PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20
Co mi po fryzurze albo ubiorze w internetach? Wystarcza avatar.
Ja tam staram się o siebie dbać. Pracować nad jakąśtam swoją stylówką, układać włosy i te wszystkie sprawy. Maluję się mocno, bo muszę. Jestem niska (metr pięćdziesiąt w kapeluszu) i chuda, więc bez tych wszystkich smarowideł, cieni, kredek i tuszu wyglądam na dwanaście lat.

A czasem mam wszystko w czterech literach i wychodzę z domu nieogarnięta, niepomalowana i w rozciapanych włosach. Wyglądam wtedy jak nieszczęście. Zresztą dwunastoletnie.
Gusia napisał(a):wyglądam na dwanaście lat.

. Zresztą dwunastoletnie.

aha. nie rozumiem tego rozmiłowania w podkreslaniu swojego młodego wieku, ale bez końcówki "cieszy mnie to", a z końcówką "nieszczęście".

nie dodaje sobie odwagi.
Cytat:nie rozumiem tego rozmiłowania w podkreslaniu swojego młodego wieku, ale bez końcówki "cieszy mnie to", a z końcówką "nieszczęście"

Jest to autoironia albowiem gdyż ponieważ mnie to generalnie strasznie śmieszy.
Zresztą poznaj kiedyś to uczucie gdy ktoś ci mówi: "my przyjmujemy dzieci dopiero od trzynastego roku życia" gdy za chwilę kończysz 20, a ktoś obcy skrytykuje twój odpicowany wygląd bardzo elokwentnym tekstem o treści: "ja pier****, dwanaście lat"
#datfeel
znam. bardzo powszechne uwagi/ "poczucie", ludzie cholernie czesto wygladaja na młodszych
Cytat:znam.
Też wyglądasz na dwanaście lat mając dwudziestkę?

Cytat:bardzo powszechne uwagi/ "poczucie", ludzie cholernie czesto wygladaja na młodszych
Ja się nie uważam za jakąś omójbożetakbardzowyjątkową, mam tylko z tego śmiechawkę.
...
zazdroszce wam poniekad tego mlodego wyglada, u mnie jes odwronie, mam 20 a wygladam na 30 min :Stan - Niezadowolony - Smuci się:
mocart napisał(a):zazdroszce wam poniekad tego mlodego wyglada, u mnie jes odwronie, mam 20 a wygladam na 30 min :Stan - Niezadowolony - Smuci się:

Chyba to lepsze niż mieć 30 i wyglądać na 20. Zawsze lepiej byc młodszym...
Mieć więcej czasu...

I ludzie różnie się starzeją. Może zostaniesz z tym wyglądem do 40.
Cytat:Może zostaniesz z tym wyglądem do 40.
Ta, a jak się zagapisz, to może nawet do końca życia.

Cytat:Zawsze lepiej byc młodszym..
chyba, że do umierania...
Nieredzie drogi widzę, że jesteś dziś w szampańskim humorze :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Ja uważam, że nie umiem się ubrać, w sumie najbardziej lubię chodzić w dresach, dżinsach i luźnych bluzkach, sportowych, nigdy nie lubiłam obcisłych rzeczy i nie malowałam się, nie lubię zwracać na siebie uwagi, o higienę dbam, włosy czyste, ciało czyste, ubranie czyste, ale takich butów jak szpilki to bym nie założyła, bo bym się czuła niekomfortowo a ja dbam głównie o swoje samopoczucie.
No dobra wszystko masz czyste, ale czy ktos zdejmie z Ciebie ubranie żeby sprawdzic? :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

PS Przepraszam za to co wyzej napisałem. To było złośliwe i wynikało z niechęci do kobiet. Jestem sam i Was momentami za to winię... :Stan - Niezadowolony - Smuci się:
Tak podświadomie...
Zauważyłam, że jak mam na przykład paznokcie pomalowane na czerwono, to zwiększa się moja pewność siebie. Taki drobiazg, a jednak coś znaczy. :-P
Nie, im bardziej mam elegancki i wyróżniający się wygląd z tłumu tym bardziej jestem zestresowany. Najlepiej mi w dżinsach i zwykłej koszulce, bo jest to najbardziej zwyczajny wygląd. Ostatnio założyłem taki strój, że przez dobrą godzinę obawiałem się czy ktoś się nie spyta czemu tak elegancko się ubrałem.
hyejeong napisał(a):Zauważyłam, że jak mam na przykład paznokcie pomalowane na czerwono, to zwiększa się moja pewność siebie. Taki drobiazg, a jednak coś znaczy. :-P

Mam podobnie ale nie mogę się tak pokazywać w szkole. Nie wiem w czym komu przeszkadzają czyjeś pomalowane paznokcie :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:
Dżoana napisał(a):Mam podobnie ale nie mogę się tak pokazywać w szkole. Nie wiem w czym komu przeszkadzają czyjeś pomalowane paznokcie :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:
Jakie grożą Ci konsekwencje? Może warto poświęcić kilka punktów zachowania, nie podporządkowując się tej jednej zasadzie regulaminu szkolnego, a zyskać lepszy nastrój i odwagę np. do nadrobienia tych punktów w inny sposób (konkursy, aktywność czy co tam przewiduje wasz WSO).
Macie problem z "przypadkowym" nisczeniem ładniejszych ubrań. np. prasowanie, kopnięcie w coś butami?
Czasem miałem taką myśl, żeby spalić wszystkie ładniejsze ubrania...
Żeby nie mieć w co się ubrać i juz nie wychodzić z domu..? :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:

PS Coś jest w czerwonych paznokciach. Seksownie wygladają. :Gesty - Gwiżdże:
dla mnie malowane paznokcie są raczej odstręczające. Serio, kompletnie nie rozumiem co kobiety w tym widzą. Buee...
Zas napisał(a):dla mnie malowane paznokcie są raczej odstręczające.

To nie maluj, jak Ci się nie podoba. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Wiedziałem, że zaraz sie miłośniczki lakieru zaktywizują.
Zas napisał(a):dla mnie malowane paznokcie są raczej odstręczające. Serio, kompletnie nie rozumiem co kobiety w tym widzą. Buee...
To taki status symbol. Pokazujesz, że możesz sobie pozwolić na pomalowane pazurki u rąk nieskalanych pracą :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Zas napisał(a):dla mnie malowane paznokcie są raczej odstręczające. Serio, kompletnie nie rozumiem co kobiety w tym widzą. Buee...

Nie wiem. Ja to robię dla samej siebie. Chcę czuć się ładna (dla siebie), a to czy komuś to pasuje czy nie... :-P
Oczywiście nie chodzę 24 godziny na dobę, dzień w dzień w pomalowanych paznokciach. Okazyjnie dobrze jest czasem coś zmienić. :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Odstręczające za to wydają mi się tipsy.
hyejeong napisał(a):Oczywiście nie chodzę 24 godziny na dobę, dzień w dzień w pomalowanych paznokciach. Okazyjnie dobrze jest czasem coś zmienić. :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Na noc zmywasz czy co!?!? :Stan - Różne - Zaskoczony:
ananas, jak się coś bez przerwy robi to do nocy sam lakier schodzi. :-P

WTF, czemu mam wrażenie, jakby to była rozmowa o lakierach samochodowych? :Kitty - Brak słów:
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20