30 Sty 2014, Czw 18:29, PID: 378760 
	
	
	
		A tak gadasz na Zasa, on swoje widział, swoje wie, nie zawsze narzeka, poznaj człowieka.
Swoja drogą to ja uważam, że leki nie pomagają, co najwyżej dają takie wrażenie.
Fobia to forma psychiki a leki to formy fizyczne.
	
	
	
	
Swoja drogą to ja uważam, że leki nie pomagają, co najwyżej dają takie wrażenie.
Fobia to forma psychiki a leki to formy fizyczne.
 PhS

ć. 
 Jakby udało ci się przezwyciężyć niecheć do parszywego Zasa co wiecznie narzeka, to wal śmiało z tymi specjalistami. Naprawdę jestem ciekaw. Kto wie, może skorzystam? Dodam nawet w koncyliacyjnym tonie, że też nie uważam alkoholu za rozwiązanie. To igranie z ogniem.
	
			
	
 Jak zwykle to ty lecisz farmazonem, bo oczywiście musisz 'tuningować'  fakty tak żeby pasowały do twojej wielce "alternatywnej" wizji świata.