07 Cze 2015, Nie 17:52, PID: 448364 
	
	
	
		Ludzie zazwyczaj zimą są bardziej przygnębieni, a ja na odwrót. Lato mnie dobija, bo wiem że większość ludzi gdzieś wychodzi, wyjeżdża, spotyka się kimś itp. A ja jak zwykle siedzę w domu i nigdzie nie wychodzę. To jest przygnębiające 
 A jak jest u Was?
	
	
	
	
	
 A jak jest u Was?
	
 PhS

	
 a wszyscy inni są normalni, wolałbym być grubasem.Zacznę ćwiczyć ale na cudowne zwiększenie obwodów nie liczę
	
.
, skupiam się na rozwoju osobistym i od razu poprawia się kondycja psychiczna, jak i powodzenie u płci pięknej.
	
  No nic genetyki się nie przeskoczy,zawsze można przybrać na masie i poćwiczyć przedramie