Leki a alkohol xD

[Sosen]

Sprawa z alkoholem jest prosta. Tłumaczył nam to lekarz na oddziale. Jak pijesz to lepiej w ogóle leków nie brać, bo wszystko wysikasz. Szkoda po prostu brać tabletek. Raz na jakiś czas pewnie nic się nie stanie, ale jak robisz to zbyt często, to trzeba się zastanowić nad leczeniem, bo albo tabletki, albo alkohol. Jak pijesz raz na parę tygodni, to raczej nie masz się czym przejmować. Po prostu nie bierz tego wieczora tabletki.

[LaFayette]

Jak zapytałem lekarza jak się ma alkohol do leków to powiedział, że one nawzajem znoszą swoje działanie, więc dzień z alkoholem to dzień terapii stracony. Jak pytałem czy coś "strasznego" się może stać to usłyszałem, że nie jeżeli chodzi o SSRI, po neuroleptykach może strasznie zmulić ALE TRZEBA BARDZO UWAŻAĆ NA BENZODIAZEPINY !!! bo w połączeniu z alkoholem może się urwać film i mogą jakieś nieprzewidywalne zachowania wystąpić : skok z okna dla przykładu.

Generalnie rzecz biorąc to trzeba do tematu rozsądnie podejść : albo się leczyć, albo pić. Tak jak we wszystkim w życiu : im większą masz determinację żeby coś osiągnąć, im więcej jesteś w stanie poświęcić (tutaj alkohol) żeby coś osiągnąć, tym większe masz szanse osiągnięcia.

Jeżeli chodzi o mnie, to na początku farmakoterapii popijałem i się cieszyłem jaki to ze mnie hardkorowiec. Chyba już z tego wyrosłem .
Teraz jedyne co mnie martwi to to, że nie picie jednak alienuje trochę ze społeczeństwa i rodzi niezdrową ciekawość a to jest zdecydowanie na minus jeżeli chodzi o terapię więc czasami wypiję piwko, żeby się wtopić w otoczenie i tyle.

[Kampus28]

Ok wszystko rozumiem. Zależy mi na skutecznej i jak najkrótszej kuracji a więc jeśli to konieczne alkochol odstawię. Chciałem się tylko dowiedzieć czy symboliczne spożywanie alkocholu może mieć negatywny wpływ. Absolutnie nie biorę pod uwagę upijania się na imprezach. Zastanawiam się tylko czy raz lub dwa razy w tygodniu mogę sobię do filmu wypić piwko (powiedzmy 0,33). Lubie piwo i żal mi jest zupełnie odstawiać ten napój. Czy takie okazyjne, małe piwo może jakoś zaburzyć leczenie Moklarem?

[nord]

Witam,
Niedawno zmieniłem pracy i właśnie tu zauważyłem, że mam symptomy FS. Generalnie zawsze byłem mało gadatliwy i w momencie jak zauważyłem rówieśników roześmianych i swobodnie rozmawiających w tej pracy wtedy uswiadomiłem sobie jak to mi przeszkadza i jaki dyskomfort powoduje kiedy próbuje sam zagadać (stres, zaczerwienienia, czasami niewyraźna mowa, zacinanie się). Na ogół przy większym gronie mam duże opory, 1 na 1 jeszcze ujdzie ale muszę się z ta osobą oswoić bo inaczej albo się krzywię próbując się usmiechnąć albo czasami biorą mnie jakieś tiki nerwowe.
Byłem u psychiatry, dała mi możliwość wyboru między farmakoterapią a psychoterapią, a ponieważ byłem raz na rozmowie u psychologa i stwierdziłem że takie gatki na mnie nie działają to wybrałem leki. Zatem od 2 tygodni biorę Parogen (podobno lajtowy), ale za następne 2 tygodnie zbliża się impreza firmowa i wiadomo że alkohol będzie, a że przy nim człowiek się wyluzowuje trzeba pomysleć o odstawieniu leku tylko teraz pytanie do Was jak długo przed imprą ???

Ps. przy okazji czy komuś psychoterapia (grupowa) pomogła bo ja na przykład stronie od spotkań towarzyskich bo generalnie tego nie potrzebuję i też wiem że średnio mi to wychodzi więc pytanie czy robić coś na siłę.

Z góry dzięki za pomoc.

Pozdrawiam

[trash]

Witam

Odstawienie leku to zdecydowanie NAJGŁUPSZY pomysł . SSRI mają działenie długofalowe i tylko długotrwałe i regulane ich przyjmowanie ma jakiś sens . Jeśli odstawisz po miesiącu i zaczniesz brać znowu ... to tak jak byś zaczynał od zera (miesiąc w plecy) Poza tym zejście z leku może powodować po prostu zjazd/zwałę.
Sam brałem inny lek - sertralinę (nie ma interakcji z alkoholem) i nieraz się napiłem.
Twój lek to paroksetyna, znalazłem coś takiego :

Chociaż paroksetyna nie nasila zaburzeń czynności psychicznych i motorycznych wywoływanych przez alkohol, nie zaleca się spożywania alkoholu podczas terapii paroksetyną.

http://leku.pl/refund/Rexetin(nazwa inna ale to ten sam lek)
Piszą jak wszędzie że nie powinno się pić, ale interakcji nie ma . Jeśli już będziesz chciał być na tej imprezie to po prostu nie przesadzaj z alkoholem .
pozdro

[Sosen]

Ja wczoraj niechlubnie się spiłem. Wziąłem tabletkę, a 10 min później kolega zadzwonił, czy nie wpadnę na piwo. Wyszło, że wypiliśmy po 3 i jeszcze trochę winka od jego wujka. Siekło mnie po jakimś czasie wybitnie. Przespałem się u niego, i o 4 w nocy wracałem do domu. Na szczęście to blok dalej.

Zazwyczaj leki zwiększają działanie alkoholu, poza tym jak pijesz to większość leku wysikasz, więc nie warto.

[lochfyne]

Ps. przy okazji czy komuś psychoterapia (grupowa) pomogła bo ja na przykład stronie od spotkań towarzyskich bo generalnie tego nie potrzebuję i też wiem że średnio mi to wychodzi więc pytanie czy robić coś na siłę.

Raczej średnio pomaga, gdyż nie można nadrobić w 3 miesiące 25 lat zaniedbań wychowawczo rozwojowych Ale terapia uświadamia dużo jakim jest się człowiekiem, jak należy postępować. Choć to zależy oczywiście kto jakie ma problemy. Jeśli masz możliwość i nie koliduje Ci to z pracą, to może warto spróbować. Ale najpierw poczytaj i dowiedz się jak taka terapia wygląda, żebyś wiedział w co się pakujesz.

A co do spotkań towarzyskich, to oczywiście od Ciebie zależy. Jeśli życie bez takich spotkań ci nie przeszkadza to nie ma problemu i nie ma sensu na siłę go tworzyć. Ale zastanów się dobrze, może z powodu lęków odrzuciłeś podświadomie takie spotkania i wytłumaczyleś sobie że ich nie potrzebujesz, a w głębi serca jest inaczej? Czasem ciężko dokopać się do niektórych uczuć i powodów postępowania, jeśli przez wiele lat probowało się je stłumić.

Jeśli chodzi o alkohol, to psychotropy są jednynymi lekami przy których tak na prawdę nie powinno się spożywać alkoholu. Ale jeśli lek nie powoduje interakcji to nie powinno się nic poważnego stać. Najprawdopodobniej upijesz się szybciej, więc radzę uważać. To w dużej mierze zależy od człowieka i jego organizmu. Jednemu nic nie będzie, drugi się upije, a z trzecim może zareagować poważniej. Tak że ostrożnie, ale nie odstawiaj leku, bo to gorsze niż wypicie trochę alko w małej ilości.... Może idź, napij się trochę dla humorku, ale powiedz że nie możesz przesadzać, bo bierzesz teraz leki? Na pewno wszyscy zrozumieją, a ty się troche rozluźnisz w towarzystwie

Pozdrawiam.

[Kampus28]

Jeśli chodzi o mnie to się nie upijam. Abstynentem też nie jestem. Nie zrezygnowałem całkowicie a alkocholu i 2 razy w tyg wypijam po jednym słabym piwie 0,33l. Myśle że taka mała dawka nie wypłucze leku z organizmu...

[trash]

lochfyne

Jeśli chodzi o alkohol, to psychotropy są jednynymi lekami przy których tak na prawdę nie powinno się spożywać alkoholu.

ble ble ble ,nie zgadzam się z ta opinią
-Po pierwsze pojecie "psychotropy" jest tak na prawdę z d*py wzięte i bardzo mylące
-Po drugie jest wiele leków OTC powszechnie używanych (nie będących "psychotropami"), które mogą mieć bardzo niebezpieczne interakcje z alkoholem np. paracetamol (apap, panadol ... etc ).

[lochfyne]

Ja się nie znam dokładnie. Ale zapytałem kiedyś znajomej lekarki, nie jako pacjent, ale tak po ludzku czy można pić jak się bierze leki. Powiedziała że jako lekarka musi powiedzieć że nie można, bo nigdy nie wiadomo jak konkretny człowiek zareaguje, natomiast jako człowiek, stwierdziła że jeśli lek nie ma interakcji na ulotce, to można się napić w granicach rozsądku i nic się nie stanie. Wyjątkiem są tylko leki psychotropowe, bo w połączeniu z alkoholem mogą dawać bardzo różne efekty...

1' I co w związku z tym? Większość ludzi miesza psychotropy z alkoholem, bo to taki głupi kraj. Tylko czy weźmiesz odpowiedzialność za swoją opinię i powiesz komuś żeby pił spokojnie, bo nic mu nie będzie?

2' Napisałem wyraźnie że "jeśli lek nie powoduje interakcji". Może to być i pasta do zębów, jak będzie miała składnik wchodzący w interakcje to skutki będą poważne...

[trash]

Chodzi mi o to że samo pojęcie "psychotropy" jest tu bardzo mylące . Wrzucenie do jednego wora wszystkich leków "na głowę" ,czyli różnych grup substancji, wywierających bardzo odmienne działanie na mózg i resztę organizmu. Wiadomo że mieszanie np. benzo z alkoholem jest bezsensowne i niebezpieczne ,ale np. taka sertralina z alkoholem to zagrożenie dla zdrowia praktycznie żadne . Dlatego nie podoba mi się taka generalizacja (co napisałeś wcześniej) "psychotropy są jednynymi lekami przy których tak na prawdę nie powinno się spożywać alkoholu"... wiadomo że to po prostu zależy od konkretnej lubstancji i tyle. Nieważne czy to "psychotrop" lek na kaszel czy czopki przeciwbólowe

[Kampus28]

Warto także rozróżnić jeszcze jedną kwestie. Chodzi o piscie alkoholu. Myśle że jest zasadnicza różnica między wypiciem małego piwa a pójściem na zakrapianą ipreze. Ktoś kto zagląda do tego wątku chce się dowiedzieć najczęściej czy może sobie czasem wypić własnie małe piwo.

[matyldzik30]

a jak ja pije dużo wody to mogę wysikać lek??

[lolek]

No ogólnie o ile mi wiadomo, to te leki, które są metabolizowane nerkami zawsze wydala się z moczem, ale to zupełnie normalne i nie ma czego się obawiać

Wiadomo że mieszanie np. benzo z alkoholem jest bezsensowne i niebezpieczne ,ale np. taka sertralina z alkoholem to zagrożenie dla zdrowia praktycznie żadne .

To wygląda tak, że nie wykazano, by sertralina wchodziła w reakcję z alkoholem. Niemniej trzeba pamiętać, że spożywanie alkoholu zaburza gospodarkę serotoniną i dopaminą, przez co może "psuć" efekt leczniczy sertraliny. Tak więc jak najbardziej można łączyć alkohol z sertraliną, ale jest to niewskazane.

[Kampus28]

Od 5 dni biorę Zotral (50mg na dobę 1Xrano) i dziś wieczorem postanowiłem wypić sobie do filmu małe piwko. Po wypiciu trzech łyków jakoś dziwne się poczułem. Dziwne mrowienie na twarzy, lekki ból głowy, dziwne pobudzenie, lekko zakręciło mi się w głowie. Czy tak mała ilość alkoholu i w tak krótkim czasie może wywołać taką reakcje w przypadku brania sertraliny? Wcześniej brałem Moklar i czasem wypiłem sobie małe piwo i nic się nie działo.

[thescandal]

ja pilam i jadlam leki 2 lata... nie nie jestem z siebie dumna

[TheDrL45]

sory ze odswiezam stary temat ale ja wlasnie zamierzam w trakcie leczenia lekami nie pic nic. potrafie sie wstrzymac na ten czas choc wiem ze ok. roku mam z bani. ale lekarz mi powiedzial ze nawet po odstawieniu juz kiedy wroce do formy gdy bede pil tak jak kiedys to jest 90% szans a nawet ''graniczace z pewnoscia'' ze wszystko powroci. no dopiero wtedy lekarz mnie wpedzil w depreche. biore sertraline 50 mg i kwetiapine 100 ale chyba niedlugo zaczne kwetiapine odstawiac i bedzie tylko sertralina. czy to prawda ze nie bede juz mogl tak jak wczesniej balowac? czasami se mysle ''a ona sie nie zna'' no ale jednak trafilem na za+ lekarza wiec lipa... bardzo prosze o odpowiedzi.

[pollo]

ja biorać sertralinę piłem alko i nic mi nie było, ale w pewnym momencie ograniczyłem, bo po pierwsze kace mocne a po drugie sam "efekt" w trakcie picia inny niż normalnie; a jak bralem lexapro, to zupelnie nie ograniczalem alko, lexapro najmniej chyba z ssri koliduje z procentami. Jednakże teraz, z perspektywy czasu, jak już nie biorę leków, to widzę, że robiłem po tym połączeniu rzeczy, których nie zrobiłbym normalnie, zachowywałem się nawet zbyt otwarcie, także chyba lepiej rozsądnie łączyć, nawet jeśli nie jest to niebezpieczne. A kiedy lękom towarzyszy depresja, to alko jest mocno niewskazany

[olka_terrorka]

biore Asentre od kilku miesiecy i nie zrezygnowałam kompletnie z alkoholu tylko, wiem kiedy mam skonczyc 2-3 piwa maksymalnie, w pierwszych dniach brania tabletek przegiełam z alkoholem- wrecz sie zatrułam, podczas tego stanu miałam mysli samobojcze, halucynacje- nie polecam! budzisz sie rano i kompletnie nie pamietasz co sie z Toba dzieje!

[Gość]

Raz po połączeniu alkoholu z SSRI miałam lekkie omamy słuchowe Strasznie dziwnie się wtedy czułam. Taki lęk mnie ogarniał...

[Castle Bravo]

U mnie prawdopodobnie alkohol z psychotropem spowodował coś w rodzaju psychozy.Jestem bardziej nerwowy,a jednocześnie przymulony.
Mam nieobecny wzrok,słabą koncentracje.
Na drugi dzień po piciu cholernie źle się czuje.
Czy ktoś wie jak wrócić do stanu przed braniem tego zwanego psychotropami?

[WinterWolf]

Nie bez powodu na ulotkach piszą żeby nie mieszać z alko