PhobiaSocialis.pl

Cytat:W przeżywaniu na pierwszy plan mogą wysuwać się objawy depresji, lęku, fobii (szczególnie fobii społecznej - niektórzy znawcy określają osobowość unikającą wręcz jako skrajny przypadek tej fobii)

może tak być...

...

jeśli wszystkie objawy się zgadzają (Kryteria diagnostyczne)
wszystkie gdzieś w granicach 100%

...

wiesz, niewątpliwie opisany tu przypadek zaburzenia osobowości jest moim problem/ dotyczy mnie, choć nie wykluczam, że to jedno z wielu zaburzeń, które się mnie trzymają

jeśli nie nazwa zaburzenia, to same problemy, które tam występują są moją życiową zmorą

z resztą jak zwał, tak zwał mój problem jest gdzieś w pobliżu jeśli nie tu

och, a myślałem że będzie jakiś test

Ja jestem, na 102%. Wszystko sie zgadza

...

ja i emo to dwa całkowicie różne pojęcia.

I do mnie wszystko idealnie pasuje...z tym że ja nie dążę do akceptacji wśród innych,chociaż chcę być akceptowanym...ale najwyraźniej niektórych się nie da

Cytat:w przypadku osobowości unikającej przeżywane jest cierpienie z powodu braku umiejętności wiązania się z innymi ludźmi i wycofywania się.

To coś co w dużym stopniu mi dokucza.Nawet na czatach internetowych nie potrafie nikogo poznac ani zagadac,chociaz nikt nie widzi mojej kartoflanej gęby Na forach zresztą to samo... Chyba wszytkich odstraszam.

u mnie sie wszytsko zgadza z wyajtkiem:
"Osoby dotknięte tym zaburzeniem wykazują chroniczną postawę unikającą wobec ludzi"
i o izolacji cos mnie sie to nie tyczy lubie spotkania zludzmi i nie boje sie ich poznawac
jestem towarzyska jedynie mam strach przed zwiazkiem noi cala reszta np:
unikanie działalności zawodowej, która wymaga znaczących kontaktów interpersonalnych, spowodowane obawami przed krytyką, dezaprobatą lub odrzuceniem,niezwykła niechęć do podejmowania osobistego ryzyka lub do angażowania się w jakiekolwiek nowe działania, ponieważ mogą one okazać się kłopotliwe.

Oj, wszystko pasuje. A tak na marginesie to wkurza mnie u siebie to, że jestem taka odpychająca i zimna emocjonalnie jak lód na Antarktydzie. Naprawdę chciałabym to zmienić. Ponadto wydaje mi się, że nie mam uczuć, tzn. jakieś mam, ale jakby pomniejszone.
Dziękuję za uwagę, ulżyło mi .

Równiej ja mam osobowość unikająca. Unikam każdej sposobności do kontaktów z drugą osobą.

No tak... oczywiście, że mnie to też dotyczy... Zwłaszcza to niewchodzenie w kontakty z innymi, poza wąskim gronem przyjaciół...

mam i ja... I podobnie jak Alia przeraża mnie moja powściągliwość emocjonalna... czasem jestem zimna niczym lądolód skandynawski. Ale to tylko pozory, chociaż tylko nielicznym udało się dokopać głębiej

Hm, do mnie też ten opis pasuje.
Tyle ze jak czytałam opis "borderline", to równiez w 100% wszystko mi pasowalo, a potem sie dowiedziałam, ze jednak nie i postanowiłam sie już nie bawic w autodiagnozy wyzszego szczebla, wystarczy że wiem, że mam fobię społeczną.

U mię też 100%. Tzn. unikająca nie borderline.

Raczej jestem

Ja tez jestem

na nieszczęście jestem taką osobą

Wygląda na to, że jestem w 100% osobowością unikającą

Oj pasuje, nawet bardziej niż fobia społeczna.
Właściwie to codziennie muszę się w jakiś sposób przełamywać ...
Ludzie myślą że jestem emocjonalnie oziębła, a tak naprawdę emocje się we mnie dziko kłebią

Chyba też to mam od dawna wraz z depresja i lekami Jestem w związku bardzo udanym a zaczynam uciekać ( wałczę z tym ) dobrze wiedzieć, że to jest choroba z której można wyjść

Zawsze unikałem zaangażowania w cokolwiek co wymaga regularnej opieki ale teraz będę z tym walczyć i nie pozwolę sobie stracić ukochanej

Ja bym się nie diagnozowała z taką pewnością na podstawie kryteriów w Wikipedii.
Po pierwsze przytoczone kryteria są niekompletne, jeśli sięgniecie do podręcznika DSM bądź ICD, to na temat rozpoznania zaburzenia osobowości znajdziecie znacznie więcej niż 6 czy 7 wersów, raczej kilka stron. Te główne punkty to jest pewien skrót, który ułatwia zachowanie jedności oceny wśród klinicystów, ale przy każdym z tych punktów trzeba uwzględnić jeszcze wiele kryteriów. Diagnoza nie polega na prostym przyłożeniu się do wypisanych objawów.
W tym artykule z Wikipedii nie ma podanych ogólnych kryteriów diagnostycznych zaburzeń osobowości, poza tym objawy lęku/unikania muszą się pojawić w określonym czasie, trwać odpowiednio długo.

Mówi się, że zaburzenia osobowości są egosyntoniczne - tzn. osoba postrzega zaburzoną część swojej osobowości jako coś integralnego dla ego, naturalnego i normalnego.
Więc osoba, która zdaje sobie sprawę z nieracjonalności swojego lęku, będzie go postrzegała jako coś przeszkadzającego, nielogicznego, czego chce się pozbyć, nie będzie cierpiała na zaburzenie osobowości, lęk będzie postrzegany jako coś obcego względem ego.

Alves co ty gadasz ?!?! nigdy tak nie mów ! mam pytanie czy ty już umarłeś że tak mówisz ? RACZEJ nie więc nie gadaj pierdół. od tego ja jestem xd głowa do góry może poznaj kogoś najpierw na tym twoim kompie, potem się z tą osóbką spotkaj. i już masz 1 znajomego uwierz- jest 1 osoba dla której warto żyć to wszystko jest za+ proste. wiem że łatwo się mówi bo ja mam podobnie, no może bez tego kompa, ale staram się zmienić a jak bd się tylko takimi textami dołował to - believe me - nic nie zmienisz. wiedz że jestem z Tobą