21 Cze 2014, Sob 1:05, PID: 397006
SpaceDementia napisał(a):Nie czytałam może poradników na ten temat ale Zas ma rację. Takie podporządkowywanie sobie dziewczyny małoktórej się spodoba. Fakt, że na początku to może pociągać ale pewno na dłuższą metę to nie zadziała. Żadna zdrowa na umyśle kobieta nie będzie się chciała związać z takim zimnym draniem bo wiadomo czym to się może skończyć.
"Nie dyskutuj i widzimy się jutro"? I która przyjdzie? Chyba ta najbardziej znudzona, samotna i zdesperowana.
Nie tyle chodzi o podporzadkowywanie, a o pokaznie pewnosci siebie, zdecydownia , siły tak aby zaprezentowac sie jako ktos kto moze dać oparcie, a nie ktoś kto potrzebuje opieki. Nie trzeba sie tak zachowywać stale, a nawet nie nalęży Powinno się też pokazać, że zabiega sie o względy kobiety i nam na niej zależy oraz staramy się zadbać o jej potrzeby, dowiedzieć jakie są.
Tak mnie się wydaje. Czyli podejscie z dwóch stron.