26 Wrz 2011, Pon 22:32, PID: 273077
No ziomki trzeba ogarnąć jakiegoś joba, przytulić trochę sarki. Jakaś maniurkę wychaczyć co nie :-D
Ale powiem wam że nie ma co się przejmować tym że się przejmujecie że się przejmujecie że się przejmujecie że się boicie iść do pracy.
Ale powiem wam że nie ma co się przejmować tym że się przejmujecie że się przejmujecie że się przejmujecie że się boicie iść do pracy.
PhS


masakra nie ?
(te przez UP). Nie dość ,że kasa śmieszna to jeszcze trzeba po nią zgłaszać się do UP i w ogóle pełno biurokracji.
głównie do wizualizacji. ja byłam na stażu. inaczej, zaczęłam od miesięcznych praktyk, za które nie dostałam ani grosza, sprawdziłam sie wiec firma zaproponowała mi staż- fakt marne pieniądze ale doświadczenie bezcenne, potem zatrudnili mnie na stałe.
Np dzisiaj idę, jest ogłoszenie na sklepie, zerkam do środka, a tam 3 osoby - jedna babka rozmawia przez telefon, druga babka i facet siedzą za stołem. I jak tu nie uciec z krzykiem.
