03 Lut 2009, Wto 1:46
03 Lut 2009, Wto 17:05
jestem zielona w kwestii lekow. biore pramolan bez zadnej konsultacji. psychiatra mnie zj.ie jak mu powiem? ani nie wiem ile tego brac, kiedy, nic....
help?
help?
03 Lut 2009, Wto 21:52
panikara ze mnie. boje sie. czegokolwiek.
przestac juz czy po m.w. 10 dniach az mi sie listek skonczy? moze lepiej sie pomeczyc... ?
przestac juz czy po m.w. 10 dniach az mi sie listek skonczy? moze lepiej sie pomeczyc... ?
03 Lut 2009, Wto 23:27
Propanolol jest doraźnie. Jest dla ciśnieniowców. Przy okazji wycisza reakcje organizmu, czyli serducho wolniej bije, ręce się nie trzęsą. Na niektórych działa, na innych nie. Przyjmuje się w małych dawkach. Ułamkach tych dla ciśnieniowców.
03 Lut 2009, Wto 23:34
pramolan... opiprasraramol .... chyba tym pier.lne bo dawno nie mialam takich stanow!!! albo sobie wszystko wkrecam.. pewnie tak!!! , oszaleje...
04 Lut 2009, Śro 0:21
Antydepresyjny bez konsultacji z lekarzem? Chm.
Głupota? No sorry.
Głupota? No sorry.
04 Lut 2009, Śro 0:35
lekarz rodzinny mi nie chcial dac, i mial racje. glupia jestem. tylko ze osoby 3cie ...
niewazne, moze zaczne w koncu sama myslec. glupia.
niewazne, moze zaczne w koncu sama myslec. glupia.
04 Lut 2009, Śro 0:37
To idź do psychiatry i powiedz o całej sytuacji, pomoże Ci, zmieni, zmniejszy, doda, nie wiem.
04 Lut 2009, Śro 9:30
Promolan... źle przeczytałem.
06 Lut 2009, Pią 0:24
.. ja dopiero dzisiaj zaczaiłem, że od ponad dwóch miesięcy biore nie dawke 150 mg sertraliny tylko 75 mg. Na pudełku pisze wyrażnie że to tabletki 50 mg a nie 100 mg. Byłem przekonany że to 100. Jak ja to przeoczyłem... E, to ja od jutra zwiększam dawke tak jak lekarz nakazał czyli 100 - dwie po 50
07 Lut 2009, Sob 1:23
trey napisał(a):k...a.. ja dopiero dzisiaj zaczaiłem, że od ponad dwóch miesięcy biore nie dawke 150 mg sertraliny tylko 75 mg. Na pudełku pisze wyrażnie że to tabletki 50 mg a nie 100 mg. Byłem przekonany że to 100. Jak ja to przeoczyłem... E, to ja od jutra zwiększam dawke tak jak lekarz nakazał czyli 100 - dwie po 50
Nie no, to się nazywa refleks!
11 Lut 2009, Śro 9:46
mam w koncu benzo i teraz czuje ze kazdy dzien bedzie z nim walką , strasznie mnie korci brrrrr
edit: ..... oho, zaczyna sie.......
edit: ..... oho, zaczyna sie.......
14 Lut 2009, Sob 17:29
magg. napisał(a):mam w koncu benzo i teraz czuje ze kazdy dzien bedzie z nim walką , strasznie mnie korci brrrrrOj korci korci co ?
edit: ..... oho, zaczyna sie.......
10 Mar 2009, Wto 9:39
Byłem u psychiatry. Spaliłem buraka jak czytałem co nabazgroliłem, czułem się jak idiota. Ona to zignorowała i i tak gadała swoje. Nie dociera do niej, że to wszystko zaczęło się u mnie po odstawienie leku. Dostałem sertralinę, biorę od 1 wszego dnia 2x50 + depakine za 10 dni. Staram się odsuwać wszystkie myśli, w których neguje ten sposób leczenia. Trzeba czegoś wreszcie spróbować.
10 Mar 2009, Wto 13:55
Sosen, ja sądze że właśnie leczenie farmakologiczne może wyciągnąć z tego. Siłą woli nie da się tego przewalczyć. Trzeba utrafić w lek i w dawki. Nie wiemy jak do końca działają te leki, nie jesteśmy lekarzami, ale wiem że one leczą. Mówi się że przygłuszają emocje itp. ale moim zdaniem one leczą. Medycyna poszła niesamowicie do przodu.
10 Mar 2009, Wto 14:43
Mnie przeraża świadomość brania tego przez dłuższy czas. Nie wiem czego. Na tą myśl mam sucho w ustach. Ja już nie wiem co jest nie tak z moją głową. Jeśli tabletki mi pomogą, to będę je brał. Stanowczo za dużo się zastanawiam. Tracę czas i nie mam z tego pożytku.
Dobre podejście to: brać i żyć. Wszystkie inne bzdety na bok. W końcu codziennie traci się jeden dzień.
Dobre podejście to: brać i żyć. Wszystkie inne bzdety na bok. W końcu codziennie traci się jeden dzień.
13 Mar 2009, Pią 19:01
Sosen ,trey ma racje trafienie w sedno leku i wtedy skupiamy sie na zyciu i pozytywnych skutkach brania jego jesli Ci nie pomaga wtedy trzebabarc inny
13 Mar 2009, Pią 19:04
zaczęło się od rexetinu- zle się czułam po nim potem citabax super... ale co z tego jak go zabrakło w hurtowniach i teraZ mam Citronil zobaczymy
14 Mar 2009, Sob 1:36
Seronil i Afobam.
24 Mar 2009, Wto 20:31
...
26 Mar 2009, Czw 22:46
wenlafaksyna narazie, dorywczo benzo slabe ale nadal jestem poszukujacy w wierze,tj nie znalazlem jeszcze pigulki szczescia do konca.no ale prynajmnie nie mam przy tym wiekszych skutkow ubocznych to se pobiore.
26 Mar 2009, Czw 23:09
Sosen napisał(a):Dostałem sertralinę, biorę od 1 wszego dnia 2x50 + depakine za 10 dni.
Sosen jak tam się czujesz po depakinie (Kwasi'e walproinowym)?
26 Mar 2009, Czw 23:12
seroxat
26 Mar 2009, Czw 23:44
magg. napisał(a):mam w koncu benzo i teraz czuje ze kazdy dzien bedzie z nim walką , strasznie mnie korci brrrrrjakie to benzo? niektore moim zdaniem sa niewarte za wiele bo nałóg prawie murowany,mam nadzieje ze wiesz co bierzesz itd. samo benzo wg mnie nie jest zle ale wlasnie z kontrola bo moze sie skonczyc gorszym nalogiem od wiekszosci narkotyków,lekarze za malo informują(chociaz teraz zadko juz wypisuja itd. ale i tak przecierz mozna to madrze brać).
edit: ..... oho, zaczyna sie.......
edit2 sosen po co ci depakine? mialem napisac wiecej ale moze nie bede sie wymądrzał(ale po co ci sertralina i depakine razm skoro to normaliptyk czyli przeciwienstwo sertraliny prawie),ale i tak od teraz bede wam tutaj spamował,trzeba sie jakos trenowac
zna ktos moze wellburtin,bupropion,zyban? substancja jest bupropion jako jeden z nielicznych dziala na dopamine i noradrenaline,podnosi poziom testosteronu i libido.Kilka osob z innego forum sie tym lekiem rajcuje w pewnym sensie ten lek nie ma konkurencji(szczegolnie dla depresantow) w skrocie wiadomo ze amfetamina na krotko niszczy niesmialosc a ten lek to taki analog oczywiscie duzo slabszy dziala po 7 dniach,blokuje tez kanal NMDA tzn mozna przy okazji rzucic palenie fajek bo znaczaco to ulatwia...ciekawy jestem opinnii tak jak pisalem szukam innego leku i mozliwe ze bede go probowal...
27 Mar 2009, Pią 9:27
Frozen In Me napisał(a):Sosen jak tam się czujesz po depakinie (Kwasi'e walproinowym)?
Nie biorę. Coś mnie przekonało, że mi to nie potrzebne. Że psychiatra źle mnie oceniła, bo ja jej źle powiedziałem. Sam nie wiem.