14 Lip 2010, Śro 22:26, PID: 214515 
	
	
	lochfyne napisał(a):mc współczuje, katolicy zabrali/zawłaszczyli Ci Boga i nie dają Ci w niego wierzyćHihi.
mc napisał(a):A poza małzeństwem?
Cóż za niecne i podstępne pytanieGratuluje.
  Miałem jeszcze zapytać o mniej powszechne formy wspólnego seksualizowania się 
aga_p napisał(a):seks jest konieczny do budowania więzi małżeńskiej i jest aktem, który jak najbardziej zbliża do Boga i jest źródłem wzajemnego uświęceniaNo dobra, ale co w takim razie powoduje to uświęcenie? Przecież nie to, że "ja i ty" jesteśmy w związku małzeńskim, a to czym dla jednej i drugiej strony jest sam akt (seksualny), jak on się odbywa, co jedna i druga strona odczuwa podczas niego. Inaczej każdy mąż i żona powinien być już na poziomie świętości, jeżeliby tylko akt małzeński uświęcał ich czyn.
 PhS

 Tym bardziej że ja bym się chciał dopytać czy seks w małżeństwie cywilnym, ale bez kościelnego zbliża czy oddala i czy w ogóle w takim małżeństwie wolno się już seksić, czy tylko w katolickim 
	
			