PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Mój ideał partner(a/ki).
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48
Na salonach kurtyzana, w łóżku zaś dama.
f napisał(a):Na salonach kurtyzana, w łóżku zaś dama.
Podświadome pragnienie kobiety? :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
....
obrazek był za duży, proszę go załączyć w mniejszym formacie. Dla zainteresowanych na zdjęciu była Ewa Farna. Nawet niezła.
Sugar
jeśli myślicie, że miłość istnieje to jesteście doprawdy żałośni.
To że Ty w to nie wierzysz to nie znaczy że inni też. I nie obrażaj.
Wiele razy zastanawiałem się pod względem wyglądu czy mam jakiś ideał i mogę stwierdzić, że nie. Domyślnie jest to naturalna, średnio wysoka, chuda dziewczyna o długich, ciemnych włosach. Ale w praktyce idealna kobieta może być równie dobrze nieco grubszą blondynką z krótkimi włosami, nie ma reguły.

Do charakteru mam już więcej wymagań. Wymarzona byłaby kobieta wygadana, żartująca, umiejąca zrozumieć czyjeś problemy i je zaakceptować (wyrozumiałość), potrafiąca znaleźć dla mnie czas, pomocna, filantropka. Tutaj ułożone w porządku od najbardziej pożądanej do najmniej pożądanej cechy. I tak pewnie idealną kobietą będzie ta która pierwsza zdecyduje się ze mną być :-)

Cytat:jeśli myślicie, że miłość istnieje to jesteście doprawdy żałośni.

To wszystko zależy co pod tą miłością się rozumie, bo jest to dość szerokie pojęcie.
Piękna i niezbyt mądra.
jeremiaszek napisał(a):Piękna i niezbyt mądra.
Przepraszam, o mnie mówisz? Z tego co wiem się nie znamy, więc nie masz prawa mówić, że jestem idiotką. Nie znasz mojej historii, nie wiesz jak mnie traktują faceci, czy wszyscy inni ludzie dookoła, albo że dwa dni temu gość na ulicy się na mnie rzucił, bo "fajna blondyna do poruchania". Ale oczywiście, dla Ciebie mogę być głupia, przecież po jednym poście możesz to ocenić. Jeszcze jakieś opinie na temat mojej osoby? Chętnie poczytam.
Wybacz, ale pisałem o swoim ideale partnerki. Jeśli Cię to jednak uraziło to przepraszam i całuję po rączkach :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:.
jeremiaszek napisał(a):Wybacz, ale pisałem o swoim ideale partnerki. Jeśli Cię to jednak uraziło to przepraszam i całuję po rączkach :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:.

Yhym.
ladykiller napisał(a):jeśli myślicie, że miłość istnieje to jesteście doprawdy żałośni.

ladykiller napisał(a):
jeremiaszek napisał(a):Piękna i niezbyt mądra.
Przepraszam, o mnie mówisz? Z tego co wiem się nie znamy, więc nie masz prawa mówić, że jestem idiotką. Nie znasz mojej historii, nie wiesz jak mnie traktują faceci, czy wszyscy inni ludzie dookoła, albo że dwa dni temu gość na ulicy się na mnie rzucił, bo "fajna blondyna do poruchania". Ale oczywiście, dla Ciebie mogę być głupia, przecież po jednym poście możesz to ocenić. Jeszcze jakieś opinie na temat mojej osoby? Chętnie poczytam.

Uśmiałam się, nie powiem. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Z tego co wiem się nie znamy, ale oczywiście skoro jestem zakochana, to jestem żałosna. Jak miło, że nie wygłaszasz pochopnych opinii jednocześnie (bezpodstawnie) ganiąc za to innych. Hipokryzja niezmiernie mnie bawi, pisz proszę częściej. :Stan - Uśmiecha się - LOL:
Na tym zdjęciu trudno dostrzec czy rzeczywiście jesteś piękna, bo jest bardzo rozmazane, poza tym masz śmieszną minę. Pewnie nikt by Cię nie poznał na ulicy. Nie piszę tego złośliwie i nie twierdzę, że rzeczywiście nie jesteś piękna, bo nie wiem, trudno to stwierdzić po prostu.

Co do istnienia czy nie istnienia miłości, myślę, że istnieje, ale to coś zupełnie innego niż sobie wyobraża człowiek na podstawie hollywoodzkich komedii romantycznych.
ucieczka napisał(a):
ladykiller napisał(a):jeśli myślicie, że miłość istnieje to jesteście doprawdy żałośni.

ladykiller napisał(a):
jeremiaszek napisał(a):Piękna i niezbyt mądra.
Przepraszam, o mnie mówisz? Z tego co wiem się nie znamy, więc nie masz prawa mówić, że jestem idiotką. Nie znasz mojej historii, nie wiesz jak mnie traktują faceci, czy wszyscy inni ludzie dookoła, albo że dwa dni temu gość na ulicy się na mnie rzucił, bo "fajna blondyna do poruchania". Ale oczywiście, dla Ciebie mogę być głupia, przecież po jednym poście możesz to ocenić. Jeszcze jakieś opinie na temat mojej osoby? Chętnie poczytam.

Uśmiałam się, nie powiem. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Z tego co wiem się nie znamy, ale oczywiście skoro jestem zakochana, to jestem żałosna. Jak miło, że nie wygłaszasz pochopnych opinii jednocześnie (bezpodstawnie) ganiąc za to innych. Hipokryzja niezmiernie mnie bawi, pisz proszę częściej. :Stan - Uśmiecha się - LOL:

Podpisuję się pod tym, ale nic już nie dodam bo szkoda słów by tą Panią komentować.
:Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:
Ps. Ucieczka, spokojnie, ja też jestem żałosny, w końcu też zakochany.

Gość

:hamster_beautiful: :hamster_love: http://img.hopaj.pl/images/c/b/cb64cebf1...ce7c84.jpg


:Husky - Śmieje się: :Stan - Uśmiecha się - LOL:
Ideał partnera... Im bardziej się nad tym zastanawiam, tym bardziej myślę, że nie ma chyba większego znaczenia, jaka jest ta osoba, bo nie chodzi o jej cechy, tylko o to, że poprzez swoją obecność stwarza przestrzeń, w której możemy realizować swój potencjał kochania drugiego człowieka. No, chyba, że ma jakieś cechy, które wybitnie to uniemożliwiają, np. jest już odbiorcą uczuć kogoś innego.
[img]https://fbcdn-photos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/t1.0-0/10409422_782152515142489_441532898494839374_n.jpg[/im
Już nas widze, oczami wyobraźni. Tralala.
http://www.youtube.com/watch?v=XtKqIpqUH6A
A więc ty z takich? :Stan - Uśmiecha się:
:Stan - Uśmiecha się:
maria valverde jesli chodzi o urode
Nigdy nie zastanawiałam się nad takimi cechami. Ale uwielbiam tajemniczych chłopaków, takich artystyczna dusza z pięknym zagadkowym uśmiechem, chociaż miłych, umiarkowanych imprezowiczów też bym nie skreślała :Stan - Uśmiecha się:. I oczywiście wierny, żeby kochał całe życie tylko mnie :Stan - Uśmiecha się:. I ważne żebyśmy podzielali mniej więcej takie same wartości życiowe, nie wyobrażam sobie np. chodzić z ateistą :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:. Nie żebym coś miała do niewierzących, ale chyba za bardzo byśmy się nawzajem wykluczali :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:.
szkoda ze fobiczki nie sa dla fobikow
Niestety. Gdybym umieścił na portalu randkowym ogłoszenie typu "Szukam dziewczyny, która nie musi pić alkoholu, nie lubi imprezować itd. itp." (wszyscy wiemy o co chodzi) to chyba zaraz po tym mój profil znalazłby się na jakiejś prześmiewczej stronie.


Ja już nie mam ideału. W tym momencie mojego życia ideałem byłby ktoś, kto zaakceptowałby moje wszystkie dziwactwa i choć trochę podobałby mi się pod względem fizycznym.
zamiast sie tak meczyc lepiej napisac ze jestes fobikiem a ja raz znalazlem jakas fobiczke gdzies tam na portalu randkowym ale juz nie pamietam gdzie to bylo...
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48