PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: ALPRAZOLAM (Afobam, Alpragen, Alprazomerck, Alprox, Neurol, Xanax, Zomiren) [benzodiazepina]
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16
Z tym zamulaniem to chyba jest różnie. Brałam alprazolam 'Alprox', i po 30 min. zasypiałam na stojąco, za to przeciwlękowego działania nie zauważyłam,nadal byłam spięta jak agrafka, i działał na mnie depresyjnie. Więc się na niego obraziłam. Największa dawka jaką wzięłam doraźnie to 1,5 mg. Czy jeżeli jedne benzo na mnie nie działa to czy inne mogą?
Jak najbardziej mogą. Na mnie też alprazolam nie działał.
Dzięki sosen, to pocieszające ale pewnie i tak coś czuję ,że się nie doproszę o jakąś inną benzodiazepinę ,wyjście z taką inicjatywą to chyba nie na moje siły. Może jak wspomnę ,że na mnie nie działa ,to ona sama coś zaproponuje.
prochy,prochy jak ja was nie cierpie
Witam
Wczoraj bylam pierwszy raz u psychiatry i przepisala mi afobam, mam go brac rano i wieczorem dawke 0,25 przez dwa tygodnie i pozniej mam powiedziec jak sie po nim czulam. Jak bedzie mi chciala przepisac kolejne opakowanie to powinnam poprosic o cos innego?Czy Wy wogole proponujecie lekarzom jaki lek chcielibyscie "wyprobowac"?


Ps
Mam fobie spoleczna(z bolem psychosomatycznym) i depresje
ja bym nigdy nie zaczynala leczyc sie benzo
ale to zalezy od stopnia choroby i przeszkodzie jej w funkcjonowaniu normalnym
wtf?! napisał(a):Ja się zawiodłem. Bądź co bądź 1mg to dużo. A o żadnej tolerancji nie może być mowy bo brałem pierwszy raz benzo praktycznie. Nawet nie miałem żadnych objawów senności, zamulenia itp.

1 mg to faktycznie sporo. Jeśli brałeś "niby" pierwszy raz i nic to... Chm, nie wiem. Ja spróbowałam i 0,25 mg działa. A mam przejścia za sobą. :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:

Nie to, żeby zwalało z nóg i żebym spała.
Chodziło o doraźne wyeliminowanie lęków i nadpobudliwości gdy znów zaczęłam brać paroksetynę.
I jest ok.
Ale tylko doraźnie, nie na zasadzie że po 0,5 mg 3 razy dziennie czy coś.
Jeszcze nie zwariowałam.
0,25 mg i wytrzymam dobę.
Po jakimś czasie efekty uboczne parox miną i mam nadzieję będzie ok.
Nie brałam nigdy benzo rekreacyjnie "byle jak najwięcej" itd.

Pozdrawiam.
Mam pytanie.

Brałam przez tydzień alprox (Zomiren, ale mniejsza o nazwę) w dawkach o 0,25 do 0,5 mg/dziennie.
Wytelepało mnie na paroxie strasznie, Zomiren pomagał, ok.

Czy można po tygodniowym braniu przejść na bezpieczniejsze benzo (bromazepam - akurat tutaj mowa o Sedamie) w dawce takiej, która będzie odpowiednikiem (czyli od 3 do 6 mg/dzień) i powoli zeń schodzić nie bojąc się tego, że bromazepam po braniu alproxu jakiś czas nie zadziała?

Nie chcę jechać na alpro, to za mocny środek na dłuższą metę, wolę coś bezpieczniejszego jeszcze na jakiś czas.
Spytam się, a nuż tym razem ktoś odpowie.

Mam ostatnio ostro przerypane, nieważne. Musiałam dużo pozałatwiać na mieście. Wzięłam 1 mg Alprazolamum z haczkiem. To było ok trzeciej. Myślałam, że już jutro będzie spokój i odpocznę bo tego potrzebuję, a znowu mnie czeka jeżdżenie zaś Alpro (Zomiren dokładniej) już nie mam.
Natomiast w apteczce na sytuacje podbramkowe ostał mi się jeszcze bromazepam (Sedam, większość kojarzy Lexotan).

Wiem, że Zomiren ma (na nieszczęście dla wielu, bo przez to o wiele szybciej można się uzależnić) bardzo krótki okres półtrwania (na http://www.benzo.org.uk/polman/bzcha01.htm jest napisane, że od 6 do 12 godzin, ale zdania ludzi są podzielone), jednak w tych dniach z domu jeszcze się bez wspomagacza nie ruszę. Czy mogę bezpiecznie ok. 11-12 w południe wziąć Sedam i on się nie zwiąże z Zomirenem wziętym ok. 20 godz. wcześniej?

Z góry dziękuję za odpowiedź kłaniając się nisko.
hej!!!ja biore Xanax0.5mg i jest dobrze troche senna jestem ,ale podobno to mam minac(bralam Zomiren 0.25mg,ale wymiotowalam czesto i trzeslam sie po nim i mi pani doktor zmienila na Xanax)moze bedzie lepiej.....
Ja mam coś chyba szczęscie do benzo bo brałem przez 2 miesiące zomiren i odstawiłem z dnia na dzień. Nie zaobserwowałem u siebie oznak uzależnienia.

Mała poprawka; po 4 dniach dopadł mnie zespół abstencyjny. Napisałem o tym w osobnym temacie.
Dostałem Xana:Stan - Niezadowolony - Martwy:Alprazolam) 30 tabletek po 0,5mg. Wziąłem jedną tabletkę o 17. Około półtorej godziny później zaczyna działać, ale herosem to ja się po tym nie czuję...
Cytat:poltorej godziny?
u mnie po tym czasie zaczyna powolutku schodzic... a dziala po 15-20 minutach...

A czujesz żeby to działało w ogóle? Bo ja może odrobinę wyciszony po tym jestem tylko. Strasznie się zawiodłem na tym leku. Może relanium jest lepsze?
Witam,
Uzależniłem sie chyba fizycznie od zomirenu. Nie czuję wogóle psychicznej potrzeby brania. Nerwica mi mineła i lęki natomiast mam mały problem. Po odstawieniu zomirenu po jakiś 4 dniach pojawiły mi się drgawki, cała szczęka mi skacze, oczy jak zamkne to pulsują. W dodatku jak leże na łóżku to mam wrażenie, że całe skacze od mojego bicia serca. Nie mam bóli głowy czy zawrotów. Tylko to wyżej napisałem.
Zażywałem ten lek w początkowym okresie gdy brałem velafax. Miał zneutralizować trochę efekty uboczne. Brałem to miesiąc, po czym tydzień przerwy, znowu miesisiąc (z kilkoma dniami przerwy w między czasie) i tak doszedłem do dnia dzisiejszego.
Najbardziej denerwuje mnie to, że nie widzę żadnych powód psychicznych dla brania tego świństwa. Natomiast mam ''tylko'' takie objawy jak opisałem.
Nie spałem od 3 dni. Poszedłem do lekarza rodzinnego, żeby dał mi jakąś siekerę na sen. Dostałem DORMICUM. Wieczorem będe to testować, tylko że to też benzo :Stan - Niezadowolony - Smuci się:

No głupia sprawa wyszła. :Stan - Niezadowolony - Smuci się: Miał ktoś podobnie? Jak najdelikatniej przejść te objawy fizyczne?
...
A moze te objawy to od 3 dni nie spania O_o

Na detox po 3 miesiacach brania? Nie za szybko troche? :Stan - Niezadowolony - Smuci się:

Z oddechem nie mam problemów, tylko te objawy co napisałem.
...
Ogólnie jak wziąłem ten lek, to postanowiłem go przetestować idąc do zatłoczonego sklepu. Może nie odczułem różnicy, bo do sklepu to ja mogę bez większych problemów chodzić nawet bez leków(robię to na czysto prawie codziennie). Muszę go jeszcze przetestować w bardziej lękotwórczych warunkach(np. studia). A co do neuroleptyków, to z tego co wiem to są leki dla psychicznie chorych i nie słyszałem żeby je stosowano w nerwicach.
wziałem godzinę temu 1mg zomirenu. Dalej to samo O_o
Boże, co jest ze mną? :Stan - Niezadowolony - Smuci się:

Czuję się cholerenie zmęczony i wrażenie jakby mrówki chodziły mi po nogach. Przy zmęczeniu takich objawów nie mam. Biorę do tego Velafax 150 mg. Nie wiem co jest grane... Mam poprawić do 2 mg? O_o
...
Już trochę lepiej. Czuję tylko lekko mocniejsze bicie serca. Sorry ale się troszkę wystraszyłem. Z psychiatrą jestem umówiony dopiero na 8 kwietnia.

Mam nadzieję że rano się obudzę jak wezmę to Dormicum. Dzisiaj potrzbuję czegoś ostrego co mnie zwali z nóg i pójde na długo spać.
Rozumiem :Stan - Uśmiecha się: Wiesz ja aż tak się nie znam na lekach. Skupiałem się na studiowaniu wiedzy o SSRI, SNRI, IMAO i troszkę benzo :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Chyba zainteresuje się też innymi :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
...
Nie mam nic do stracenia :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
...
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16