15 Lut 2016, Pon 14:39, PID: 515682 
	
	
	
		Ja reagujecie gdy ktoś was krytykuje zwłaszcza gdy się tego niespodziewanie? Macie tak, źe w takiej sytuacji zapominacie języka w gębie, ni wiecie co odpowiedzieć, macie pustkę w głowie a dopiero później kiedy emocje opadną przychodź do głowy szereg odpowiedzi i mówicie sobie: mogłem powiedzieć tak czy inaczej.
	
	
	
	
	
 PhS

 
	
 charakteru i zostawiam sytuację bez reakcji, a następnym razem postępuję dokładnie w taki sam sposób, który się tej osobie nie spodobał i który "wywołał" jej złośliwości. Po czym z reguły następuje wielkie oburzenie, że przecież jak to, już poprzednim razem mi zwróciła uwagę blablabla - nie wiem co sobie tacy ludzie myślą, że jak się powyzłośliwiali, to magicznym sposobem zmieni to moje zachowanie? Za kogo się mają... Mnie się też wiele rzeczy nie podoba, a jakoś inni nie modyfikują swojego postępowania by mnie uszczęśliwić.