PhobiaSocialis.pl

Niered napisał(a):Moim najgorszym problemem jednak jest brak samoakceptacji

To samo u mnie..
Reszta spada na dalszy plan...

SzukamMiłości napisał(a):Idź śmiało i to kilka razy. Doda Ci to odwagi i pewności siebie szczególnbie w sytuacjiach intymnych, a przez pryzmat tego tez i w zwykłych kontaktach z dziewczynami.

Albo zrazi kolege do dziewczyn i seksu ma dlugi czas. Mozliwosci sa dwie.

fobik napisał(a):Albo zrazi kolege do dziewczyn i seksu ma dlugi czas. Mozliwosci sa dwie.

Ja już mam uraz.

Kto wie, może to jest jakieś rozwiązanie... Ja mam 24 lata i nigdy nie uprawiałem seksu, gdybym wcześniej się przemógł pewnie nie było by problemu, a tak nawet mając ostatnio jakieś okazje wycofywałem się ze strachu, że nie podołam oczekiwaniom, źle wypadne albo wogóle interes odmówi posłuszeństwa... ops: Ogólnie kompleksy to kiepska rzecz, lepiej je rozwiązywać jak najwczesniej, bo z czasem tylko przybierają na sile.

Zawsze możesz skorzystać z agencji....nie korzystałem ale wielu moich "zdrowych" kumpli miało tam swój pierwszy raz, tam nie musisz sie martwić ze coś ci odmówi posłuszeństwa Obawy masz uzasadnione, moje dwa pierwsze razy to była porażka (akurat ani nie z mojej ani z Jej winy) zwłaszcza ze Ona nie była dziewicą i tym bardziej się dołowałem że nic z tego ale byliśmy uparci i później było duużo lepiej Jak tak bardzo Cię to prawictwo męczy to potrenuj na pannach-tirówkach a później nie będziesz już miał oporów i niepotrzebnych stresów

Absolutnie popieram qabriela. Co innego gdy ma się lat 18 i żadnych okazji ale jest się po prostu niecierpliwym (wtedy bym nie poparł seksu za kasę) ale Twoja sytuacja jest zupełnie inna Tower i ja bym na Twoim miejscu po prostu potrenował.

Tower napisał(a):Ogólnie kompleksy to kiepska rzecz,

Dokładnie , ale nie sądzę żeby prostytutka była dobrym lekarstwem na nie..

qabriel napisał(a):Jak tak bardzo Cię to prawictwo męczy to potrenuj na pannach-tirówkach a później nie będziesz już miał oporów i niepotrzebnych stresów

Skąd wiesz , że nie ?
Skoro jak sam napisałeś nie korzystałeś .

Poza tym dość duży % z tzw. " tirówek " to kobiety które " pracują " w tym wbrew własnej woli.
Dlatego ja bym wstrzymał się z " trenowaniem " sobie na nich..

Pozatym isnieje ryzyko zarażenia się czymś od takiej osoby.

PoMimoTo ciekawi mnie czy zawsze tak się czepiasz czy masz akurat taki dzień...nie, nie korzystałem bo jestem niepełnoletni ale w przeciwieństwie do Ciebie staram się wczuć w rolę mężczyzny, który w wieku 24 lat nie miał bliższych kontaktów z kobietami. Proste że nie na tym to polega żeby "zaliczyć" jak najszybciej i z byle kim ale skoro bał się skorzystać gdy miał okazje to taki "trening" na pewno mu pomoże i gdy kiedyś znajdzie sobie panne którą będzie kochać to nie będzie srał w gacie żeby nie zrobić czegoś nie tak, Ty zachowujesz się jak jakiś playboy który może mieć każdą i nie mieści Ci się w głowie jak można robić to z prostytutką ale widzisz że nie każdy ma cierpliwość czekać nie wiadomo ile na tą pierwszą zwłaszcza jak sie ma 24 lata

PoMimoTo ma 25 lat i tego nie robił... on nie widzi w tym problemu. Niestety kolego inni owszem
A co do tirówek to nie hehe. Miałem na myśli jakieś panny z odloty.pl.
Pozatym właśnie no ja mam powodzenie. Ale też nie moge sie przełamać. Bo one mają mnie za doświadczonego. Mam świetną mowe ciała której sie "nauczyłem" naśladująć postaci jaką jest Tyler Durden i stąd też myślą, że jestem kompletny luzak i kochanek świetny A prawda jest inna. Pozatym byłem dręczony przez matke przez 8 lat która zostałą zdradzona przez ojca i mi "zakodowała" takie rzeczy, że seks to zło i związek to zło, dlatego też unikam jak ognia choć wiem, że to nie prawda ale tak już mam... W dodatku jak mówie, jestem DDA czyli też boje sie zaufać ludzią kobietą... nie mam nikogo

No prywatne ogłoszenia są lepsze bo pewniejsze, mniejsze ryzyko ,że dana panna jest chora (jednak ryzyko jest zawsze). No i trochę większe prawdopodobieństwo ,że za tą kobietą nie stoi mafia i ,że ona naprawdę robi to z własnej woli. Każdy ma prawo do swojego zdania i może je wyrażać to już zależy od Ciebie Tyler ,które argumenty będą dla CIEBIE ważniejsze

Mówiąc "tirówki" chodziło mi o wszystkie sprzedające się kobiety różnej maści. To Twoja decyzja, ja na Twoim miejscu pewnie też bym się zastanawiał nad takimi ogłoszeniami, idź za głosem natury

Nom chętnie bym sie wybrał, ale no narazie nie ma chętnych panienek w moim mieście A po drugie boje sie, że zadna mnie nei zechce za taką przeszłość jak kogoś poznam w przyszłości...

Cytat:A po drugie boje sie, że zadna mnie nei zechce za taką przeszłość jak kogoś poznam w przyszłości...

Właśnie ten argument do mnie najbardziej przemawia. Chociaż ktoś mógłby powiedzieć: nie pucuj się

Paweł 20 napisał(a):Chociaż ktoś mógłby powiedzieć: nie pucuj się

tzn

qabriel napisał(a):PoMimoTo ciekawi mnie czy zawsze tak się czepiasz czy masz akurat taki dzień...

No dzisiaj mam taki dzień , ale czepiam się niezależnie od tego ; )

qabriel napisał(a):nie, nie korzystałem bo jestem niepełnoletni ale w przeciwieństwie do Ciebie staram się wczuć w rolę mężczyzny, który w wieku 24 lat nie miał bliższych kontaktów z kobietami.

No tak ,
to musi być wielka tragedia : )
A może mój temperament jest po prostu za niski żeby zrozumieć facetów w "potrzebie" ?;]

qabriel napisał(a):Proste że nie na tym to polega żeby "zaliczyć" jak najszybciej i z byle kim ale skoro bał się skorzystać gdy miał okazje to taki "trening" na pewno mu pomoże i gdy kiedyś znajdzie sobie panne którą będzie kochać to nie będzie srał w gacie żeby nie zrobić czegoś nie tak,

No i tego właśnie nie rozumiem,
koleś ma stresa odezwać się do zwykłej dziewczyny , ale nie będzie się stresował i " robić tego " z dziwką ?
No nie wiem, ja bym prędzej zagadał do 100 dziewczyn niż poszedł do burdelu xD

qabriel napisał(a):Ty zachowujesz się jak jakiś playboy który może mieć każdą i nie mieści Ci się w głowie jak można robić to z prostytutką ale widzisz że nie każdy ma cierpliwość czekać nie wiadomo ile na tą pierwszą zwłaszcza jak sie ma 24 lata

No no 8)
Playboem to tu nikt mnie jeszcze nie nazwał hehe.
Co do cierpliwości to bardzo ważna i pozytywna cecha u facetów i myślę , że warto to ćwiczyć ; )

Tyler napisał(a):PoMimoTo ma 25 lat i tego nie robił... on nie widzi w tym problemu. Niestety kolego inni owszem

No , tu masz rację .
Każdy ma inne podejście , szanuję Twoje zdanie.

Nie przyznawaj się przyszłej partnerce gdzie trenowałeś Tylko ,że ja jestem zdania ,że szczerość w związku przede wszystkim.

Z góry przepraszam za poniższy offtop:


qabriel, miło Cię znów widzieć na forum!!!

Właśnie ,
ciekawe co wymyśli , gdy już ta jedyna zapyta go o swój pierwszy raz : ))))

Hmm "ta jedyna"?? Facet nie ma czegos takiego. To bajka.
Jednak jeżeli chodzi o mnie to ja i tak przez najbliższe lata nie będe miał partnerki do "poważnego" związku.
Po 1 dlatego, że mam swoje marzenia i nie da ich sie spełnić w tym kraju.
A pozatym te marzenia raczej nie obiecuja "tej jedynej"...
chodzi o to, że marzy mi sie gwiazdrostwo za granicą. Chciałbym być sławnym aktorem jak np. Brad Pitt. A nie moge mieć więc stałej partnerki na czas "działania" Ale pytanie... co z seksem? Nie chciałbym grać w filmie 40 letni prawiczek 2

Ja w tą bajkę wierzę ; )
I mam nadzieję , że nie masz racji , hehe.

Cytat:Ja w tą bajkę wierzę ; )

Ja też w tą bajkę wierzę...
Jeśli chodzi o prawictwo to pewnie nie miał bym z tym problemu gdyby nie wszechobecna presja społeczeństwa, które to traktuje jako wielkie dziwactwo szczególnie w wieku 24 lat...

Zresztą brak seksu traktuję jedynie jako jeden z wielu złych skutków fobii społecznej - przypadłości wyniszczającej całe życie...

Cytat:Hmm "ta jedyna"?? Facet nie ma czegos takiego.

skoro ludzie potrafią sobie strzelać w łeb z miłości to może jednak jest.

Tzn zależy jak kto definiuje coś takiego.
Bo ja jestem idealista i stwierdzenie "Ta jedyna" to dla mnie partnerka idealna. Wymarzona pod względem wyglądu, charakteru, wierna, kochająca i będziecie na wieki wieków, jesteś jej pirwszym ona twoją pierwszą. A jak wiadomo życie układa swój własny scenariusz i trudno o to, żeby te wszystkie cechy sie zgadzały. Już łatwiej w toto lotka wygrać...
Są na tym świecie zdrady, rozwody.
Poza tym Panowie. 24 lata, 25 lat. Ludzie często w tym wieku już składają przysięgi małżeńskie. Jak długi zamierzacie czekać na "ta jedyną?" Z wiekiem staniemy sie kompletnymi kalelekami pod względem psychiki i znienawidzimy kobiety I stwierdzimy, żę samotnosć jest lepsza i nie będzie nam już zależeć na niczym.
Tower brak seksu właśnie jest bardzo dużym czynnikiem wywołującym fobie społeczną. Prowadzi on do depresji, samotności, niższej samooceny, zamkniecia sie na ludzi i kobiety. Masz racje. Społeczeństwo traktuje to jako dziwactwo. Choć teoretycznie to "Duma" a praktycznie wiadomo... Trudno o wyrozumiałość ze strony dziewczyn bo pierwsze wrażenie pod tym względem już zawsze będzie negatywne("A co on pedał?" "Impotent" "ciota" "ksiądz" - mówiąc prościej "coś z nim nie tak...) mnie też o gejostwo podejrzewają, choć rzadko kiedy dają sobie wyjaśnić czemu tak jest. Ale zresztą co to je obchodzi Nie powinno to nikogo dziwić. Po prostu dziś cięzko o 16 letnich "czystych" a ty masz 8 lat więcej. Nawet ludzie wychodzą ze stwierdzeniami, że przegrałeś życie... 8 lat dobrego seksu przespane itp. Takie stwierdzenia też dobijają jeszcze mocniej.
Pozatym większość kobiet woli doświadczonych facetów, szczególnie jak nie są już dziewicami a jak wspomnialem o 16 letnią dziś trudno
Mi bynajnmniej nie chodzi o"trenowanie". Bo fakt, że nie mam doswiadczenia nie jest u mnie najgorszy, ale po prostu prawictwo to przecież psychiczny stan. A mi psychika siada przez to fakt, że nim jestem... Chce zyskać na pewności siebie bo to podstawa,żeby być z kobietą...

Cytat:Bo ja jestem idealista i stwierdzenie "Ta jedyna" to dla mnie partnerka idealna. Wymarzona pod względem wyglądu, charakteru, wierna, kochająca i będziecie na wieki wieków, jesteś jej pirwszym ona twoją pierwszą

Ideałów nie ma. Chodzi o uczucie, o przywiązanie. Wymarzona jeszcze ma być to już gruba przesada, niech to po prostu będzie ktoś na kim Ci bedzie zależało, ktoś, komu będzie zależeć na tobie

Cytat:Nawet ludzie wychodzą ze stwierdzeniami, że przegrałeś życie.

tak na prawdę to jednak ci ludzie, którzy tak mówią wbrew pozorom przegrali, oceniają drugiego człowieka tylko na podstawie tego czy i w jakim wieku się pie*^&%lił, czy to już cały sens ich egzystencji?

Powtórzę to słowo pie&^ol co mówią inni, żyj własnym życiem, własnym tempem, nie baw się w liczby (16lat, 25) bo to bez sensu

i pamiętaj, że masz dda, ci ludzie tego nie znają i zyją sobie beztrosko, szukaj może lepiej ludzi podobnych do siebie. A jak nie to idź wal te dziwki bo czas ucieka, za rok będziesz miał lat co ja, więc koniecznie musisz mieć to już za sobą bo jak nie to normalnie nie wiem co!