia, armagedon... Dla Was to zawsze dwa lewe buty, te same bieguny, gruszki popite świeżym mlekiem, a dla mnie nic nigdy nie jest takie samo. Nie widzę przeszkód aby coś takiego zaistniało. W realu spotykam mnóstwo takich introwertycznych par i jakoś się da jak widać.

no no, udane związki, tak sobie mów... ; )
Nie ma udanych związków, są tylko te jeszcze nie przetestowane wystarczająco :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
nieporadność życiowa, jak jedna osoba ma takowy problem to druga może jeszcze coś z tym zrobić, jak są dwie to już kaplica ⛪; p

PS. nie życzę sobie takich komentarzy w moim kierunku "mądraliński" a Ty kim niby jesteś?
Ojejku nie zesraj się  :Tuzki - Krzyczy:

Zagubiony dobrze gada dać mu wódki
no wax, nie wiem czy utożsamiasz fobię z brakiem pracy i tak rozumiesz nieporanodsc? .. ludzie nawet jak mają problem, to pracuja, nawet wychodza z domu. nie sprowadzaj wszystkiego do jednej fasady
Nawet trasz stał się optymistą, więc wszystko jest możliwe.
bajka napisał(a):no wax, nie wiem czy utożsamiasz fobię z brakiem pracy i tak rozumiesz nieporanodsc? .. ludzie nawet jak mają problem, to pracuja, nawet wychodza z domu. nie sprowadzaj wszystkiego do jednej fasady

to nie o to w ogóle chodziło, nie o pracę tu chodzi tylko ogólnie, jeśli inaczej zostało zrozumiane to przepraszam :Stan - Uśmiecha się:

trash napisał(a):Ojejku nie zesraj się  :Tuzki - Krzyczy:

Zagubiony dobrze gada dać mu wódki

widać już ktoś z tą wódką przesadził, Panu z kotem już dziękujemy ; ]
"nie zesraj się" widzę poziom intelektualny bardzo wysoki : )
Wax Ty jeszcze się trzymasz ?
Twardy jesteś, podziwiam :Stan - Uśmiecha się:
Traktujesz to jak pokutę czy osobliwy rodzaj autoagresji? (;
soulmates - a ty? pokuta czy sadomasochizm?
XD
soulmates napisał(a):Wax Ty jeszcze się trzymasz ?
Twardy jesteś, podziwiam :Stan - Uśmiecha się:
Traktujesz to jak pokutę czy osobliwy rodzaj autoagresji? (;

soul ani to ani to, zresztą żadna twardość, co mnie obchodzi zdanie kogoś takiego ; p
Zas, dobre pytanie, niestety nie znam na nie odpowiedzi..
Czasem skłaniam się ku tej drugiej opcji, ale tak ogólnie to dobrze mi z Wami ????
Mam wrażenie, że każdy z nas tutaj, nawet Ci z pozoru "normalni" jest na swój sposób dziwny i nietypowy, inaczej by się tu nie znalazł.
Razem tworzymy niezły zespół, a wiadomo, że w kupie siła :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:

wax nie chodziło mi o konkretną sytuację, a raczej o całokształt (;
dobra, już luuuz : D
Nie mam ideału. Co będzie to będzie. Trzeba będzie ją zaakceptować. Poco się oszukiwać, przecież ideałów nie ma.
Zeby lubiła ze mną gadać
Uprzejma, zabawna i dobrze wychowana, jak te cechu są w porządku to reszta też powinna być okej. Myślę, że jest dużo fajnych dziewczyn ale są zagłuszane przez atencjuszki i ciężej się ich doszukać. Lubię też jak dziewczyna ma fobię społeczną :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48