02 Gru 2008, Wto 21:15, PID: 97165
Na tyle co przeglądałem forum to wydaje mi się, że nikt nie poruszył tego wątku. Raczej sam w to nie wierzę, ale zastanawiam się, czy można wyjść z FS bez farmakologii czy psychoterapii na zasadzie samozaparcia, tzn. czy wiedząc, że nasze lęki są wyimaginowane można je "olać" i żyć normalnie?
PhS


Na początku myślałem, że to chwilowe i na następny dzień znów stracę grunt pod nogami, a tutaj niespodzianka - do dzisiaj stąpam po pewnym gruncie.
), to "te" inne problemy, o których piszecie tez powinny zostać rozwiązane. Wyjście z fobii nie oznacza tylko obniżenia lęku społecznego, jak już gdzieś pisałem. Może być też potrzebny trening umiejętności społecznych, który jest składnikiem wielu terapii itp.
Może pomogło mi gdy poznałam kogoś przez gg i obecnie mam chłopaka
Jednak zbyt często ograniczam kontakty tylko do gg, choć wiem, że na dłuższą metę tak się nie da. Chciałabym czasem wyjść z jakąś małą paczką znajomych z roku np. do kawiarni, na spacer. Ale Wiecie sami