02 Cze 2008, Pon 23:38, PID: 25492 
	
	
	
		ile bierzesz mg ?
	
	
	
	
	
| 
	 
		
		
		 02 Cze 2008, Pon 23:38, PID: 25492 
	
	 
	
		ile bierzesz mg ?
	 
	
	
	
	
		
		
		 02 Cze 2008, Pon 23:49, PID: 25499 
	
	 
	
		0,25 mg
	 
	
	
	
	
		
		
		 02 Cze 2008, Pon 23:49, PID: 25500 
	
	 
	magik napisał(a):Uzależnia ale chyba tym, którym pomaga. Mi to nie grozi.A rzeczywiście! Nie pomyślałem, że tak może być. Lecz to nie musi mieć nic do rzeczy. 
		
		
		 03 Cze 2008, Wto 0:21, PID: 25522 
	
	 
	magik napisał(a):0,25 mg To sie nie dziwie ze nie dziala... Ja po 0.5mg ledwo co czulem, wiec teraz biore 1mg albo 1.5mg na raz. Wtedy dopiero czuc dzialanie, bo 0.25 mnie w ogole nie rusza  
	
		
		
		 03 Cze 2008, Wto 0:23, PID: 25526 
	
	 
	
		Ja piję Melisę... i czasem w ciężkie dni mama mi daje tabletki -coś z walitorem czy jakoś tak... 
	
	
	
	
 
	
		
		
		 03 Cze 2008, Wto 4:17, PID: 25590 
	
	 
	
		Kochającej osoby Ci trzeba (uczucia, akceptacji). Ziółka są dla staruszków.  
	
	
	
	
  ![]() Jak to się mówi: na ukojenie okłady z młodych ...  
	
		
		
		 03 Cze 2008, Wto 10:40, PID: 25599 
	
	 
	Camis napisał(a):magik napisał(a):0,25 mg a jakie czujesz działanie? pobudzenie? czy uspokojenie? Bo lekarz powiedział, że po tym mogę być lekko pobudzony a w ulotce pisze chyba o działaniu uspokającym   boje_sie_mowic napisał(a):Ja piję Melisę... i czasem w ciężkie dni mama mi daje tabletki -coś z walitorem czy jakoś tak... Jak by to powiedział mój kolega: "Toś zaszalała"  
	
		
		
		 04 Cze 2008, Śro 0:08, PID: 25804 
	
	 
	magik napisał(a):Camis napisał(a):magik napisał(a):0,25 mg Uspokaja, totalnie wyluzuje czlowieka.. Tylko uwaga z dawkami powyżej 1mg.. Jak w sobotę zjadłem 2mg przed wyjściem do kumpla. To dopiero ocknelem się w niedziele w południe z 2 koleżankami w łóżku w domu u jednej koleżanki (tylko spalismy po imprezie  )   Podobno była impreza, w klubie byliśmy    itp..  Kompletnie nic nie pamiętam co się działo   
	
		
		
		 04 Cze 2008, Śro 1:39, PID: 25810 
	
	 
	
		To luźno. Ja kiedyś po klonazepamie ocknąłem się w drugiej części polski w rozbitym samochodzie, ale redukcja lęku 100%   
	
	
	
	
 
	
		
		
		 08 Sie 2008, Pią 18:15, PID: 51694 
	
	 
	
		Teraz zażywam Andepin i Chlorprothixen.
	 
	
	
	
	
		
		
		 08 Sie 2008, Pią 23:02, PID: 51803 
	
	 
	
		Prozak, a ten drugi też mi coś mówi, chyba na uspokojenie co?
	 
	
	
	
	
		
		
		 09 Sie 2008, Sob 15:44, PID: 51929 
	
	 
	
		Dokładnie, brałem go (Chlorprothixen) już wcześniej i niestety mój organizm uodpornił się na jego działanie uspokajająco-nasenne (przez co po nocach spać nie mogę)  
	
	
	
	
 
	
		
		
		 13 Sie 2008, Śro 0:27, PID: 53598 
	
	 
	Camis napisał(a):Michał napisał(a):Idę o zakład, że nie zamieni, biorąc pod uwagę to co przeczytałem wcześniej. generyk generykowi czy oryginałowi nie jest równy! sam się o tym przekonałem, gdy pierwszy raz przerzuciłem się z polskiej venlectiny na angielską...dawka ta sama, a kopnęło mnie od razu do wyrka na pół dnia, tak więc, jak ktoś ma kasę, to niech nie żałuje na oryginały, bo podróbki w polsce są po prostu inne /cholera wie co oni tam dają/, a ci co dopuszczają generyki w polsce do obrotu mogą brać w łapę za przymykanie oczu i w rezultacie kupuje się nie wiadomo co w składzie. 
		
		
		 13 Sie 2008, Śro 6:52, PID: 53656 
	
	 
	
		Ja bralem seroxat, alprameck, paxtin, xetonar...  
	
	
	
	
Przy przejsciu nie zauwazylem roznicy... Jak ktos sie uprze to moze dac do badania tabletki w laboratorium na sklad. 
		
		
		 13 Sie 2008, Śro 16:40, PID: 53768 
	
	 
	
		ja dostałam Seronil - 0,01....napiszcie wiecej szczegółow na ten temat.....ma pomóc w koncentracji, jest antydepresyjny, przeciwlekowy i ma uregulowac emocje....ma mnie uleczyc przed mgr.......tyle powiedziała pani doktor
	 
	
	
	
	
		
		
		 15 Sie 2008, Pią 8:45, PID: 54298 
	
	 
	
		Xetiran, nie jest to żaden mocny lek, ale chyba pomaga
	 
	
	
	
	
		
		
		 15 Sie 2008, Pią 10:30, PID: 54315 
	
	 
	justyna napisał(a):ja dostałam Seronil - 0,01....napiszcie wiecej szczegółow na ten temat.....ma pomóc w koncentracji, jest antydepresyjny, przeciwlekowy i ma uregulowac emocje....ma mnie uleczyc przed mgr.......tyle powiedziała pani doktor jeśli dostałas dopiero ten lek, to go łykaj i nie pytaj na forum. Twoje pytanie w tym momencie jest zbędne i może przynieść skutek taki, że zasugerujesz się odpowiedziami i np leku nie weźniesz. Nie radzę też szukać na necie, itp. Łykaj lek, a jak po paru tygodniach np będą uboczne skutki się utrzymywać, to wtedy też najlepiej idź do lekarza, ale możesz spytać też na forum czy ktoś miał takie skutki po tym leku i czy i jak długo przetrwal. Taka jest moja opinia. 
		
		
		 15 Sie 2008, Pią 13:59, PID: 54390 
	
	 
	
		I to jest jedna z lepszych opinii, jeśli nie najlepsza.
	 
	
	
	
	
		
		
		 07 Wrz 2008, Nie 20:43, PID: 63980 
	
	 
	
		X jak Xetanor - ta nazwa zawsze mnie napawa moca  
	
	
	
	
   ha ha
	
		
		
		 17 Lis 2008, Pon 20:56, PID: 90760 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25 Lip 2009, Sob 0:00 przez KoktajlTruskawkowy.)
	
	 
	
		...
	 
	
	
	
	
		
		
		 19 Lis 2008, Śro 18:32, PID: 91337 
	
	 
	
		Wczoraj bylam pierwszy raz u psychiatry i dostalam Lexotan. Czy ktos slyszal cos o tym leku? Boje sie ze pani psychiatra nie potraktowala mnie powaznie i przepisala za slaby lek, bo nawet nie zdazylam jej powiedziec ze mam tez stany depresyjne, mysli samobojcze i tysiac innych rzeczy. Nawet nie dokonczylam wymieniac objawow mojej fobii bo od razu powiedziala 'aha czyli wszystkie objawy fobii spolecznej, klasyka' prosze recepta. Widze ze nikt z was nie bierze Lexotanu wiec boje sie ze to bedzie lek ktory dziala jak herbatka z melisy.
	 
	
	
	
	
		
		
		 19 Lis 2008, Śro 18:51, PID: 91349 
	
	 
	
		To jest lek przeciwlękowy. Pobierz trochę i napisz jak na Ciebie działa. To jest chyba na doraźne sytuacje. Więc na dłuższą metę Ci nie pomoże.
	 
	
	
	
	
		
		
		 19 Lis 2008, Śro 19:40, PID: 91367 
	
	 
	
		Dzieki Sosen.  
	
	
	
	
Teraz jednakze denerwuje sie ze przepisala mi jakis slaby lek ktory nie pomoze na dluzsza mete a tego wlasnie potrzebuje. Czy to ze prawie wcale nie wychodze z domu, zawalilam poltora roku szkoly bo nie jestem w stanie do niej pojsc i miesiac zbieram sie w sobie zeby pojsc do spozywczaka po jogurt, to za malo powodow zeby przepisac mi jakies mocniejsze leki? Jestem absolutnie bardzo zdenerwowana ta sytuacja ale co robic bede brac to co mam i zobacze jak bedzie. 
		
		
		 19 Lis 2008, Śro 19:57, PID: 91375 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19 Lis 2008, Śro 20:05 przez lochfyne.)
	
	 
	
		Z fobikami to jest tak że jedni się martwią o leki że za słabe i nie pomogą, a drudzy sie martwią że za silne i ich otępią albo pogorszą logiczne myślenie  
	
	
	
	
  Ja się zaliczam do tych drugich i jak przeczytałem dogłębnie wszsytkie ulotki i zobaczyłem możliwe skutki uboczne to sie na prawdę przeraziłem   Ale wziąłem szystko jak Pani doktor kazała i czuje się dobrze, a skutków ubocznych nie odczuwam najmniejszych, wręcz przeciwnie ![]() Spróbuj Nanette, nie ma co się martwić przed, może pomogą, a ty się niepotrzebnie martwisz, trzeba też wierzyć w wyleczenie! A jakby jednka nie pomogly i zdecydowałabyś się iść do niej jeszcze raz lub do innego psychiatry to musisz zacząć rozmowe inaczej. Powiedzieć że byłaś już u lekarza, ale nie potraktował cie poważnie i zwyczajnie zbył, tymczasem ty masz poważne problemy i prosisz go by Cie dokładnie wysłuchał. Ja popełniłem ten sam błąd że nie powiedziałem że chce się dłużej wypowiedzieć i chce żeby mnie dokładnie do końca wysłuchała. Ale leki na szczęście dostałem dobre i mi pomagają. Tak że kończąc spróbuj i nie zakladaj z góry że nie pomogą!!! Trzeba wierzyć że pomogą i przedewszystkim spróbować się zmienić nastawienie na bardziej pozytywne!  |