28 Kwi 2008, Pon 22:05, PID: 21179
mnie się strasznie pocą stopy ... i ręcę- te się pocą niebywale. Oczywiście o ile stopy to luzik
to z łapami jest już problem bo trzeba się witać.... albo w kościele na znak pokoju jak się już ktoś uprze i pierwszy wyciągnie ręke ... to jak mu podam meduzę to nie jest zachwycony
.
Zawsze witnie było dla mnie krępujące, bo niedość, że jakoś można gafę popełnić, albo nie wiadmo czy się witać czy nie ...... i z miejsca jak o tym myślałem pociły się mi ręce.
Zimą oczywiście jest mi zazwyczaj zimno i w nogi i w ręce...ale czasami bywa tak, że ręce są zimne i są spocone, to dopiero paradoks. Ale co robić jak ze mnie taki wybrakowany egzemplarz.
to z łapami jest już problem bo trzeba się witać.... albo w kościele na znak pokoju jak się już ktoś uprze i pierwszy wyciągnie ręke ... to jak mu podam meduzę to nie jest zachwycony
. Zawsze witnie było dla mnie krępujące, bo niedość, że jakoś można gafę popełnić, albo nie wiadmo czy się witać czy nie ...... i z miejsca jak o tym myślałem pociły się mi ręce.
Zimą oczywiście jest mi zazwyczaj zimno i w nogi i w ręce...ale czasami bywa tak, że ręce są zimne i są spocone, to dopiero paradoks. Ale co robić jak ze mnie taki wybrakowany egzemplarz.
PhS
Podczas snu, bo na jawie jest o niebo lepiej. Dzisiaj aż mnie obudził ten mój pot
Normalnie śpię sobie i nagle czuję, że coś mnie łaskocze po klacie. Obudziłem się z nadzieją, że zamorduję tę muchę, co mnie łaskotała, a tu okazało się, że łaskotały mnie kropelki potu spływające po mnie jak po karoserii samochodu...
[..]
i to jest najwiekszy mój problem, bo to że mi ciśnienie skoczy czy mam puls wyższy to pestka- poce sie wszyscy to widzą i tak to się nakręca i jest tylko gorzej. Czuje jak bym parował
)... Nie wiedziałem od czego to jest, po miesiącu brania paroksetyny przeżyłem szok... Przestałem się pocić!! Teraz już wiem ze to pocenie było skutkiem ciągłego stresu. Spowodowanego fobia społeczną 
dość długo, kilka lat temu. Pomagał, ale bez przesady nie będę tym się smarował na plecach, klacie , i twarzy 
.
), na poczatku myślałem że to brak formy ale sytuacja sie cały czas powtarzała przy czym muszę zauważyć, że jadąc z osobami bez fobi spolecznej nie zaobserwowałęm u nich pocenia. Tak na dobrą sprawę problem pocenia zacząłem obserwować od czasu stosowania paroksetyny. No cóż teraz jest lepiej przez jakiś czas stosowalem antidaral, etiaxil i odoban. A teraz już wcale nie myśle o poceniu i jakoś jest ok.