01 Maj 2015, Pią 21:39, PID: 443658
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01 Maj 2015, Pią 22:04 przez Kamelia.)
Mam na myśli zarówno relacje typowo związkowe, jak i takie bardziej na co dzień, z ludźmi, z którymi jesteście zmuszeni w jakiś sposób obcować ? Przy okazji możecie napisać, jak sobie z tego typu problemami radzicie ? Jaką przyjmujecie strategię ? Całkowitego wycofania i robię tyle, ile muszę ? Czy może wraz z upływem czasu przekonuje się i czujecie się bardziej swobodnie ?
PhS
a tak poza tym to nie mam jakiegoś patentu, generalnie jeszcze średnio mi wychodzi radzenie sobie z tym.
Mnie już naprawdę mało rzeczy jest w stanie zdziwić
ops:


Mimo wszystko przykro czytać takie rzeczy, zwł. jak się samemu miało podobne doświadczenia... a rozczarowania bolą najbardziej