07 Paź 2015, Śro 15:41, PID: 478252
Mam problem bo zgubiłam kartę wizyt bezrobotnego i nie wiem kiedy mam spotkanie. Czy to jest jakieś wielkie przestępstwo, że ją zgubiłam ? Czy wystarczy zadzwonić spytać się kiedy mam przyjść i to wystarczy ? Miał ktoś z Was taką sytuację ? Przewaliłam cały pokój i nic
PhS
Teraz samemu sobie trzeba zapisywać, kiedy następna wizyta. Zadzwoń, przecież różnie bywa, zdarza się, mogła spłonąć w pożarze albo takie tam.
. Jedni przeprowadzają ją dokładnie tak jakie można znaleźć w internecie np. tu
. Na staż się długo czeka musisz się dopytywać kiedy będą staże potem żeby Ci dali namiary i następnie roznosisz Cv do tych firm. Możesz próbować i w urzędzie i normalnie.

Musze się "przebranżowić". Studiowałąm tą głupią psychologię (która nie jest wcale głupia, po prostu ja jestem dla niej za głupia 
A jeśli zobaczysz, że po Twoich zmianach brakuje w kasie większych kwot, to zawsze możesz przenieść się na ten magazyn.

)
