16 Sie 2008, Sob 19:07, PID: 55151
no a co z tymi zdjęciami?
byłeś u niej, ona u Ciebie czy jeszcze nie poruszała tego tematu od tamtej pory?
byłeś u niej, ona u Ciebie czy jeszcze nie poruszała tego tematu od tamtej pory?
PhS

dobre, szczerze to o tym nie myślałem, no ale ewentualnie mogłaby 8)
no ale cóż, przeciwności losu uszlachetniają
w gimnazjum nie tyle z nikim nie rozmawiałem ale często rzucałem się z byle jakiego powodu jak wściekły pies, obrażając osoby które zaczynały na mnie naciskać żebym wziął udział w jakimś klasowym przedsięwzięciu, więc poprawa jest wyraźna, najlepszy kontakt miałem z 3 przyjaciółmi, reszta to albo znajomi, albo pseudokoledzy, którzy okazali się zwykłymi szujami


No po prostu zapominałem języka w gębie... I weź tu znajdź dziewczyne.
