Czasami nie chce sie zyc

[Prodigy]

Łapie mnie straszna depresja, mam ochotę od+ć sobie czymś w łeb i z tym skończyć. Oglądami cały dzień fotki na różnych stronach kulturalnych mojego miasta i jak widzę niektórych znajomych jak się bawią mają własne zespoły, wolontariaty. Uświadamiam sobie że moje życie jest nikomu nie potrzebne, nie mam ani ja a ni inni z niego pożytku. Jak widze te zadowolone mordy to mi się płakać chce.

[zdesperowanafobiczka]

Dokladnie wlasnie tak mysla o mnie ludzie(len, niezaradna) i wzbudza to we mnie tak wielka irytacje ze nawet nie umiem tego opisac(( lek przeradza sie w zlosc, frustracje, gniew...oni nie wiedza nwet jak ja bym chciala isc do przodu jak oni, zarabiac na siebie, wyjsc z tego ( dzis mam taki dzien ze mam ochote skonczyc ze soba, mam dosc tego niezrozumienia, patrzenia na innych, ciaglej kontroli siebie, tego ze robie sie powoli otyla, bo pocieszenie znajduje w jedzeniu i mam dosc biedy, z ktorej nie mam sily wyjsc. Czasami mam ochote krzyczec na caly glos a tymczasem tlumie wszystko w sobie bo nie chce by inni wiedzieli( I tez mam ochote strzelic sobie w leb

[mateo]

To jest najgorsze, że o człowieku który na to choruje normalni ludzie albo uważają Cię za świra, albo za mega lenia!! Co jest zupełną nieprawdą...nikt tego nie rozumie, oprócz nas samych i ludzi którzy to mają... ja po prostu mam tego serdecznie dość, zaczyna mi brakować sił na to by z tym walczyć.

Dokładnie Również jest mi ciężko, bardzo. Na studiach (bo głównie tam tylko wychodzę poza dom) mówią mi że jestem jakiś dziwny, inny, mają mnie za idiotę, i mieli wcześniej również z tego powodu... Ale ta fobia się niestety teraz nasiliła. Na szczęście znalazłem te forum, dzięki temu mam teraz poczucie że nie jestem sam. Fajnie też było popisać przez gg z jakąś dziewczyną o podobnych problemach. Czuję się strasznie samotny, mam czasem dość życia, wszystkiego a fajnie byłoby się czasem wspierać się z kimś wzajemnie przez gg. Tym bardziej że taki typ kontaktu praktycznie nie jest dla mnie stresujący (biorąc pod uwagę że druga osoba doskonale Cię rozumie, a nie ma Cię za idiotę) ops:

[atena666]

Miewam czasami takie chwile ze nic mi nie idzie inni nawet najbliżsi mnie nie rozumieją i w takich chwilach nachodzą mnie czarne myśli , i się zastanawiam poco ja w ogóle żyję jaki sens wo gule ma życie , najlepiej jak by się już skończyło , i żałuje że gdy byłam niemowlakiem to tylko otarłam się o śmierć że ona nie stało sie faktem , wszystkim wyszło by to na zdrowie

[Sosen]

Chciałbym, żeby od czasu do czasu nachodziły mnie czarne myśli i czarny nastrój.