13 Kwi 2008, Nie 19:39, PID: 19663 
	
	
	
		Niby mi pasują objawy dystymii, 6/7 - ale, ale, uwaga, nie mam tego od dwóch lat 
  A dystymia jest przewlekła, sama obecność objawów to jeszcze nie wszystko.
Depresję znam nieźle, chociaż głównie tę sezonową. Teraz, na wiosnę, jak sie wszystko zieleni itp. nie ma bata, żebym sie czuł źle. To pocieszające.
	
	
	
	
  A dystymia jest przewlekła, sama obecność objawów to jeszcze nie wszystko.Depresję znam nieźle, chociaż głównie tę sezonową. Teraz, na wiosnę, jak sie wszystko zieleni itp. nie ma bata, żebym sie czuł źle. To pocieszające.
 PhS
 
	
 dzięki
	
ops: 
 
 Nie wiem jak ja to wytrzymuję. Chyba dlatego że choć nadzieja matką głupich to ma coś w sobie, coś co mnie przytrzymuje przy życiu i daje mi do zrozumienia żebym się nie poddawał i nie dał udupić. Oczywiście to nie pomoże w wyleczeniu fobii ale pomaga w codziennych trudnościach, pomaga nie myśleć o samobójstwie etc. Będzie dobrze, tak mi sie wydaje!