24 Paź 2012, Śro 7:41, PID: 322221
dzieki za odpowiedz...
chyba zadomowie sie tu na dobre choc nie ukrywam ze boje sie czytac...boje sie dowiedziec o sobie prawdy :-) a przede wszystkim boje sie psychologa...tzn boje sie zaufac....
tu sie otworze a TAM sie otworzy psycholog...i to takie pokrecone..
choc przyznam ze juz dawno zastanawialam sie nad jakas teriapia...jestem dda i byc moze wiele moich problemow bierze sie wlasnie z tego...ale to chyba nie w tym wątku...wiec nie zasmiecam....
P.S po połnocnym nie spaniu, zacisnietej szczęce i mdłosciach stwiedzilam ze nie ide dzis na ta rozmowe...jak dojrzeje pojde w poniedzialek bo jest jeszcze szansa...
poza tym ze boje sie czy sie cos tam zmienilo czy dalej te jedze tam....po drugie boje sie ze nie dam rady tego pogodzic (albo to wymowka) bo jestem sama z dziecmi...mam 4 letnie bliźnieta...pozyjemy zobaczymy...
chyba zadomowie sie tu na dobre choc nie ukrywam ze boje sie czytac...boje sie dowiedziec o sobie prawdy :-) a przede wszystkim boje sie psychologa...tzn boje sie zaufac....
tu sie otworze a TAM sie otworzy psycholog...i to takie pokrecone..
choc przyznam ze juz dawno zastanawialam sie nad jakas teriapia...jestem dda i byc moze wiele moich problemow bierze sie wlasnie z tego...ale to chyba nie w tym wątku...wiec nie zasmiecam....
P.S po połnocnym nie spaniu, zacisnietej szczęce i mdłosciach stwiedzilam ze nie ide dzis na ta rozmowe...jak dojrzeje pojde w poniedzialek bo jest jeszcze szansa...
poza tym ze boje sie czy sie cos tam zmienilo czy dalej te jedze tam....po drugie boje sie ze nie dam rady tego pogodzic (albo to wymowka) bo jestem sama z dziecmi...mam 4 letnie bliźnieta...pozyjemy zobaczymy...
PhS
To jest praca przy stoisku rybnym, będę pakowała rybki klientom w markecie.
Nie przejmuj się, pewnie za mało w tym siedzisz, więc nie martw się, że za mało czasu poświęciłaś na naukę.
Nie wiem, co robić. Może oddzwonię jutro? Pewnie bez sensu po dwóch dniach, ale chyba tak zrobię, żeby nie mieć do siebie pretensji.
) a jak już zadzwoniłam to spokoj mnie ogarnal w końcu oni mnie nawet nie widza :-D 
wstydze sie komukolwiek innemu o tym powiedziec...i boje sie isc do psychologa....czy to minie?kiedy nabiore odwagi....
