20 Cze 2014, Pią 22:31, PID: 396956
dzięki mocart za wyczerpującą odpowiedź. Właściwie to znam to. Czytałem kiedyś podobne rady z różnych poradników i ludzi którzy odnosili sukcesy z kobietami, tylko hmm nie potrafię. Flirt to jest dla mnie jak rozmowa po chińsku. Nawet jak próbowałem czasem iść na całość to raz działało ale już za drugim razem nie miałem pomysłu jak to pociągnąć, albo typiara odbierała to jako wrzutę na siebie i się obrażała albo zero odzewu (co odczytałem jako "zrobilem z siebie głupka po raz kolejny") xD
Wiem, że trening czyni mistrza, ale kurde w tym przypadku to trzeba być chyba zupełnie wypalonym z emocji, by tak całkowicie mieć wylane na zlewki. Przecież każda zlewka to informacja dla mojej podświadomosci "nie jesteś ciekawy". Skąd brać motywację? Jak to u ciebie było? Może byś chciał się rozpisać o twojej historii z dziewczynami bo to mogłoby być inspirujące (a feministki cicho tam ).
btw co pisałeś do dziewczyn, które są ładne na zdjęciu ale nie miały żadnego opisu, nie miały żadnego punktu zaczepienia? Nad tym się zastanawiam bo tego typu dziewczyn na portalach randkowych jest najwięcej
Wiem, że trening czyni mistrza, ale kurde w tym przypadku to trzeba być chyba zupełnie wypalonym z emocji, by tak całkowicie mieć wylane na zlewki. Przecież każda zlewka to informacja dla mojej podświadomosci "nie jesteś ciekawy". Skąd brać motywację? Jak to u ciebie było? Może byś chciał się rozpisać o twojej historii z dziewczynami bo to mogłoby być inspirujące (a feministki cicho tam ).
btw co pisałeś do dziewczyn, które są ładne na zdjęciu ale nie miały żadnego opisu, nie miały żadnego punktu zaczepienia? Nad tym się zastanawiam bo tego typu dziewczyn na portalach randkowych jest najwięcej