16 Lis 2009, Pon 21:13, PID: 185992
jesteś po prostu "nadwrażliwa" to nic złego. Dlatego te płacz, bo przyjmujesz to co inni mówią. a ludzie dużo mówią ale często nie myślą o tym co mówią lub wyładowują się, swoje kompleksy, frustracje itd.A czy jak on gadają coś na ciebie to czy ty im coś odpowiadasz? Bo jeśli nie to dajesz im przyzwolenie. Ludzie traktują cię tak jak im pozwolisz. Praca jeśli napiszesz coś więcej to ci coś doradzę. Ponieważ tez miałam problemy w pracy. Dzięki terapii nauczyłam sobie radzić w takich sytuacjach.
PhS
Ale zdaję sobie sprawę, że w trójmieście są spore możliwości w porównaniu z wieloma innymi miastami.


;-)
)
Tak się kończą wszystkie poszukiwania. Nie wiem czy iść do psychologa, czy to nic nie da... Mam kilka miesięcy na znalezienie czegoś. Utrudnia mi to dodatkowo brak wsparcia, ciągłe mówienie ojca, że ma alergię na leni, że niedługo ja pozarabiam, czy już napisałam pracę magisterską. Czuję, że stałam się ciężarem, mimo, że wszystko poza rachunkami i jedzeniem opłacam sama, mam wrażenie, że nie wolno mi nawet usiąść...
