PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Czy macie myśli samobójcze?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
(21 Wrz 2018, Pią 21:56)USiebie napisał(a): [ -> ]Może to właśnie z takiego :Ikony bluzgi grzybek: światopoglądu też wynika
A może :Ikony bluzgi grzybek: światopogląd wynika z :Ikony bluzgi grzybek: doświadczeń życiowych, które skłaniają Cię do myślenia, że skoro do tej pory było źle i nie było w tym życiu, w Twoim odczuciu większego sensu, to dlaczego miałoby się to kiedyś zmienić. Ja sam mam podobnie, więc myślę, że Cię rozumiem. Czasami przy dobrym (po prostu obojętnym, bo w moim przypadku naprawdę dobry nie występuje) nastroju, też miewam myśli, że to i tak wszystko bez sensu i prędzej czy później powinienem strzelić sobie w łeb (w tym kraju to chyba z procy). Jednak w takich przypadkach ta myśl o samobójstwie, nie jest w mojej głowie jakoś wyraźne nakreślona i nie trzymam się jej kurczowo. Łapię się na tym, że gdzieś tam w głębi, resztki nadziei ciągle są, coraz słabiej się żarzące, ale zawsze.
Kilka dni temu miałam małą kolizję z autem. W sumie trochę żałuję, że się skończyło na czymś tak lekkim, a nie śmiertelnie, nic nie stracę, nie żyjąc.
Tak, od miesiąca mam bardzo nasilone myśli samobójcze.
Nie, boję się śmierci. Często za to myślę, że powinnam umrzeć.
mam, jak czytam te rakowe tematy na forumku :3

Szary

(11 Lis 2018, Nie 20:18)Rival napisał(a): [ -> ]mam, jak czytam te rakowe tematy na forumku :3
Ale żeś palnął, koleś. Weś ić.
(11 Lis 2018, Nie 20:21)Szary napisał(a): [ -> ]
(11 Lis 2018, Nie 20:18)Rival napisał(a): [ -> ]mam, jak czytam te rakowe tematy na forumku :3
Ale żeś palnął, koleś. Weś ić.

Iść pobiegać?

Szary

(11 Lis 2018, Nie 20:27)Rival napisał(a): [ -> ]
(11 Lis 2018, Nie 20:21)Szary napisał(a): [ -> ]
(11 Lis 2018, Nie 20:18)Rival napisał(a): [ -> ]mam, jak czytam te rakowe tematy na forumku :3
Ale żeś palnął, koleś. Weś ić.

Iść pobiegać?
Choćby i to
Ostatnio mam myśli samobójcze.
Myśli samobójcze miewam dość często, nie wiem czy byłbym zdolny to zrobić ale chyba nie. Natomiast nachodzi mnie też myśl żeby wejść na wysoki budynek i poczuć jak to jest być ten "jeden krok" przed końcem. Może wtedy coś się we mnie zmieni, odblokuje albo pod wpływem impulsu zrobię coś innego :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:
Miałem myśli sanobójcze jak brałem iMAO, zaczołem sobie kręcić sznur, tylko że nie był to sznur, mniejsza o to :Stan - Niezadowolony - Smuci się:
Tak czy srak obecnie nie mam :Stan - Uśmiecha się:
Kiedys mialem, od paru lat nie mam
Bywają czasem gorsze chwile a wraz z nimi natrętne myśli... Głupie myśli typu "jaki jestem beznadziejny", "powinienem umrzeć', "mam tego wszystkiego dość".
Głównie wracają, gdy mam zbyt wiele wolnego czasu lub jak coś głupiego zrobię. Nawet jakby to była błahostka zwykła, to wyniosę ją na rangę istotnego problemu.
Ciężko jest jakoś samego siebie zaakceptować (/'polubić') nie mając ku temu podstaw.
Ja mam od dłuższego czasu takie coś, że obojetne mi czy bede żył czy nie
Codziennie
Przez jakieś 10 lat prawie codziennie miałem takie myśli. Teraz tylko co jakiś tam czas. W gorszych chwilach myślę sobie ze umrę bez pomagania sobie w tym, wiec poczekam do końca :Stan - Uśmiecha się:
Gorzej miałem wizualizacje skakania z budynku czy krwi cieknacej z gardla. Takie obrazy realne w głowie same myśli tez chociaż rzadko teraz kiedyś budziłem się z myślą ze chce umrzeć wiec milutko. Zależy od samopoczucia
Tak, miewam, jak mniemam myśli te w moim przypadku - jak i generalnie, jak sądzę - w dużej mierze są uzależnione od chwilowej nierównowagi biochemicznej. Inni nazwą to samopoczuciem. W każdym razie, ja nigdy nie chciałem tak na prawdę umrzeć, a chęć samobójstwa miała niejako wzbudzić wizualizację reaktywności otoczenia na ten czyn. Ergo to prostacka potrzeba wywołania choćby wirtualnego poczucia możliwości wzbudzenia litości, żalu, współczucia u konkretnych osób. Dowartościowanie się, że komuś mogłoby jednak zależeć.
Nigdy nie miałam.
Since I was born.
U mnie zależy to od samopoczucia.Jeśli źle się czuje to często myślę o tym żeby strzelić sobie w głowę albo się powiesić,dzisiaj tak mam chociażby :Stan - Niezadowolony - Smuci się:
Ostatnio znowu mnie dopada zniechęcenie do wszystkiego i nawet najdrobniejsza porażka lub myślenie o czynnościach wymagających jakiegoś wysiłku sprawia, że odechciewa mi się żyć i chciałabym zasnąć na zawsze. Albo czekając na autobus, patrzę na przejeżdżające tiry i wyobrażam sobie jak pod któryś wbiegam.

(06 Paź 2017, Pią 12:01)nika32 w roku 2017 napisał(a): [ -> ]do tych co mają myśli samobójcze: powinniście być w szpitalu psychiatrycznym :Stan - Niezadowolony - Martwi się:

(11 Lis 2018, Nie 21:04)nika32 w roku 2019 napisał(a): [ -> ]Ostatnio mam myśli samobójcze.
(20 Mar 2019, Śro 19:59)inwaf napisał(a): [ -> ]W każdym razie, ja nigdy nie chciałem tak na prawdę umrzeć, a chęć samobójstwa miała niejako wzbudzić wizualizację reaktywności otoczenia na ten czyn. Ergo to prostacka potrzeba wywołania choćby wirtualnego poczucia możliwości wzbudzenia litości, żalu, współczucia u konkretnych osób. Dowartościowanie się, że komuś mogłoby jednak zależeć.

Myśli samobójcze bywają czasem inne. Uświadamiasz sobie, że życie jest nie do zniesienia i nie widzisz perspektyw na poprawę. Tutaj samobójstwo wydaje się jedynym logicznym wyjściem. Masz wtedy chęć skończenia ze sobą wyłącznie dla samego siebie.
Po tych od współczucia mam blizny na lewej ręce i już mi przeszły z wiekiem. Prawdziwe przychodzą razem z odrętwieniem przy pogorszeniu depresji. Ale bardzo trudno się zabić - na szczęście bo zawsze się może coś poprawić a drugiej szansy na świecie nie ma.
Przynajmniej połowę swego życia mam myśli samobójcze, przez ostatnie kilka miesięcy mi się znacząco pogorszyło, ale jednak wiem, że nie byłabym w stanie tego zrobić, taki tchórz ze mnie
Nadal czasami mam chociaż wiem, że tego nie zrobię. Tak naprawdę bardzo chcę żyć i spełniać plany tylko czasem te myśli nadal same przychodzą poza kontrolą. Po lekach jest trochę lepiej ale nie całkiem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14