08 Wrz 2017, Pią 0:08, PID: 710743
@damiandamianfb
Owszem, tak to mogło zabrzmieć, ale wcale nie czuję się lepszy od nikogo. Sam wypełniam ogrom czasu pierdołami, marnotrawię go, nie wzbogacając swego życia w żaden sposób.
Mnie nawet nie chodzi o ciągłe zajmowanie sobie myśli jakimiś egzystencjalnymi deliberacjami (choć uważam, że człowiek, który nie robi tego w ogóle upodabnia się do zwierzęcia), a ogólną chęć potęgowania świadomości tego, co wokół; o głód wiedzy, poznania. Nie dostrzegam tego. Zaś to, co widzę, to chodzące zombie, bez ustanku wpatrujące się w swoje pieprzone smartfony, dla których odcięcie od facebook'a jawi się niczym jakaś niewyobrażalna katastrofa; to postępujący proces powszechnego głupienia.
I nad tym ubolewam, a chyba jeszcze bardziej nad sobą, nad swoją beznadziejną wegetacją.
Owszem, tak to mogło zabrzmieć, ale wcale nie czuję się lepszy od nikogo. Sam wypełniam ogrom czasu pierdołami, marnotrawię go, nie wzbogacając swego życia w żaden sposób.
(04 Wrz 2017, Pon 17:01)damiandamianfb napisał(a): Nie powtarzają setki razy tych samych pytań w głowie.
Mnie nawet nie chodzi o ciągłe zajmowanie sobie myśli jakimiś egzystencjalnymi deliberacjami (choć uważam, że człowiek, który nie robi tego w ogóle upodabnia się do zwierzęcia), a ogólną chęć potęgowania świadomości tego, co wokół; o głód wiedzy, poznania. Nie dostrzegam tego. Zaś to, co widzę, to chodzące zombie, bez ustanku wpatrujące się w swoje pieprzone smartfony, dla których odcięcie od facebook'a jawi się niczym jakaś niewyobrażalna katastrofa; to postępujący proces powszechnego głupienia.
I nad tym ubolewam, a chyba jeszcze bardziej nad sobą, nad swoją beznadziejną wegetacją.