15 Sie 2008, Pią 23:27, PID: 54902
Haha ja w technikum mialem klase meska 23 chlopa i ani jednej dziewczyny . Jak poszedlem na studia to mam 20 dziewczyn i 6 chlopakow . Na pierwszym roku bylem poprostu przerazony stresowalem sie strasznie bo po 4 latach izolacji od dziewczyn nie wiedzialem jak sie zachowac ( teraz juz moge zamienic kilka slow ale i tak z mega wysilkiem z mojej strony ) Nie wiem jak to jest ale nie potrafie rozmawiac z dziewczynami bo sie tak denerwuje ze wygaduje glupoty , nie mialem jeszcze ani jednej przyjaciolki w swoim zyciu i ciekawy jestem jak to jest Najgorsze jest to ze na studiach co rok odpada kilku chlopakow a na ich miejsce przychodza dziewczyny z zaocznych, boje sie ze niedlugo zostane tam SAM P