09 Lis 2009, Pon 2:39, PID: 185086 
	
	
	
		Teoretyczne rozważania. Na forach można wszystko.
Czy KASUMI otarłaś się o śmierć? Otarłaś się o śmierć własną? Ja tak.
Umierał Ci ktoś kiedyś na rękach lub ratowałaś czyjeś życie? Ja tak.
Zaryzykowałaś własne życie żeby ratować czyjeś? Ja tak.
Odpowiedz sobie na któreś z powyższych pytań i może się okazać (nie musi), że rozmowa z Tobą jest tylko teoretyczna.
	
	
	
	
Czy KASUMI otarłaś się o śmierć? Otarłaś się o śmierć własną? Ja tak.
Umierał Ci ktoś kiedyś na rękach lub ratowałaś czyjeś życie? Ja tak.
Zaryzykowałaś własne życie żeby ratować czyjeś? Ja tak.
Odpowiedz sobie na któreś z powyższych pytań i może się okazać (nie musi), że rozmowa z Tobą jest tylko teoretyczna.
 PhS



 pozory, tak juz niestety jest, im mocniej cos musisz dusici skrywac tym mocniej to cie rozerwie, mam tak samo ale jeszcze nie ide pod pociag
	
), studiuję, szykuję się do poprawy matury... Mam jakiś cel i głupio byłoby teraz skapitulować. No i oczywiście, tak jak to ktoś wspomniał na 2 czy 3 stronie - wiem, że wyrządziłabym krzywdę rodzinie i w dodatku byłabym głownym tematem do plotek w mojej mieścinie. Chociaż oczywiście po śmierci powinno być mi wszystko jedno o_O
	
 Mam ochotę gryźć, jak to słyszę). Wiem, że gdy byłabym metr pod ziemią to naprawdę byłoby mi wszystko jedno, ale... kurczę no! Myślę o takich rzeczach i już. Podejrzewam, że te hipotezy "dlaczego to zrobiła" byłyby jakieś absurdalne i wk*******bym się nawet w zaświatach  
	
 
.
			
	