PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Jakie leki zażywacie?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15
Czytam już, któryś raz i dziwi mnie, że lek tak szybko przestaje działać. Wie ktoś czemu tak się dzieje?
Ten rispolept jest SUPER!!!On pomaga wspaniale na objawy wytwórcze.Kiedy wziąłem go pierwszy raz spałem po nim równo całe trzy dni.Od kiedy go biorę nie mam napadów agresji i szału i co najważniejsze nie słyszę ''głosów'' i nie mam omamów.
Muszę powiedzieć, że myliłem się myśląc, że to ten rispolept mi pomagał. On tylko mnie strasznie zamulał :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Dzisiaj już wiem, że pomagało mi Tranxene, które wtedy przyjmowałem razem z nim i biorę je dzisiaj. Właśnie wtedy gdy przestałem po dwóch tygodniach przyjmować Tranxene znowu zaczęły się jazdy. Rispoleptu nie polecam :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:
sosen_ napisał(a):Muszę powiedzieć, że myliłem się myśląc, że to ten rispolept mi pomagał. On tylko mnie strasznie zamulał :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Dzisiaj już wiem, że pomagało mi Tranxene, które wtedy przyjmowałem razem z nim i biorę je dzisiaj. Właśnie wtedy gdy przestałem po dwóch tygodniach przyjmować Tranxene znowu zaczęły się jazdy. Rispoleptu nie polecam :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:

A moze tranxene Cie mulilo? Patrze w necie i pisze ze to lek uspokajajacy z grupy benzo. Moze sie troche przyzwyczailes do tego leku i miales pozniej zespol odstawienniczy?

Co do tego rispolept to nie dziwne sie ze nie dziala na fobie spoleczna bo to nie jest lek na fobie tylko na schizofrenie i psychoze.Zadaniem rispoleptu jest blokowanie wydzielania dopaminy.Koledze ktory wpisal sie przed Toba lek ten pomaga bo on, jak pisze, ma omamy i slyszy "glosy"co wskazywalo by raczej na nadmiar dopaminy..Mozna byc fobikiem i miec zarazem psychoze?! Mysle, ze nie.Jednym z odkryc dotyczacych FS jest twierdzenie, ze fobicy spoleczni maja oprocz niskiego poziomu serotoniny,wyjatkowo niski poziom dopaminy w mozgu a jak wiemy,ludzie cierpiacy na psychozy czy schizofrenie produkuja bardzo wysoka ilosc tego hormonu, dostrzegam wiec tu jakas
sprzecznosc.
fobik napisał(a):A moze tranxene Cie mulilo? Patrze w necie i pisze ze to lek uspokajajacy z grupy benzo. Moze sie troche przyzwyczailes do tego leku i miales pozniej zespol odstawienniczy?

Tranxene mnie nie muliło. Wiem, bo jak popatrzę teraz na całe moje leczenie to widzę to dokładnie. Rispolept = muł totalny. Tranxene = brak lęków i wyluzowanie. Jasne jak słońce :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Leki nie działają tak samo dobrze na każdego. To że na kogoś nie działa (rispolept) nie oznacza, że na kogoś innego też nie podziała.
postanowiłam wznowić testowanie na mnie, kolejnych leków, przez psychiatrę... zażywam wellbutrin teraz...
Dzisiaj rzucam cloranxen. Leże w łóżku cały spocony a po suficie przeszło jakieś niemowle i obruciło głowe o 180stopni :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Też niedługo wznowie testowanie tylko boję się zadzwonić i umowić na wizytę. Hmmm. Co tu robić? Nagrać na syntezatorze mowy i puścić?

Wie ktoś może czy wyszedł w międzyczasie jakiś nowy lek ? Najnowszy jaki znacie?
Dochodze do wniosku ze nie ma skutecznych lekow na fobie spoleczna. Lansowany usilnie przez lekarzy Seroxat dziala tylko w minimalny sposob...
falaq napisał(a):postanowiłam wznowić testowanie na mnie, kolejnych leków, przez psychiatrę... zażywam wellbutrin teraz...

Hej, no i jak po tym Welbutrin? Na fobie pomaga czy tylko na depresje?

Gość

Od 2 maja biorę Fluanxol, Symfaxin ER, Chlorprothixen :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Piszecie o lekach, a mnie zastanawia ile one średnio kosztują? Domyślam się, że niemało.
Pramolan - słaby, ale po tygodniu poczułem o jakieś 30% poprawe, zwłaszcza poruszanie się między ludźmi, teraz biore od 5 dni Seronil i narazie czuję się po nim gorzej...pozdr.
:Stan - Uśmiecha się:
Ogolnie paroksetyna tez na mnie dobrze podzialala.. Chyba jednak najlepiej ze wszystkich antydepresantow jakich bralem.


Lepiej dziala na mnie tylko benzo (alprazolam), ale to tylko doraznie.. Latwo sie wje**bac, pozniej trudniej wyjsc.



Pozdrawiam i życze wszystkim zdecydowanej poprawy.

:Stan - Uśmiecha się:
anafranil, od trzech tygodni. fizycznie czuję się po nim fatalnie, ale tak błogiego stanu ducha i wysokiej samooceny nie miałam od baaaaardzo dawna.
:Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
od 5 dni xanax i sulpiryd, wczesniej przez miesiac sulpiryd i doxepin ale nic a nic narazie nie czuje i nie odczulem

jedynie paroksetyna dziala na mnie przez 3 pierwsze dni i to koniec
Xanax to doraźnie, tak?
Nie, 1-1-0.
Oż w morde! Lekarz tak zalecił? Uprzedził Cię, że trzeba kontrolować takie zażywanie, aby nie przesadzić z długością trwania?
Powiedział, że to lekki lek antydepresyjny i nic mi po tym nie będzie. Chyba za dosłownie to powiedział bo i nie czuję żeby mi pomagał.
A to będę brał aż mi się skończy, może później zechce ruszyć dupę spytać się co dalej ale wątpie hehe.
Xanax po prostu uzależnia, powinno się go nawet ograniczać przy braniu doraźnym. Wiele osób chwali, ale nie tu na forum. Tutaj odwrotnie. Może ten lek lepiej działa na lęki osób, które mają je powiązane z schizo(typowy/idalny)mi motywami.
Uzależnia ale chyba tym, którym pomaga. Mi to nie grozi.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15