PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Tarczyca
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Od roku leczę się na autoimmunologiczne zapalenie tarczycy z niedoczynnością, tzw choroba Hashimoto. polega to mniej więcej na tym, że organ sam siebie atakuje i wytwarzają się przeciwciała, stąd ich podwyższony poziom we krwi. Obraz usg może chyba wyglądać różnie - u mnie pojawiają się guzki, muszę robić biopsje żeby wykluczyć ich złośliwość. u mojej koleżanki z tą samą dolegliwością na usg tarczyca jest jakby ciemniejsza, bez guzków. Chorobę zdiagnozowano u mnie przypadkiem - poszłam do endokrynologa aby wyleczyć trądzik (podejrzewałam że ma podłoże hormonalne po wielu latach bezskutecznej walki z pomocą kosmetyczki i dermatologa). Nie ma specjalnie żadnych objawów, nic nie boli. Biorę Euthyrox.
Niedoczynność tarczycy, euthyrox 75 od pon do sob w niedziele 100.
mam skromnie jednego guza na tarczycy, tak nie wiadomo skąd i na co, dlatego chodzę czasem do endokrynologa ale wyniki do tej pory zawsze ok, co mnie zniechęca do tego, żeby w ogóle to kontrolować. Jak byłam młodsza brałam jodit.
Psychiatra zleciła mi badania, i wyszło TSH 0,1. Już trochę się naczytałem, i wychodzi, że taki wynik jest przy nadczynności. Muszę teraz znaleźć endokrynologa, ale coś nie mam chęci.

Ma ktoś na forum nadczynność. Jak to się u niego objawia? Czy bierze leki antydepresyjne - jeśli tak, to jak się z tym czuje?

Wg. mnie tak w ogóle tu chodzi o chorobę autoimmunologiczną. Mam grubszą teorię na temat całej tej choroby, ale nie będę się lepiej uzewnętrzniał.
hmm Choroba autoimmunologiczna może być to choroba gravsa -basedowa ale w przypadku tej choroby robi się wyniki przeciwciał we krwi. Lepiej naprawdę poszukaj endokrynologa mi ta choroba całe dzieciństwo zepsuła np z Tobą może być różnie. Lecząc nadczynność będziesz bardziej spokojny, opanowany i mniej zmęczony. Nadczynność tarczycy objawia się wolem na szyi-ale nie koniecznie, nadpobudliwością, zmęczeniem, chwiejnymi nastrojami, napadami złości, nadciśnieniem tętniczym, nadmierną potliwością, uderzenia gorąca, duszności, przy gravsie może występować wytrzeszcz oczu, złośliwy lub nie złośliwy-->leczy się to sterydami. A samą nadczynność działają leki ograniczające wydzielanie hormonów. Trzeba często robić wyniki. Przy zwykłej nadczynności może nastąpić c poprawa. Można leczyć się operacyjnie jezeli jest bardzo duże wole i jodem radioaktywnym- nie inwazyjna metoda ale mogą wystąpi c powikłania takie jak niedoczynność. Jeżeli to zostawisz może być gorzej. Cała gospodarka energetyczna w organizmie wariuje. Jesz więcej i chudniesz. Organizm wyniszcza sam siebie.
witam ja mam niedoczynność tarczycy od urodzenia, i biorę Euthyrox 50
codziennie rano
Ja tak jak so_real mam Hashimoto od 5 roku życia, ale to zbytnio nie przeszkadza w funkcjonowaniu, na szczęście :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:. Biorę Euthyrox 150 codziennie. Całkiem sporo tu ludzi z problematyczną tarczycą, niestety podobno w trakcie dojrzewania to wszystko się psuje często. + trzeba uważać, bo choroby autoimmunologiczne chodzą parami/trójkami itp. Sprawdźcie, czy nie macie innych tego typu :Stan - Uśmiecha się:.
Tarczyca może być stale przeciążona i powiększać się nienaturalnie bo odpowiada za regulację tempa metabolizmu. Przy diecie bogatej w tłuszcze (powyżej 10% kalorii z tłuszczy) metabolizm zostaje wyhamowany i nic nie działa tak jak powinno, hormony szaleją, we krwi spiętrza się cukier a tkanki są niedożywione (tłuszcz we krwi koliduje z insuliną). Tak się jakoś składa, że zarówno typowa/standardowa dieta jak i 99% innych diet skutkuje stałym nadmiernym poziomem tłuszczy we krwi. Tarczyca usiłuje przywrócić metabolizm do normy jednak nie dajemy jej szans..
...
Myślałem ze każdy ma to ustrojstwo, ale jak widać człowiek uczy się cale życie :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Tydzień temu okazało się, ze mam niedoczynność tarczycy i to przez nią wypadają mi włosy i jestem chuda ehhh...:Stan - Niezadowolony - Smuci się:
Podejrzewam u siebie tarczyce.
Powinienem swoją przebadać ,ale nie chce mi się. Albo inaczej: chcę przebadać swoją tarczycę ,ale nie chcę iść do przychodni, na pobranie krwi itd.
Podejrzewam tarczyce
Robilam badanie na poziom TSH i wyszlo mi w normie,chyba 1.5.Na swistku z wynikami byl wyszczegolniony przedzial jaki niby jest w normie,ale na necie pisze ze norma do 4-ch jest nieaktualna :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:
serendipity90 napisał(a):Tydzień temu okazało się, ze mam niedoczynność tarczycy i to przez nią wypadają mi włosy i jestem chuda ehhh...:Stan - Niezadowolony - Smuci się:

W necie pisze, że przy niedoczynności się jest grubym :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Ja mam trochę za wysokie TSH i jestem chudy.

A wy leczycie jednocześnie tarczyce i bierzecie leki na fobie? Leki na fobie nie przeklamuja wynikow tarczycy?
Cytat:A wy leczycie jednocześnie tarczyce i bierzecie leki na fobie? Leki na fobie nie przeklamuja wynikow tarczycy?

Zarówno mój psychiatra, jak i endokrynolog zgodnie twierdzą, że jedno drugiemu nie szkodzi. Ale jaki jest sens brania tych tabletek (na tarczycę), skoro chyba nic nie dają (jak mi wypadały włosy, tak wypadają, i w dalszym ciągu czuję się tak samo "styrana" życiem i senna jak wcześniej) to już inna sprawa...
Ja tam widzę poprawę po lekach na tarczycę, choć biorę je dopiero drugi miesiąc. Szału nie ma, ale już nie muszę przez kilka minut konwertować tego, co mi ktoś powtarza trzeci raz. Jeszcze tylko opanować wypadanie włosów i zasypianie, gdzie się nie położę :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Mam chorobę Hashimoto, wiem od niedawna. Wtórnie do guza przysadki podobno.
Ja też mam niedoczynność tarczycy, od kilku lat. U mnie to chyba rodzinne, bo moja mama i babcia też na to chorują :-P
Biorę Euthyrox 50 :Stan - Uśmiecha się:
mam hasimoto i od 4 miesiecy i 4 miesiace urojen ksobnych :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:
Mam subkliniczną niedoczynność tarczycy, którą dopiero rok temu mi zdiagnozowano. Mam pytanie, czy ktoś miał skutki uboczne po braniu Euthyrox? Na początku miałam tsh ok. 6, brałam przez ponad pół roku euthyrox 25 co wyrównało mi do normy. Poczułam dużą różnicę w samopoczuciu i funkcjonowaniu organizmu. Jednak endokrynolog powiedział mi, że w moim wieku powinnam mieć troszkę mniejszy poziom tsh niż ten co mi wyszedł i teraz muszę brać 3 razy w tygodniu 50 :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:
Akurat to się zbiegło z pewnym wypadkiem i urazem głowy, więc nie jestem pewna czy to od tabletek, ale od tamtej pory mam codziennie mdłości, które nasilają się gdy biorę większą dawkę. Dodam, że po urazie głowy musiałam brać tabletki, których nie wolno było mieszać z tymi na niedoczynność tarczycy. Wizytę mam dopiero we wrześniu i nie wiem czy wytrzymam do tego czasu, jeśli to przez tabletki :Stan - Niezadowolony - Smuci się:
Z tego co wiem, nie istnieją w medycynie żadne sensowne, ogólne normy dla wszystkich na idealny poziom czegokolwiek w organizmie. Każdy jest inny a nawet dla tej samej osoby optymalny poziom substancji jest zmienny w czasie i zależny od różnych bieżących czynników. Hormony to nie witamina C, żeby podwajać dawkę bez kontroli na całe miesiące. Endokrynolog nie jest Tobą, żadna dawka jaką weźmiesz jemu nie zaszkodzi..
Niedoczynność i hashimoto. Jestem na Euthyroxie 50- oficjalnie, praktycznie wróciłam na własną rękę do 25, bo przestałam panować nad wagą po zmianie.

Niestety nie trafiłam jeszcze na dobrego endokrynologa :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony: Za to znam jednego radiologa, który robi niesamowite usg. Co prawda, bywam u niego prywatnie, ale bardzo go sobie cenię. Nie pośpiesza, jest uprzejmy, ale ma specyficzny charakter... jak ktoś ogląda czasem "Na Wspólnej" to jest to osoba pokroju doktora Ostrowskiego :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Niedoczynność tarczycy, unormowana, Letrox 100mg
Niedoczynność, wciąż zmieniana dawka i wciąż nie trafiłam na właściwą dawkę leku. TSH zdecydowanie za wysokie, nie idzie tego obniżyć, za to waga ładnie idzie w górę, eh. Włosy mi wypadają, wszystko mnie męczy, a to tylko kilka z objawów...
Stron: 1 2 3 4