28 Paź 2015, Śro 19:44, PID: 483330 
	
	
	
		Jestem na studiach i mieszkam w akademiku. Jeden z moich współlokatorów chodzi spac o 21-22, a co za tym idzie wstaje okolo 6rano i zawsze mnie budzi.  Drugi z moich współlokatorow siedzi przed kompem mniej więcej do drugiej godz, czasem dluzej, ma dosc duzy monitor i wysoko ustawioną jasnosc, przez co ciężko mi zasnąć - a więc nie moge ani dluzej pospać, ani wczesniej pojsc spać przez co śpie jakieś 3-4godziny. Chciałbym powiedzieć temu co siedzi d pozna, zeby przygasil ekran, ale mam przed tym jakieś opory. Jak to przelamać?
	
	
	
	
	
 PhS
	
			
	
ć się.

 Widziałam, że się mnie okropnie przestraszyła, od tamtej pory chyba nie używała moich rzeczy. 
	
 no bez przesady z tym dzień dobry na ulicy 
tary chce spac, codziennie mnie budzisz. Przyciemnij troche monitor.