30 Sie 2008, Sob 19:45, PID: 61345
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30 Sie 2008, Sob 19:47 przez ZgarbionyFred.)
Sukces to sukces. Niektórzy dążą do niego uparcie, za wszelką cenę. Nawet za swoją. Mało która poleci na "gołego" romantyka, czasem trzeba choćby udawać lub być pewnym siebie i swojego JA, żeby zdobyć serce wybranki. Ale to jeszcze zależy od drugiej strony. Poza tym niektórzy nie potrafią...wtedy jest problem. Ale w końcu istnieje coś takiego jak "praca nad sobą"...ale nie każdy ma chęci...a jak nie ma chęci to mu albo tak naprawdę nie zależy albo jest psychicznie niepełnosprawny...a wtedy już przepadł...chociaż...kto wie...
PhS
wszystko ma swoje granice
albo że nie obiecamy tego co przytoczyłeś w cytacie
co do wierszy to pisze, ale nigdy mi miłosne nie wychodzą
psychiczna... ale juz sie troche ustatkowalem
pewnie mnie wezmiesz za idiotke ale mam pytanie... Mam u Ciebie jakies szanse?"
