12 Maj 2025, Pon 13:54, PID: 879129
Cześć 
wracam na forum po latach specjalnie żeby podzielić się czymś co może akurat w jakiś sposób pomoże wam - jeżeli nie poradzić sobie z problemami - to przynajmniej zrozumieć je. Trafiłam w sieci na kilka ciekawych filmów o tematyce traumy, pewności siebie (okazuje się, że są mocno powiązane). Co do "pewności siebie" część psychologów (w tym np. Jordan Peterson) obala i kwestionuje to pojęcie i dla przykładu wg Petersona oznacza to z grubsza wysoki poziom neurotyczności i podkreśla silny aspekt genetyczny. Inni wskazują na powiązanie ACE (adverse childhood expersiences - niekorzystne/awersyjne doświadczenia dziecięce) czy traumy na trudności z regulacją emocji, wstydem, poczuciem winy, żalu itp. Okazuje się, że są czynniki które mogą tą pożądaną przed nas "pewność siebie" niszczyć ALE "budowanie pewności siebie może być zwykłym mitem i marnym pocieszeniem - niezależnie od tego co jest przyczyną tego braku pewności siebie. Możemy nauczyć się robić coś lepiej i czuć się pewniej, poprawić kompetencje społeczne, możemy nawet wmówić sobie że jesteśmy najlepsi itd. i może poczujemy się dzięki temu lepiej ale.... prawdopodobnie musimy zaakceptować naszą naturę. W naszych genach mamy już zapisane to czy jesteśmy neurotyczni czy nie, mamy nawet gen odporności na stres i na to na pewno nie mamy wpływu. Mamy też swoje traumy i tutaj chcę zwrócić uwagę na temat traumy złożonej - takiej którą wynosimy z domów dysfunkcyjnych jako DDD/DDA, lub innych, nawet dobrych domów, z doświadczeń których czasami nie pamiętamy albo nasza psychika je wyparła a one być może ukształtowały nas. Być może jest to trop dla osób które dziś mają problemy z lękiem i trudności w relacjach a nie zdają sobie do końca sprawy gdzie tkwi sedno tych problemów albo nie wiedzą, że na prawdę doświadczyły traumy.
Na koniec pytanie do was czy wy doświadczyliście traumy w swoim życiu, czy to nie jest tak może trauma przyczyniła się do jakichś waszych problemów?
Jak znajdę czas podam linki do źródeł żeby nie było że plotę bzdury, a na razie to wsio.

wracam na forum po latach specjalnie żeby podzielić się czymś co może akurat w jakiś sposób pomoże wam - jeżeli nie poradzić sobie z problemami - to przynajmniej zrozumieć je. Trafiłam w sieci na kilka ciekawych filmów o tematyce traumy, pewności siebie (okazuje się, że są mocno powiązane). Co do "pewności siebie" część psychologów (w tym np. Jordan Peterson) obala i kwestionuje to pojęcie i dla przykładu wg Petersona oznacza to z grubsza wysoki poziom neurotyczności i podkreśla silny aspekt genetyczny. Inni wskazują na powiązanie ACE (adverse childhood expersiences - niekorzystne/awersyjne doświadczenia dziecięce) czy traumy na trudności z regulacją emocji, wstydem, poczuciem winy, żalu itp. Okazuje się, że są czynniki które mogą tą pożądaną przed nas "pewność siebie" niszczyć ALE "budowanie pewności siebie może być zwykłym mitem i marnym pocieszeniem - niezależnie od tego co jest przyczyną tego braku pewności siebie. Możemy nauczyć się robić coś lepiej i czuć się pewniej, poprawić kompetencje społeczne, możemy nawet wmówić sobie że jesteśmy najlepsi itd. i może poczujemy się dzięki temu lepiej ale.... prawdopodobnie musimy zaakceptować naszą naturę. W naszych genach mamy już zapisane to czy jesteśmy neurotyczni czy nie, mamy nawet gen odporności na stres i na to na pewno nie mamy wpływu. Mamy też swoje traumy i tutaj chcę zwrócić uwagę na temat traumy złożonej - takiej którą wynosimy z domów dysfunkcyjnych jako DDD/DDA, lub innych, nawet dobrych domów, z doświadczeń których czasami nie pamiętamy albo nasza psychika je wyparła a one być może ukształtowały nas. Być może jest to trop dla osób które dziś mają problemy z lękiem i trudności w relacjach a nie zdają sobie do końca sprawy gdzie tkwi sedno tych problemów albo nie wiedzą, że na prawdę doświadczyły traumy.
Na koniec pytanie do was czy wy doświadczyliście traumy w swoim życiu, czy to nie jest tak może trauma przyczyniła się do jakichś waszych problemów?
Jak znajdę czas podam linki do źródeł żeby nie było że plotę bzdury, a na razie to wsio.