12 Maj 2012, Sob 13:37, PID: 301386 
	
	
	
		Hej. Nie wiem czy temat w dobrym miejscu założyłam, jakby co proszę o przeniesienie..
Wczoraj w końcu (!) odważyłam się pójść do psychiatry. Diagnoza : zaburzenia nerwicowe mieszane ( zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne, fs, lęk etc). No i dostałam też trzy leki: rano - parogen, wieczorem - trittico, no i doraźnie lorafen.
Moje pytanie brzmi, czy ktoś miał kiedyś do czynienia z tymi lekami i jak przebiegało leczenie ? Już używałam opcji "szukaj", ale chciałam też zapytać co myślicie o takim połączeniu leków? Może ktoś miał podobnie ?
Nie ukrywam, że trochę boję się je brać..
Pozdrawiam.
	
	
	
	
Wczoraj w końcu (!) odważyłam się pójść do psychiatry. Diagnoza : zaburzenia nerwicowe mieszane ( zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne, fs, lęk etc). No i dostałam też trzy leki: rano - parogen, wieczorem - trittico, no i doraźnie lorafen.
Moje pytanie brzmi, czy ktoś miał kiedyś do czynienia z tymi lekami i jak przebiegało leczenie ? Już używałam opcji "szukaj", ale chciałam też zapytać co myślicie o takim połączeniu leków? Może ktoś miał podobnie ?
Nie ukrywam, że trochę boję się je brać..
Pozdrawiam.
 PhS
	
	
 Na dodatek boli mnie głowa.. Co za paskudztwo..
 
			
	
 trittico nie brałem nigdy , paroksetyna działa bardzo dobrze ale spróbuj ja odstawić...