27 Mar 2009, Pią 15:48, PID: 135934 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28 Mar 2009, Sob 14:16 przez Alicja.)
	
	
	
		hmm na początku brałam Seronil i guzik dawał szczerze więcej miałam przez niego problemów niż korzyści, teraz przyjmuję Setaloft jest o niebo lepszy i skuteczniejszy 
no i hydroxyzyna na sen xD
same leki nie dużą mogą dać gdy fobia jest zaawansowana, a jeszcze wszystko w okół Cię dołuje, dlatego polecam terapię
sama na początku myślałam, że ona jest do niczego, no bo posiedzieć 50 minut i w tym czasie ciągle gadać o sobie pod czujnym wzrokiem terapeutki wcale nie jest tak przyjemnie a efekt będzie ten sam co posiedzę i pogadam do ściany, więc zerwałam terapię na miesiąc zostawiając tylko leki no i cóż wynikło? pogorszyło mi się, podniesiono mi dawkę i kazano obowiązkowo zgłosić się na terapię, od tamtego czasu miałam już 3 spotkania i troszkę mi się poprawiło
	
	
	
	
	
no i hydroxyzyna na sen xD
same leki nie dużą mogą dać gdy fobia jest zaawansowana, a jeszcze wszystko w okół Cię dołuje, dlatego polecam terapię
sama na początku myślałam, że ona jest do niczego, no bo posiedzieć 50 minut i w tym czasie ciągle gadać o sobie pod czujnym wzrokiem terapeutki wcale nie jest tak przyjemnie a efekt będzie ten sam co posiedzę i pogadam do ściany, więc zerwałam terapię na miesiąc zostawiając tylko leki no i cóż wynikło? pogorszyło mi się, podniesiono mi dawkę i kazano obowiązkowo zgłosić się na terapię, od tamtego czasu miałam już 3 spotkania i troszkę mi się poprawiło
	
 PhS
 


	
	
 powiem dużo lepiej. Boję się tylko, że jest to wynikiem czegoś innego, ale z drugiej strony będąc nawet nieźle pozytywnie nakręconym taki stan nie utrzymywał się dłużej niż kilka godzin. Mam więc taką nadzieję, że to jednak skutek działania leku.
	
	